Ta drobna różnica: jak z księdzem Skargą, to wylądowałeś " na ulicy", mną zaopiekował się Waryński, to mieszkam "przy ulicy". Nie idzie mi o błąd frazeologiczny, raczej o skojarzenie.

wiesz to jest tak regionalnie chyba...
zresztą mówi się też na polu (na południu) i na dworze (na północy). A tak naprawdę ten co mieszka mieszka na polu wychodzi na dwór a ten co mieszka we dworze to wychodzi na pole Tak zagiąłem właśnie kolegę z Gdańska
Ale to już straszny off top się zrobił...

_________________

Nie masz co się sromotać. Słownik języka polskiego dopuszcza związek "mieszkać na ulicy". Kiedyś mieszkało się tylko "przy ulicy". "Ulica" to przestrzeń między szeregami uli, stąd pszczoły "mieszkały" przy ulicy - i podobnie ludzie. Przyimek "na" jest niezykle agresywny, dlatego "pracujemy na fabryce", "przebywamy na mieście", "droga prowadzi na Zawiercie" itd. Jak przyśni mi się to "na" - cały dzień mam zmarnowany.

oprócz Szlaku Maryjnego trwają prace nad wytyczaniem Szlaku Papieskiego w powiecie chrzanowskim: http://www.powiat-chrzanowski.pl/index. ... 1,show,788