Dzisiaj tj. w niedzielę około południa wybraliśmy się na wiosenną wycieczkę. Przyjechaliśmy samochodem do Ostrężnika. Ominęliśmy milion trzysta tysięcy ludzi siedzących w tamtejszym barze i poszliśmy dalej, czarnym szlakiem.
Wiosną najpiękniejszym lasem jest chyba buczyna, przejrzysta, jasna a przede wszystkim ukwiecona przylaszczkami, zawilcami...
W okolicy Rysiej Góry i Wilczej Góry rośnie b. dużo krzewów dzikiej róży. Trzeba będzie powtórzyć spacer latem, kiedy te krzewy obsypią sie kwiatami.
Po wyjściu z lasu napotkaliśmy na kwitnące stokrotki-wiosna pełną gębą!!!
Doszliśmy do Trzebniowa, tam hyc na czerwony szlak i do Ostrężnika.
Wycieczka krótka, ale przepięknie rodzinna i wiosenna, przeplatana postojami na karmienie 6cio miesięcznego Marka.

Mały Marek był tak bardzo zachwycony spacerem że w trakcie kopania nogami zgubił bambosza w kształcie misia Na uczciwego znalazcę czeka nagroda Informator-przewodnik po jurajskich rezerwatach.

pięknie , wybraliście dobrą trasę, w okolicach, Rzędek i Podlesic był dzisiaj ruch niczym w długi weekend majowy

widzę, że na czarnym szlaku zgubiliście znaki, chyba ich tam po prostu nie ma, miałem to samo

a jak wygląda czarny szlak? jeśli dobrze pamiętam, to jest jedno-dwa miejsca gdzie są dłuższe przerwy (brak oznakowania) w lesie między Trzebniowem a Ostrężnikiem, gdzie szlak trochę się wije... choć i tak lepiej na odc Ostrężnik-Trzebniów wybierać szlak czarny, bo biegnie on bliżej [niewielkich] obiektów jaskiniowych i można zobaczyć np skałę "Łeb"

Nie tylko Podlesice przeżywały dziś mega najazd. Olsztyn i Złoty Potok także. Ale wystarczyło wskoczyć na jakiś szlak i już sprawa tłoku i gwaru nas nie dotyczyła. Cisza, spokój, przyroda i ślady opon quada

Faktycznie zgubiliśmy znaki czarnego szlaku. Stało sie to w miejscu gdzie wylegiwaliśmy się na trawie. Jest tam mała skałka po lewej stronie na której aż się prosi aby był znak ale... nie bylo i poszliśmy tak jak sugerowała to droga.
Nic to. Daliśmy w tył zwrot i bez problemu wróciliśmy na trasę.

Co do oznakowania na czarnym sz. to poza wymienionym przypadkiem nie mogę nic złego powiedzieć. Oznaczony czytelnie. W kilku miejscach przewalone drzewa, co widać na zdjęciach.

Piękny ten duch rodzinno-jurajski. Gratulacje

Pozdrawiam Częstochowską Rodzinę Turystyczną
Do zobaczenia na szlaku !



Zgadzam się.
Wiosną fajne wrażenie robią łąki wśródleśne które nadal są użytkowane przez okolicznych mieszkańców. Poniżej jedna z takich łąk przy czarnym szlaku.
P.S. Czy jakieś dwadzieścia parę lat temu ten szlak (Gór Gorzkowskich) nie miał koloru zielonego.

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

Przeprawa z wózkiem po lesie to jest to
Wczoraj moja dwójka dzielnie przemaszerowała z kursantami całą trasę po Dol. Wodącej, nawet bez zbytniego marudzenia.

Egzor - te łąki są kapitalne, a szlak faktycznie trochę ginie w tych okolicach.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Wpadł mi taki pomysł do głowy... Można byłoby się spotkać w kilka "jurajskich rodzin" w jakiś wolny dzień i wspólnie z dzieciakami przespacerować się po lesie. Maluchy pewnie biegały by razem ( te co już umieją ) a my mielibyśmy trochę wolnego

Jeśli macie ochotę pomóc, to w sprawie szlaków dzwońcie lub mailujcie do oddziałów PTTK.
Każda informacja o braku znaków jest cenna. W czasie zimy wycięto kilka drzew, wandale wycięli lub zamalowali znaki lub przez nieuwagę nie zostały namalowane przez znakarzy.
Częstochowa maluje od północy do drogi Żarki - Lelów.
Zawiercie maluje od Niegowej do lini Wiesiółka - Chechło - Bydlin - Wolbrom.
Podziału pomiędzy Olkuszem, Ojcowem i Krakowem nie znam. nieco na zachód maluje PTTK Chrzanów.
Za kilka dni rozpocznie się nowy sezon znakarski i informacja o nieczytelnych odcinkach szlaku bardzo się przyda.
Zawierciański oddział PTTK ma pod opieką prawie 400 km szlaków i w cyklu dwuletnim są one odnawiane.

Czy oznakowanie Szlaku Orlich Gniazd w Górach Bydlińskich od strony Smolenia już poprawiono, bo jesienią w miejscu wyrębu była bida?

_________________
Rafał