Może jednak nie będę się udzielał w kwestii wiary, ponieważ moje podejście do życia jest zdecydowanie daleko od wiary w cokolwiek, czego nie da sie udowodnić A śmieszne jest nie to, że Ci ludzie w to wierzą, ale to że zwykle mają się za idelanych katolików i wytykają innym bluźnierstwa Niech moc będzie z Wami

_________________

jednak się udzieliłeś, myślę, że omijanie kwestii politycznych, religijnych jest dobrą cechą tego forum i może niech tak zostanie

dopisek - żaden odcisk skąd ten wniosek ? jaka zbrodnia ? po co takie mocne słowa ? także żadna reguła, tylko cecha - najłatwiej ją zauważyć czytając forum

Widzę, że nadepnąłem koledze na odcisk. Nie znałem tej reguły forum. Teraz ją znam i zamierzam się podporządkować, co nie zmienia faktu, że nie popełniam zbrodni pisząc komentarz zgodnie ze swoimi przekonaniami

_________________

W takim razie przepraszam, ponieważ zauważyłem (jak pokazuje aktualna wypowiedź kolegi) niesłusznie, że w odpowiedzi na mój post była ukryta wielka "szpila". Być może to efekt doświadczeń z innych grup dyskusyjnych. Bardzo sobie cenię wolność i swobodę w każdej postaci i stąd moja reakcja. Przyjąłem niepisaną zasadę i obiecuję trzymać z daleko od forum podejście zatwardziałego racjonalisty

_________________

Och coś mi się widzi że regulamin opracować trzeba będzie

Powiem może jak to wygląda z mojej strony - nie mam nic przeciwko dyskusją na tematy etyczne/religijne/światopoglądowe pod warunkiem że zachowamy umiar i szacunek dla innych.
Sam z chrześcijaństwem (i innymi nurtami religijnymi) mam związek tylko symboliczny, co nie przeszkadza mi zachwycać się kapliczkami, czy też pewnymi elementami szeroko pojętej sztuki sakralnej.

Natomiast szerszych dyskusji politycznych rzeczywiście wolałbym na forum uniknąć.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Przyznam się szczerze, że niewiele przeczytałem treści forum z czasów zanim sam się tu zarejestrowałem. Nie miałem pojęcia, że ze względów "bezpieczeństwa" niektóre dyskusje nie są tu podejmowane. Teraz już wiem, przepraszam jeśli wypowiedź była nietaktowna. A co do regulaminu, to jeśli porównam poziom dyskusji tutaj i na każdym innym forum, na którym się udzielam, to z pewnością wszędzie jest on potrzebny bardziej niż tu

_________________

Jura jest zbyt piękna na przekonania.
Gdy człek znajdzie się w trzewiach Ziemi, albo gdy stanie na szczycie skały, przekonania ustępują zachwytowi. Gonitwa myśli przemienia się strumyk krystalicznie czystej wody, jakby w nas samych zaczęło bić wywierzysko łagodności i zrozumienia dla innych. Przypominamy wtedy te babcie, które wzięły z kapliczki obrazek świętego, obrazek wzmocniony pobytem w miejscu świętym. I my też czcimy przyrodę, i jak te babcie odchodzimy z Jury pełni obrazów uświęconych miejscami, w których wolno nam było być. Stajemy się lepsi... Przynajmniej chcemy tacy być i to jest jedyne, dozwolone przekonanie.

No przykro mi to stwierdzić ale nie zmieniam się w kłębek doznań kiedy jestem na Jurze traktuje ją równie "uczuciowo" co praktycznie, z zachowaniem zasad przypisywanych istotom inteligentnym Fakt, że jest to jedyny zakątek w kraju, dla którego mógłbym stać się patriotą

_________________

Jeśli pozwolicie to wtrącę swoje trzy grosze.
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem ustawienia posągu Światowida, tylko wciąż nie bardzo wiem gdzie go ustawić – na pewno w pewnej odległości od krzyża coby się bóstwa nie pożarły . Swego czasu odwiedzili mnie salezjanie, wbili krzyż i zostawili... i jakoś ...tak... sobie stoi do dzisiaj...

A co do sobótki to z młodości szczególnie dwie zapamiętałem. Pierwsza z początku podstawówki gdy cała wieś „...jedzą, piją, lulki palą...” się bawiła przy wielkich ogniskach (a może ja byłem wtedy taki mały... ) i druga – pod koniec mojej podstawowej edukacji, gdy moi rozbawieni (czyt. nawaleni jak działo) koledzy turlali płonące opony ze wzgórza w dół po polach. Dziw, że się wtedy nic ponadto nie spaliło. A ponieważ, niestety, alkohol jest motywem przewodnim dla obecnej młodzieży (zaznaczam, że nie dla wszystkich) to nie proponuję już tej zabawy współplemieńcom mojej osady jeno co roku zapalam sobie małe ognisko na szczycie i, grzejąc się nim i czymś jeszcze ... szukam innych na horyzoncie .

Mamy takie wspaniałe święta, możliwości imprez i uciech wszelakich a nie potrafimy ich sprzedać. Nasze zabawy mają wielowiekową tradycję a importujemy jakieś badziewie. Bo niby amerykańskie to jest super. Kupa prawda . Trochę po czasie ale irytuje mnie fakt, że nawet media wciskają kit jakoby Mikołaj przychodził w Święta Bożego Narodzenia.
Ale tak to już jest – cudze chwalimy a swego nie znamy.

Pozdrawiam

Ogólnie rzecz biorąc wszelkie święta, określane dzis mianem pogańskich były dużo ciekawsze i barwne. Nieco inaczej obchodzone w różnych regionach, ponieważ elementy tych obrządków były niekiedy wpisane mocno w regionalny folklor.

_________________

Starożytnych zwyczajów ,niestety coraz mniej widać..ten cytat pochodzi z roku 1827 [!!!] Oskar Kolberg pisze: Praojcowie nasi,poganie,święcili z wielką okazałością uroczystość bożka lub jak niektórzy mieć chcą, bogini urodzajów Kupały... Zwyczaje i obrzędy święta pogańskiego Kupały żywcem zastosowano do św.Jana Chrzciciela ,który u ludu w legendach i klechdach,uważany jest za patrona urodzajów dalej można przeczytać,że po wielu miejscowościach guberni tutejszej ( chodzi o gubernię kielecką) ..praktykuje się zwyczaj palenia przy zmierzchu dnia ,na miejscach wyniosłych ,Sobótek (dziś wychodzący już z użycia)...Kolberg pisał to w roku 1885 [!!!]

A tutaj ślad po ognisku z opon samochodowych na grzędzie nad Cisową.

Sobótka

Pod datą -> 29 maja 2007

Zdjęcie z "działającej" sobótki na końcu asfaltowej drogi biegnącej ze smolenia w kierunku Pilicy (potem przechodzi ona w polną drogę) zbudowanej "nowocześnie" z 8-10 opon polanych "fachowo" ropą. Zapach, zadymienie i tląca się guma niezapomniane.

PS:Fotki z telefonu, robione w rękawicach więc piękne nie są

_________________
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej - http://www.sgfp.com.pl

"Fotografia - amator martwi się o sprzęt, profesjonalista o kasę, a mistrz martwi się o światło" - Henri Cartier-Bresson

Palenie opon jest faktycznie koszmarem.

Najgorsze było palenie opon w jaskini jasnej

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury