Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Wycieczka po Jurze na jeden dzień. http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=3670 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Endrju62 [ 22 maja 2010, 18:17 ] |
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. |
Dolina Będkowska,Dolina Kobylańska. Drogą 79 Katowice-Kraków do Rudawy potem do Brzezinki i Łączek Kobylańskich. Tablice informacyjne ,,Dolina Będkowska".Parking w Łączkach Kobylańskich w gospodarstwie za 7 zł dzień.Gospodarstwo w pobliżu skrzyżowania z Krzyżem i Kapliczką. Szlak niebieski:(głównie asfaltem) Łączki Kobylańskie, Brandysówka, Wodospad Szum, Stare Łazy, Źródła Będkówki. (z powrotem)Stare Łazy, Dupa Słonia, Brandysówka, do szlaku żółtego w lewo przez strumień. Szlak żółty:(głównie ścieżkami) Będkowska Brama,Będkowice,Dolina Kobylańska,(pięknie),Kobylany do czerwonego rowerowego Czerwony rowerowy:(głównie asfalt) Kobylany do Łączek Kobylańskich,Parking. Długość trasy ok. 14 km,Czas przejścia 4h30' klika dłuższych przystanków. Obecnie po ulewach woda płynie ścieżkami.Potrzebne buty turystyczne-treki.Odcinek Stare Łazy-Źródła Będkówki, ciężki do przejścia w adidasach.To samo w Kobylańskiej ,są odcinki gdzie woda płynie ścieżkami,ale to też ma swój urok. |
Autor: | Endrju62 [ 07 cze 2010, 18:06 ] |
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. |
Dolina Szklarki. Z drogi nr 79 Katowice – Kraków przez Pisary, Dubie jedziemy do Szklar. Można też z drugiej strony od Jerzmanowic. Parkujemy na bezpłatnym parkingu przed kościołem w Szklarach. Z parkingu pod górę żółtym szlakiem do szlaku czarnego. Po lewej stronie Skała Brodło. Obydwa prowadzą w otwartym terenie. Na żółtym szlaku trafił nam się spory amonit, więc może warto zerknąć czasami pod nogi. Czarnym szlakiem dochodzimy do szlaku czerwonego, którym skręcamy w prawo do lasu. Znajdziemy się w rezerwacie leśnym Dolina Szklarki. Wychodzimy z lasu i idziemy jego skrajem kilkadziesiąt metrów,( po prawej stronie rozległe łąki). Znowu wchodzimy do lasu i po jakimś czasie wychodzimy znowu na łąkę. Mijamy ambony myśliwych i znowu wracamy do lasu. Po prawej stronie mijamy skupisko ostańców. Wychodzimy na szosę już w Jerzmanowicach. Trochę idziemy ładnym asfaltem i czerwonym szlakiem wspinamy się do góry. Dochodzimy do Skał Witkowych. Koniecznie trzeba wejść na szczyt obchodząc skały dookoła. Ze szczytu rozległa panorama okolic. Przechodzimy szosę i idziemy obok Skał Chochołowych, gdzieś ukrytej jaskini Awen, cały czas czerwonym. Tablica z opisem jaskini po drodze. Schodzimy do Doliny Szklarki i idziemy do szlaku czarnego. Czarnym i potem żółtym szlakiem wracamy na parking przy Kościele (Tędy już szliśmy).Przeszliśmy 10,5 km i zajęło nam to 4,5 godziny z dłuższymi odpoczynkami. Trasa bez błota, może trochę zarośnięta. Na szlaku pusto. |
Autor: | Robert [ 08 cze 2010, 07:11 ] |
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. |
Endrju62 napisał(a): Parkujemy na bezpłatnym parkingu przed kościołem w Szklarach. Z tym trzeba ostrożnie, szczególnie w niedzielę gdy są msze, gdy zjedzie się większa ekipa i zastawi parking można usłyszeć niemiłe słowa, dotyczy to wielu miejsc w tej okolicy, gęsto zabudowanej i mocno obleganej. |
Autor: | Endrju62 [ 26 maja 2011, 21:17 ] | ||
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. | ||
Czułów-Rezerwat Zimny Dół- Wąwóz Półrzeczki - Dolina Mnikowska - Klasztor w Czernej I etap: Rezerwat Zimny Dół,który znjaduje się w połowie drogi między miejscowościami Baczyn i Mników. Skała Łysica i rondko z kapliczką to początek trasy. Samochód można zostawić na parkingu pod skałą. Do rezerwatu idziemy czerwonym szlakiem. Czerwonym szlakiem można przejść się aż do budowy jurajskiego koszmarku i potem wrócić do wejścia do rezewatu. Rezerwat zwiedzamy idąc białym szlakiem dydaktycznym.Piękny. II etap: Parking Mników -Wąwóz Półrzeczki. Przez wąwóz idziemy niebieskim szlakiem aż do miejsca, z którego widać i słychać autostradę. Skręcamy w lewo na ścieżkę wychodząc z wąwozu i idziemy kawałek wzdłuż siatki oddzielajacej autostradę (kierunek Katowice). Po napotkaniu pierwszej polnej drogi idziemy nią na południe aż do czarnego szlaku, którym wracamy na parking zamykając pętelkę. III etap: Dolina Mnikowska. Z parkingu idziemy do Doliny Mnikowskiej szutrową alejką, niebieskim szlakiem, aż do skały z obrazem Matki Bożej.Wracamy tą samą trasą IV etap: Klasztor O.O. Karmelitów w Czernej. Z Mnikowa przez Krzeszowice udajemy się do klasztoru w Czernej.(Nie polecam trasy przez Nawojową Górę-dziury) Etapy są krótkie i łatwe nie musicie się spieszyć. Do Rezerwatu Zimny Dół dostaniemy się od strony Katowic zjeżdżając z autostrady A4 na węźle Rudno, potem przez Grojec, Zalas, Frywałd, Baczyn. Przed wycieczką trzeba przejrzeć te posty i zobaczyć z czym się spotkacie. viewtopic.php?f=9&t=3471&p=27974&hilit=mnikowska#p27974 viewtopic.php?f=9&t=3535&hilit=mnikowska viewtopic.php?f=15&t=4191&p=39520&hilit=zimny+d%C3%B3%C5%82#p39520 http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimny_D%C3%B3%C5%82
|
Autor: | Endrju62 [ 03 lip 2011, 13:53 ] | ||
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. | ||
Wybrałem się do Ojcowa. Czajowice(Parking) – Brama Krakowska :niebieskim szlakiem Ze szlaku niebieskiego można odbić wcześniej szlakiem czarnym do Groty Łokietka (byliśmy kiedyś, zwiedzaliśmy, nie poszliśmy) Brama Krakowska – Skała Jonaszówka (punkt widokowy): czerwonym szlakiem Skała Jonaszówka – Muzeum OPN – Parking: czerwonym szlakiem Parking – Kaplica na Wodzie: poboczem drogi asfaltowej Kaplica na Wodzie – Zamek w Ojcowie: poboczem drogi asfaltowej Zamek w Ojcowie – Dyr. OPN – Parking – Dolina Sąspowska: zielonym szlakiem do żółtego Dolina Sąspowska – Skała Jonaszówka: szlakiem żółtym –Parking Czajowice szlakiem czarnym i niebieskim. W Ojcowie spędziliśmy ok. 6h jak zwykle nie spiesząc się. Przed południem dość mało turystów, ale później na głównej trasie spacerowej mnóstwo, dlatego warto przejść się Doliną Sąspowską, z dala od zgiełku. Próbowaliśmy znaleźć jakieś busowe połączenie z zamkiem w Pieskowej Skale, żeby rozszerzyć zakres wycieczki i wrócić na piechotę do Ojcowa, niestety nie ma takiej możliwości. Warto wyposażyć się w mapę. Parking w Czajowicach 6 zł. Więcej na ten temat w cyklu ,,Wybieram się do Ojcowa"
|
Autor: | Endrju62 [ 14 paź 2011, 14:08 ] | |||
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. | |||
Morsko – Mirów – Bobolice - Skały Rzędkowickie Samochodowo, pieszą wycieczkę rozpoczynamy od odwiedzenia zamku w Morsku. Dojazd do zamku lekko utajniony ze względu na podniszczone tablice kierunkowe. Na miejscu obszerny parking, dużo miejsca do spacerów i rekreacji. Z trasy zjazdowej roztacza się widok na Górę Zborów. Bokiem trasy zjazdowej wiedzie czerwony szlak, którym można zejść na dół trasy zjazdowej i wyjść z powrotem po stoku. Trochę ruchu nie zaszkodzi. Następnym przystankiem jest Mirów, do którego jedziemy przez Włodowice i Kotowice. Z dużego parkingu pod ruinami zamku udajemy się na spacer trasą wiodącą Grzędą Mirowską między zamkami Mirów i Bobolice. Czerwony szlak jest bardzo widokowy choć zwykle zatłoczony, ale warto się przejść tam i z powrotem. Po zamkowych atrakcjach udajemy się w Skały Rzędkowickie. Tu też nie ma problemu z zaparkowaniem samochodu. Na trasie prowadzącej u podnóża jurajskich skał nie spotkamy tak dużo spacerujących ludzi, natomiast więcej wiszących na skałach, uprawiających wspinaczkę. Spacer kończymy na dużej polanie pod Okiennikiem Rzędkowickim i Skałą Słoneczną. Bardziej ambitni spacerowicze mogą sobie wejść na szczyt Okiennika...... ścieżką, która wiedzie dookoła skały, ale zdecydowanie trzeba uważać, bo jest ślisko i potem wysoko.
|
Autor: | Endrju62 [ 04 lip 2013, 21:08 ] | |||
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. | |||
Czarny Las –Grodzisko Pańskie-Jaskinia Biśnik- Zamek Smoleń- Brzuchacka Skała- Ryczów- Czarny Las Całodzienną mocno marszową wycieczkę zaczynamy w południowej części Doliny Wodącej z parkingu, który znajduje się ok. 100m. w głębi lasu. Dojeżdżając tam przez Dłużec i osiedle Czarny Las. Brakuje informacji, że taki parking się tam znajduje. W efekcie parkowałem na skraju lasu na krzyżówce leśnych dróg i też było O.K. Z parkingu zielonym szlakiem (Jaskiniowców) ruszamy ostro pod górę na Grodzisko Pańskie i Chłopskie z ciekawym punktem widokowym, kładką i mostkiem. Tym samym szlakiem docieramy do skał Biśnik z jaskiniami. Czerwonym szlakiem docieramy do zamku Smoleń zostawiając sobie na następną wycieczkę Skały Zegarowe. Ze Smolenia niebieskim Szlakiem Warowni Jurajskich idziemy przez Windowsowe polskie łąki i las wsłuchując się w wiosenne odgłosy cudownej przyrody. Od Skaly Brzuchackiej idziemy dalej niebieskim do Ryczowa. Odcinek puszczony jest przez las więc odbiega trochę od tego pokazanego na mapie i wchodzi do Ryczowa od wschodnio-południowej strony. Idziemy asfaltową drogą tyłami Ryczowa mijamy skrzyżowanie do Złożeńca i wypatrujemy czarnego szlaku, który zaprowadzi nas do początku Doliny Wodącej. Czarny biegnie początkowo razem z niebieskim rowerowym i skrajem rezerwatu Ruskie Góry. Długa to trasa i chyba rzadko uczęszczana bo niektóre odcinki zaczynają zarastać. Gdyby ktoś nie lubił bardzo samotnych leśnych parkingów to może pomaszerować ze Smolenia lub Ryczowa.
|
Autor: | Endrju62 [ 06 sty 2014, 13:02 ] | |||
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. | |||
Wązwóz Ostryszni - Dolina Dłubni. Wycieczkę rozpoczynamy spod odrestaurowanego Klasztoru Sióstr Norbertanek w Imbramowicach. Wybieramy czarny szlak, który prowadzi przez Wąwóz Ostryszni do Glanowa. Szlak wije się w wąwozie ocierajac się o skałki, które eksploatowane są przez wspinaczy. Po wyjściu z wąwozu idziemy skrajem lasu i niestety zaoranym polem. Wiosną i latem kiedy coć zacznie rosnąć na tym rozlegym polu, trzeba będzie przedzierać się przez las. Do Glanowa docieramy idąc przez las. Przy szkole dochodzimy do niebieskiego szlaku i po kilkuset metrach wchodzimy do Doliny Dłubni. Dolina zaczyna się rozległą łąką/pastwiskiem , ze strumykiem, wierzbami, lasem i skałkami na zboczach. Ładne miejsce. Szlak idzie wzdłuż Dłubni, co jakiś czas ją przekaracza, i wspina się na wzgórza, z których roztacza się miły dla oka widok. Gdzieś w połowie Doliny zaczyna się część, która swoim ukształtowaniem przypomina Dolinę Sąspowską. Tutaj idziemy wzdłuż rzeczki, trochę podmokłymi terenami i wdłuż skałek. W Wawozie i Dolinie widać ślady wilekiej wody jaka tam musiała przejść, w zeszłym roku. Nagromadzone gałezie sięgają prawie 1m i to w dużej odległości ood rzeczki i w środku wąwozu. Wybór tej trasy okazał się strzałem w dziesiątkę, mimo że z mapy, nie można wyczytać atrakcji, które nas spotały. Zimowo-jesienna aura też nie była przeszkodą. Okolica musi wygladać fanatastycznie wiosną kiedy ożywi się przyroda. Proponuję odszukać foto realcje forumowiczów z letnich wypraw.
|
Autor: | Endrju62 [ 02 lut 2014, 22:02 ] | ||
Tytuł: | Wycieczka po Jurze na jeden dzień. | ||
Podzamcze- Żelazko- Ryczów- Podzamcze. Kolejny jednodniowy spacer po Jurze. Wyruszamy z Podzamcza pozostawiając samochód na obecnie (luty) bezpłatnym dużym parkingu. Pieszą wędrówkę zaczynamy zielonym szlakiem. Szlak początkowo, za opłotkami Podzamcza prowadzi polami i wchodzi do lasu. Poruszamy się leśnymi drogami aż do zabudowań letniskowych Żelazka i tutaj ,,przesiadamy” się na szlak czarny. Warto w tym miejscu sięgnąć po mapę albo zajrzeć do GPSa, żeby nie ominąć góry Grochowiec z genialnym punktem widokowym. Musimy trochę zejść ze szlaku żeby na nią wejść. Nie będziecie żałować, widać daleko. Wracamy na czarny szlak i znowu lasem docieramy do Ryczowa. W Ryczowie musimy znaleźć szlak niebieski Warowni Jurajskich. Czarny z nim bezpośrednio się nie łączy więc najlepiej znaleźć skrzyżowanie ze studnią (północno-wschodnia cz. Ryczowa) i stamtąd ruszyć na niebieski. który doprowadzi nas do czerwonego. Czerwonym szlakiem wśród skałek i powalonego lasu dotrzemy do Zamku w Podzamczu. Na koniec wędrówki atrakcja turystyczna w postaci ruin Zamku. Łagodna zima, umiarkowana ilość śniegu, puste szlaki, cisza i spokój –tylko wędrować.
|
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |