Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

"Wiosenny" spacer
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=3195
Strona 2 z 3

Autor:  Michał [ 16 mar 2009, 16:07 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

A, czyli będzie pretekst do częstszych spacerów do piekarni i innych sklepów ;)

Autor:  alkosander [ 16 mar 2009, 17:11 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Większość spacerowych tras wychodzących z Pilicy przebiega albo,dokładniej rzecz ujmując, da się poprowadzić obok "Biedronki" :lol:

Autor:  Gość [ 16 mar 2009, 22:09 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Hej Alkosander :) A nie lepiej było by na spacerku bez "kobity"? hehe :wink: :P :mrgreen:
Pozdrawiam

Autor:  alkosander [ 16 mar 2009, 22:46 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Cytuj:
A nie lepiej było by na spacerku bez "kobity"?

1.Lepszy swój wróg jak obcy [Pawlak w "Sami swoi"]
2.Kobieta jest najlepszym przyjacielem człowieka [nie wiem kto i kiedy ale...] :lol:
3.Życie nie składa się z samych przyjemności [też nie wiem kto i kiedy ale...] :wink:

Autor:  egzor [ 17 mar 2009, 08:28 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Z powyższej wypowiedzi domniemywam że Szanowna Małżonka raczej forum nie czytuje. :roll: Jeżeli jednak zdecyduje się zajrzeć, to następna wycieczka Alkosandra na jurę będzie znacznie, znacznie dłuższa. :?
A i bagaży będzie więcej. :twisted:

Autor:  tomek_bedzin [ 17 mar 2009, 11:00 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Temat kanapek jest mi również dość dobrze znany :lol: z autopsji.
Zawsze brakuje pomidora lub ogórka, nie mówiąc o lekkim musnięciu sosem do kanapek.

Chyba taki nas los. :D

Autor:  Robert [ 17 mar 2009, 11:40 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

pantoflarze ! ja nigdy kanapek nie robię :P

Autor:  Gość [ 17 mar 2009, 13:54 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

:lol:

Autor:  alkosander [ 17 mar 2009, 17:22 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Cytuj:
Szanowna Małżonka raczej forum nie czytuje
Nie wiem.To zresztą nie załatwia sprawy bo są jeszcze tak zwani usłużni czasem kablami zwani. No cóż,jest ryzyko-jest zabawa :lol:
Cytuj:
następna wycieczka Alkosandra na jurę będzie znacznie, znacznie dłuższa
To wariant optymistyczny.Wariant pesymistyczny brzmi :Następnej wycieczki już nie będzie :cry:
Cytuj:
ja nigdy kanapek nie robię
Gdyby w Pilicy był McDonald też był bym taki ważny :wink:

Autor:  Robert [ 17 mar 2009, 17:59 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

alkosander napisał(a):
Gdyby w Pilicy był McDonald też był bym taki ważny :wink:


preferuję żonine kanapki, MD czasem się zaliczy ale bardzo rzadko, no cóż, nie każdy jest mistrzem tresury :twisted:

Autor:  juzo [ 17 mar 2009, 18:03 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Robert napisał(a):
no cóż, nie każdy jest mistrzem tresury :twisted:


:mrgreen: :twisted: 8) :!: :mrgreen:

Autor:  mlody [ 17 mar 2009, 18:04 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Cytuj:
następna wycieczka Alkosandra na jurę będzie znacznie, znacznie dłuższa
To wariant optymistyczny.Wariant pesymistyczny brzmi :Następnej wycieczki już nie będzie :cry:

Poczekaj, poczekaj z następną propozycją jak pojawią się poziomki :P

Autor:  Robert [ 17 mar 2009, 18:14 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

juzo napisał(a):

:mrgreen: :twisted: 8) :!: :mrgreen:


męski szowinizm aż się wylewa :lol:

Autor:  alkosander [ 17 mar 2009, 19:18 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

Moim skromnym chociaż zapewne stronniczym zdaniem tresura to nadinterpretacja rzeczywistości.
Pytanie: Co może robić mężczyzna w czasie kiedy jego towarzyszka odprawia swoje poranne,niekończące się, lustrzano-kosmetyczne egzorcyzmy?
Odpowiedź: kanapki :mrgreen:

Autor:  Robert [ 17 mar 2009, 19:24 ]
Tytuł:  Re: "Wiosenny" spacer

wróć !

towarzyszka wstaje odpowiednio wcześniej ! :twisted:

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/