Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Jurajskie horrory
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=1&t=6686
Strona 1 z 1

Autor:  alkosander [ 08 lut 2016, 08:00 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Podczas szukania informacji do "pilickiej kroniki kryminalnej" natrafiłem na informację dotyczącą Ogrodzieńca. Pewnie inne jurajskie miejscowości też mają swoje mroczne tajemnice.

Załączniki:
28_3_36.jpg
28_3_36.jpg [ 88.63 KiB | Przeglądane 10933 razy ]

Autor:  wr [ 09 lut 2016, 10:39 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Mam ze Sławkowa - Polonia, nr 260:1927

Załączniki:
Sławków.jpg
Sławków.jpg [ 73.92 KiB | Przeglądane 10755 razy ]

Autor:  Mariusz1 [ 09 lut 2016, 10:41 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Ciekawe i tajemnicze.

Autor:  sław Miro [ 24 wrz 2020, 19:17 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Trochę z boku Jury, 1932 rok

Załączniki:
Mieszkaniec grobowca, Dz.Byd.224, 1932 r..jpg
Mieszkaniec grobowca, Dz.Byd.224, 1932 r..jpg [ 46.8 KiB | Przeglądane 4390 razy ]

Autor:  sław Miro [ 24 wrz 2020, 19:26 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Tutaj więcej na ten sam temat:

Załączniki:
Mieszkanie w grobowca, 7 Groszy, 129, 1932 r..jpg
Mieszkanie w grobowca, 7 Groszy, 129, 1932 r..jpg [ 208.33 KiB | Przeglądane 4383 razy ]

Autor:  Marianowski [ 25 wrz 2020, 10:17 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Był trzydzieści lat temu duński muzyk dość popularny działąjący pod pseudem King Diamond.Ponieważ cała kapela grała Black Metal i robili to bardzo dobrze,dorobiono mu image że sypia na cmentarzu w kaplicy cmentarnej itd.,taka otoczka dla małolatów.Ale chłop i jego menagerowie by się zdziwili że plagiatują żebraka z Zagłębia :mrgreen:
Zawsze gdy czytam te dawne doniesienia prasowe o różnej maści przestępcach natychmiast zauważalny jest fakt że delikwent ma imię i nazwisko,nie jest Janem P.

Autor:  niki [ 25 wrz 2020, 11:36 ]
Tytuł:  Jurajskie horrory

Marianowski napisał(a):
Zawsze gdy czytam te dawne doniesienia prasowe o różnej maści przestępcach natychmiast zauważalny jest fakt że delikwent ma imię i nazwisko,nie jest Janem P.

Wtedy obowiązywała jeszcze stara normalność. Przy dzisiejszej poprawności politycznej nie do pomyślenia.
Dużo o Janie Pędzińskim mówi jego kolebka. Wracając pociągiem z Zawiercia (po dłuższym pobycie na Jurze) stacją przesiadkową było właśnie miasto rodzinne oryginała. W dalszej podróży towarzyszyłem młodemu Białorusinowi, którego wyratowałem z poważnych opresji. Nieświadomy niczego młody człowiek postanowił wieczorową porą pospacerować po okolicy dworca kolejowego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Przy okazji rozmowy z nim padło kilka mitów na temat Białorusi. Okazało się między innymi, że u naszych wschodnich sąsiadów (całkiem inaczej, niż u nas) za uliczną nietrzeźwość można trafić na 48 godzin do aresztu, albo nawet wylądować w więzieniu :shock:
W żadnym razie nie zamierzam powielać stereotypów, ale w kolebce Jana P. widziałem takie rzeczy, że głowa mała. Jest nawet takie powiedzenie: "Kto nie był w Kutnie, ten nie zna życia" :wink:
A o dworcu śpiewał nawet Kazik Staszewski.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/