Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Kanał Wisła-Śląsk
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=1&t=6447
Strona 2 z 2

Autor:  smar [ 20 lut 2015, 20:28 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Kwestia zarządzania pojemnością powodziową zbiorników to zupełnie odrębna sprawa (moim prywatnym zdaniem zarządzanie to jest beznadziejne). Kłóci się ona z utrzymywaniem zapasu wody stąd np. Dobczyce czy Goczałkowice praktycznie w ogóle nie mają takiej rezerwy. Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie by rezerwę powodziową Czorsztyna przyjętą na ok. 30% tzw. pojemności użytkowej zwiększyć np. dwukrotnie - trzeba tylko "woli politycznej" (podobna uwaga dotyczy niemal wszystkich polskich zbiorników)
A niż Polski stepowieje nie dlatego, że go zmeliorowano tylko z powodu małej i malejącej ilości opadów.
Poldery - jestem za tylko tak się dziwnie złożyło, że większość terenów które mogłyby nimi być właśnie zabudowano. W przypadku tych niezabudowanych też trzeba by odgórnie "sterować" ich użytkowaniem - najlepiej tylko łąki i pastwiska i to jeszcze ekstensywnie eksploatowane - tak by ewentualne straty i ilość wypłukiwanych nawozów i chemikaliów były minimalne. Spróbuj coś takiego przeprowadzić w demokracji :mrgreen:
Tak w ogóle to lubię naturę i np. bardzo lubię jaskinie ale nie mam zamiaru się do jaskini przeprowadzić :mrgreen:

Autor:  Robert [ 20 lut 2015, 20:56 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

smar napisał(a):
A niż Polski stepowieje nie dlatego, że go zmeliorowano tylko z powodu małej i malejącej ilości opadów.


Znam jedno piękne jezioro w połowie drogi między Poznaniem i Zieloną Górą. Jezioro pośród wzgórz morenowych, przeźroczystość wody do 6 m, swego czasu, woda sielawowa, jeśli to komuś coś mówi. Ma mały dopływ z lasu i równie mały odpływ do płynącej jakieś 2km od niego rzeczki. W latach 80-tych zmeliorowano tereny wzdłuż rzeczki i poziom wody w jeziorze obniżył się o metr, dawne czyściutkie piaszczyste brzegi zarosły trzciną, woda stała się mniej klarowna, węgorze zniknęły, bo połączenie z rzeczką wyschło.

Wydawało się, że już tak zostanie na zawsze, ale zdarzył się cud. Na bezsensownie zmeliorowanych łąkach ktoś założył stawy i poziom wody wrócił do dawnego poziomu, jezioro wygląda jak kiedyś.

Więc to nie tylko mniejsze opady, choć nie jestem pewny, czy dalej tak jest*, ale też bezmyślne melioracje, osuszające tereny i przyśpieszające spływ wody.

Swego czasu dość głośna była historia o Ślepiotce w Katowicach, nasi dzielni poprawiacze natury dostali kasiorę od unii na dorzecze Kłodnicy, wpadli na pomysł regulacji strumyka płynącego sobie torfową dolinką w lesie... :shock: . Dopiero po zniszczeniu sporego fragmentu dolinki i aferze w mediach przerwali prace i niby mieli coś tam naprawić.

Żeby wrócić na Jurę, przykłady tego co potrafią zrobić poprawiacze przyrody.
http://przyjacielerudawy.pl/regulacja-r ... ala-kmity/


* W tym linku nie widzę, by opady malały http://www.naukowiec.org/tablice/geogra ... -_802.html

Autor:  smar [ 20 lut 2015, 21:14 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Problem jest złożony, to prawda. Ale nie rozumiem w jaki sposób likwidacja zbiorników gromadzących nadmiar wody w czasie powodzi i uwalniający ją w czasie suszy (ten truizm to oczywiście wolny cytat z "pierwszej czytanki" z czasów gdy chodziłem do podstawówki :mrgreen:) miałaby pomóc środowisku.
Tu link do artykułu w którym jest też o opadach:
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... l?cookie=1

Autor:  Marianowski [ 20 lut 2015, 21:16 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

smar napisał(a):
Tak w ogóle to lubię naturę i np. bardzo lubię jaskinie ale nie mam zamiaru się do jaskini przeprowadzić

Jasne,tak mówią wszyscy :wink: ,ja np. nie jestem wrogiem gospodarki,ale nie podoba mi się że rządzą nią lobbiści.Nigdy Cię nie dziwiło że politycy potrafią podejmować bardzo niepopularne decyzje,a innym razem z prostymi rozwiązaniami motają się całymi latami i wszystko zostaje po staremu :?:
Tu na przeszkodzie nie stoi demokracja,i tu zamilknę.....
W 97r. szalała też Warta,ile kasy utopiono w bezsensowne roboty nad rzeką między Porajem a Korwinowem po których dziś śladu niema,wałów nikt nie wybudował,ale dębów i wiele innych pięknych drzew wycięto multum.Dziś gospodarstwa tam są identycznie chronione jak w 97 roku,po co to wszystko było,nie osiągnięto nic z zamierzonego celu,zniszczono tylko naturę.
Czy wyprostowanie małej rzeczki chroni przed powodzią :?: ,za to ta wyprostowana mała rzeczka w przypadku ulewy potrafi potem domy przewracać,obraz częsty w TV przy okazji relacji z powodzi.
Można tak wymieniać bez końca,dla mnie to środowisko to mafia dbająca tylko o własne interesy i zdania nie zmienię :twisted:
Na temat ryb się nie będę wypowiadał,te już dawno przegrały bo przecież głosu nie mają.
A przepławki itp to tylko dobra mina do złej gry,z wielu powodów w Włocławku taka zadziałać nie może,fizycznie to niemożliwe,może uda mi się znaleźć materiał w sieci dlaczego.Chodzi głównie o uciąg wody potrzebny aby ryby ją odnajdywały i wykorzystywały,czytałem trzy takie pesimistyczne opracowania :(

Autor:  smar [ 20 lut 2015, 21:26 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Marianowski napisał(a):
...czytałem trzy takie pesimistyczne opracowania :(

Chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że opracowania "zielonych ochroniarzy" mogą być tak samo stronnicze jak tych "lobbystów"
Jest prawo Murphy'ego mówiące, że jakąkolwiek tezę byś nie zawarł w nukowym opracowaniu zawsze znajdziesz osoby które będą jej przeciwne, osoby które stwierdzą że odzwierciedla ona ich poglądy i osoby które tezę tę zignorują :mrgreen:

Autor:  Marianowski [ 20 lut 2015, 21:35 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Opracowania były autorstwa ichtiologów,jeden zagranicznego pochodzenia.Jedeno z nich było dziełem zespołu naukowców na potrzeby europejskiego projektu łosoś 2000 czy jakoś tak.
Zielona banda ekoterorystów też mnie drażni,ale z drugiej strony nie raz udowodnili że można oszczędzić naturę nie generując większych kosztów,przykre ale jak widać na hołotę najskuteczniejsza jest hołota

Autor:  smar [ 18 sie 2018, 21:27 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/coraz-c ... ce/2hljpb4

Autor:  Robert [ 19 sie 2018, 07:32 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Byłbym ostrożny z wrzucaniem tekstów onetu. Wygląda to na przeróbkę artykułu sprzed dwóch lat, kiedy faktycznie Wisła mocno opadła, dzisiaj wygląda to tak
http://www.pogodynka.pl/hydro/wisla/

Pogoda szaleje to prawda, ale np. pisanie, że od 2016 mamy ciągłą suszę, nie jest prawdą.

Autor:  smar [ 19 sie 2018, 10:46 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Robert napisał(a):
Byłbym ostrożny z wrzucaniem tekstów onetu. Wygląda to na przeróbkę artykułu sprzed dwóch lat, kiedy faktycznie Wisła mocno opadła...


Robert napisał(a):
Pogoda szaleje to prawda, ale np. pisanie, że od 2016 mamy ciągłą suszę, nie jest prawdą.


Do każdego tekstu podchodzę ostrożnie, nie tylko do tych z Onetu. Zwłaszcza, że zawsze znajdzie się tekst pod dowolnie z góry upatrzoną tezę nawet bzdurną (np. chemitrailsy, szczepionki, "rzekome" ocieplenie klimatu...) Nie zmienia to faktu, że z opadami i szeroko pojętą gospodarką wodną w naszym kraju jest źle. Co do opadów i suszy - na wielu obszarach pada rzadko a jak już pada to opady często są skumulowane że wręcz groźne. Poza tym najczęściej pada "nie tam gdzie trzeba" i "nie wtedy kiedy trzeba" - wiem, że brzmi to komicznie ale tak niestety jest. Stąd zawsze będę wspierał tezę, że rozbudowa zarówno "małej" jak i "dużej" retencji z utrzymywaniem wysokiej rezerwy powodziowej we wszystkich zbiornikach może tylko pomóc a nie zaszkodzić

Autor:  Robert [ 19 sie 2018, 13:59 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Przesadzasz, rok temu padało, gdzie należy, pamiętasz rekordowy wysyp grzybów? W tym roku chyba powtórki nie będzie...

Autor:  smar [ 19 sie 2018, 14:18 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

... za to w tym roku opady w maju były "spóźnione" i nie wszędzie padało - efekt: straszą Cię bochenkiem chleba za 10 zł.
ps. dawno, dawno temu, gdy byłem dzieckiem, wysyp grzybów był co roku...

Autor:  Michał [ 19 sie 2018, 17:45 ]
Tytuł:  Kanał Wisła-Śląsk

Z racji że "trochę" siedzę nad naszymi rzekami - sucho jest i to widać praktycznie wszędzie, tereny podmokłe kilkanaście lat temu obecnie już nie są tak mokre. Same rzeki - w okresie ciepłym od paru lat wody jest mało, ale stany/poziomy są podobne. Za to np Pilica, właściwie jej brzegi i pas przybrzeżny zarasta straszliwie.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/