Kopalnie w Rudnikach sam bym chętnie zwiedził i to nie koniecznie ze względu na batońskie skamieniałości, ale strach tak trochę, tym bardziej że zaraz obok jest głębokie zalane wyrobisko.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

czyli jak mam rozumieć, wbrew obiegowej opinii, kopalnia w Rudnikach nie jest całkowicie zalana i zasypana

Panowie no to trzeba tam regularnie pojeździć przeprowadzić wywiad środowiskowy i odnaleźć ten mityczny otwór. Według mnie jest on w okolicach dużej hałdy są tam potencjalnie dwa takie miejsca.
Ruszamy.

Witam
interesuje mnie w którym roku powstała kopalnia w Rudnikach, oraz kiedy doprowadzono do niej z huty linię kolejki wąskotorowej/ przemysłowej. Byłbym wdzięczny za podanie źródła takich informacji.
Dominik

Witam.
Trafiłem na ten temat przypadkowo i czytając go uśmiałem się po pachy , co wy tu koledzy bredzicie (co niektórzy) w Rudnikach NIE MA i nigdy nie było żadnego wejścia do kopalni. Szyb wydobywczy po zakończeniu kadencji został zasypany i udeptany a chodniki naturalnie zalała woda i to wszystko.
pozdrawiam
Mario.

fajnie by było sobie tam zjechać

Przy okazji wątku przybynowskiego warto dodać, że huta w Zawierciu w 1938 roku wykupiła
koncesje na wydobywanie rudy żelaza na północ od drogi Przystajń- Panki( na mapce z linku do tego wątku po II WŚ znajdowała się tam kopalnia XX lecia) a huta z Częstochowy wykupiła koncesje w okolicach Zawiercia?.
Jeżeli chodzi o historię górnictwa okolic Zawiercia,nadal niewiele wiemy na ten temat. Ostatnio w okolicach Łaz gościu pokazał mi fotografię szybiku z lat dziewięćdziesiątych ( nie wiadomo czy dzisiaj jeszcze on jest) i dość długo się z nim przekomarzałem ale on cały czas twierdzi, że wydobywano tutaj cynk.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Drodzy koledzy sam dopytywałem się w sprawie tych zejść do kopalni dowiedziałem się o 5 pewnych , 3 wiem gdzie są , jeden zalany , drugi na prywatnej posesji i trzeci koło rzeki zaspawany . Jeśli wie ktoś gdzie mogą się znajdować jakieś wejścia proszę o kontakt chętnie się tam wybiorę .

a może jakieś zdjęcia ?

zaspawany niżej jest zalany-odpada!

Dzisiaj byłem i szukałem czy jakiś szyb jest nadal dostepny niestety 3 które znalazłem są zalane a dwóch które podobno gdzieś jeszcze są nie znalazłem gdyby ktoś miał wejście byłbym wdzięczny gdyby mi podał dokładną lokalizacje

Raczej wszystkie są zalane.

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Czy można prosić o kontakt do pana bo chciałbym porozmawiać na ten temat

Górnicy zdj grupowe - Parkoszowice (woj. Śląskie - dawniej Kieleckie, Zagłębie Dąbrowskie) Kopalnia Rudy Żelaza
5 lipca 1938 rok
(pierwszy od prawej) Piotr Niciak [1910-1992]
(drugi od prawej) Kazimierz Sytniewski



Górnicy - Parkoszowice (woj. Śląskie - dawniej Kieleckie, Zagłębie Dąbrowskie) Kopalnia Rudy Żelaza
5 lipca 1938 rok
(po lewej) Piotr Niciak [1910-1992]
(po prawej) Kazimierz Sytniewski


Zdjęcia udostępnione przez Panią Kamilę Zamożną ze zbiorów własnych. Kontakt do P. Kamili: kamilazamozna@gmail.com

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Nie pamiętam gdzie ale już linkowałem fajny artykuł

P. Cybul, Antropogeniczne formy terenu powstałe w wyniku dawnej
działalności kopalń rud żelaza w rejonie Włodowic - niewielki pdf
Już w czasach powstawania tekstu teren był trudny do penetracji, obecnie jest jeszcze gorzej, choć... Dawniej na tym obszarze coś próbowano robić, jakieś odwodnienie, ale prace zarzucono. Niedawno ponownie część terenu opalikowano, wycięto mały fragment chaszczy, ale czy coś tam się podzieje?

Teren nadaje się praktycznie tylko na pastwiska/łąki, typowa uprawa raczej odpada bo sprzęt utonie, budowanie czegokolwiek na tak niestabilnym naturalnie a jeszcze naruszonym antropogenicznie podłożu pomysłem rozsądnym nie jest.

Szkoda trochę tego miejsca, wyrobiska i hałdy są super, ale przez tarninę nawet metodą na dzika ciężko się przebić Do tego są miejsca potencjalnie b. niebezpieczne - na fajsie jest fotka otwartego pionowego szybiku.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie