Sama słodycz.

Słodycz jak słodycz, dawniej róże były wręcz swoistym symbolem Mirowa...

Do pożaru je pamiętam, teraz już nie kojarzę.

Być może posadzone jeszcze w czasach świetności zamku
Nie jest to nasz rodzimy gatunek Róży dzikiej, tylko jeśli się nie mylę zdziczała Róża pomarszczona, w niektórych rejonach przybierająca charakter gatunku inwazyjnego. Jak by nie było pięknie i obficie kwitnie.

Kurcze bajkowo.

Zdjęcie jak zwykle w Twoim wykonaniu ma swój poziom.Zdjęcie godzinę temu oglądał kumpel,taki hobbysta od chmur,stwierdził że uwieczniłeś jakieś dość wyjątkowe cirusy czy jakoś tak,dziwił się kiedy nad Polską było takie przetasowanie frontów.
Będę się z nim widział dopiero w poniedziałek to wtedy dopytam o co mu dokładnie chodziło,chyba że tu na forum jest ktoś w temacie.
ps.jeśli to nie tajemnica jakim obiektywem robiłeś fotkę

Dzięki, chmury nie były tego ranka jakoś szczególnie wyjątkowe, jednak faktem jest że stałem tam chyba z godzinę czekając na odpowiedni ich układ w kadrze, który bardzo mi się spodobał. W ogóle cała scena, tylne światło oświetlające pierwszy i drugi plan na tyle mocno że nie musiałem używać filtrów czy innych sztuczek .

Najciekawsze chmury jakie udało mi się zaobserwować i uwiecznić to ta "zebra" http://www.radoslawzeler.com/zdjecia/57.jpg tylko raz coś takiego widziałem, na szczęście miałem aparat i pośpiesznie znalazłem pierwszy plan dla niej Kilka razy widziałem bardzo ciekawe chmury mammatus takie jak te https://500px.com/photo/112527315/mamma ... n-weingart towarzyszące intensywnym burzom i wyglądające wręcz nierealnie.

Sprzęt to Sony A7 II + Zeiss 16-35 F4 (pożyczony, jeszcze nie zdradziłem Canona )

Dzięki Radek za odpowiedz,ale jeszcze pociągne Cię za język,te mammutusy to w naszej szerokości upolowałeś

Tak, nie tak okazałe jak na podlinkowanym przykładzie ale widziałem je u nas i na autostradzie w Alzacji. https://drive.google.com/file/d/0ByXyWe ... sp=sharing Te pstryknąłem z okna mojego domu, choć daleko im do tych efektownych

Gratuluje w takim razie szczęścia,czasem to ludziom zazdroszczę ,koło Radomska staje ktoś w nocy w polu i zorza mu się rejestruje,jak pod Żywcem zimą trafił mi się piękny wyrazisty słup słoneczny to miałem tylko smartfona przy sobie I bądź tu szczęśliwy człowieku
Pozdrawiam.

na zorzę też polowałem kilka razy ale bezskutecznie, musiałby być wyjątkowo silny rozbłysk co by u nas na południu wystąpiła
Pozdrawiam również