Miałem o tym napisac z miesiąc temu, ale skleroza nie boli
Kto wie kiedy zmienił się przebieg Szlaku Orlich Gniazd w okolicy ośrodka Morsko?
Przez ostatnie kilka lat schodził on trawersem do dolinki pod Dziadową Skałą i dalej do ośrodka, teraz wszystkie szlaki (czerwony, niebieski, czarny, czerwony rowerowy) przechodzą przez ośrodek, a Orlich Gniazd ponownie tak jak przed ostatnią zmianą odbija od niebieskiego po przekroczeniu rowu przeciwczołgowego.
Dzięki temu zabiegowi więcej ludzi będzie musiało przejść przez teren ośrodka (wiadomo kasa), może trochę odpocznie w/w trawers gdzie już zaczynała się spora erozja, ale minusem jest droga do ośrodka po której biegną obecnie szlaki. Zimą ruch jest spory, droga wąska, ciekawe czy w lecie też będzie to dojazd do ośrodka czy zostanie zamknięta dla ruchu samochodowego?

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Szlak został zmieniony wiosną 2005 r. Poprzednio przebiegał przez śmiedzący rowek odprowadzający przelewające się ścieki z ośrodka. Myślę,że była to główna motywacja zmiany przbiegu.

Wspomniana erozja zbocza nastąpiła w wyniku rozjezdzenia qadami, motorami crossowymi oraz rowerami

Ano niestety prawda i jest to dość ciekawy temat z zakresu antopopresji na środ. naturalne naszej Jury... Natomiast nie podzielam opini Skutera, myślę że powód był trochę odmienny, a przelewające się ścieki to już zupełnie inna historia

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Zapewniam, że nikt ze znakarzy nie uzyskał z tego powodu korzyści materialnych (jeśli to sugerował Michał)
Zawierciański oddział PTTK opiekuje się kilkuset kilometrami szlaków na terenie jury i prowadzenie ich przez prywatne pola i lasy wymaga zgody właścicieli. Łatwiej jest prowadzić szlak przez teren jednego właścicilela niż prosić całą wieś o zgodę. Tak było w Morsku.
Od wiosny zaczynamy odnawiać kolejne odcinki szlaków i zapraszamy wszystkich, którzy chcą spróbować jak to się robi.
Skuter

Michał czegoś takiego nie sugerował, natomiast dla ośrodka jest to rozwiązanie dość pomyślne - może się mylę, ale zmiana przebiegu szlaku powinna zostać zaakceptowana przez odpowiednie władze, czyli musiała być gdzieś zgłaszana/konsultowana?

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Skuter28, czemu Ty się jeszcze nie zarejestrowałeś na Forum? Chciałbym Cię o coś zapytać dyskretnie, a tu ani prywatnej wiadomości ani maila...

Skuter i Skuter 28 to ta sama osoba. Jeśli zapomnę się zalogować to jestem 28.

Szlak w Morsku CD.
Poprowadzenie szlaku przez ośrodek to zapewne darmowa promocja dla niego, ale czy o takich plecakowych turystów walczy Morsko? Ile ich jest w ciągu roku i ile pieniędzy zostawiają? Myślę ,że jest to niewielki promil zysków ośrodka.
Malując szlak, liczyliśmy może bardziej na to ,że gdy zrobimy kiedyś metę rajdu to nie każą nam zapłacić za udostępnienie miejsca.Nasze rajdy robimy społecznie i nie stać nas na płacenie za metę.Głównym powodem zmiany przebiegu był jednak śmierdzący rów i sprawa uzgodnień z właścicielami.
Nie ma jednak rozwiązań idealnych, bo jak ma przejść przez ośrodek turysta wędrujący nocą?, czy nie będzie posądzony o złodziejstwo?

Jeśli chodzi o sprawy rejestracji szlaków to prowadzone są one jedynie przez PTTK.
My natomiast decydujemy którędy mają przebiegać, a jest to niekiedy decyzja wymuszona zmianami terenowymi (betonowy płot w Piasecznie). W Ruskich Górach koło Ryczowa Nadleśnictwo Olkusz nakazało nam przesunięcie czarnego szlaku poza rezerwat bo podobno jest rozjeżdżany(rezerwat) przez bikerów. \
Reasumując, - powinniśmy mieć zgody wszystkich właścicieli terenów przez które przechodzą szlaki.
Jak myślicie czy jest to wykonalne?
Czy za parę lat szlaki nie przestaną istnieć?
Pozdrawiam Skuter
e-mail per_aspera@interia.pl

Dzięki Skuter, już dałeś mi odpowiedź na pytanie, którego nie zadalem

Ciekawe, którędy przeprowadzicie czarny szlak - na południe jest żółty, na północ czerwony jurajski rowerowy... A z tym rozjeżdżaniem przez bikerów to przesadzają chyba. Jeżdżę tam w sezonie raz w tygodniu od dwóch lat, i spotkałem dopiero dwie osoby na rowerach w samych Ruskich Górach. Odkąd położyli asfalt na odcinku czerwonego szlaku do Ryczowa, większość typowych turystów jeździ tamtędy.

W Morsku za wstęp na teren ośrodka się płaci??
Byłem tam w niedzielę zaparkowałem auto pod samym kortem. Wprawdzie brama była ale była ona otwarta - i nawet za parking nic nie zapłaciłem
Jesli sie płaci to ile?
Bardzo fajny ten osrodek - w fajnym miejscu jest polozony

W teorii tak, ale w praktyce nie
Pierwotnie mieli chyba zamiar wprowadzenia opłat jednak chyba z tego zrezygnowali ku uciesze większości zainteresowanych.
Co do samego ośrodka, ceny mają wysokie, stoku nawet nie ma co porównywać do Cisowej, korty napewno są plusem.
Minusem i to kolosalnym jest ryk (bo ciężko to nazwać muzyką) z megafonów zimą wieczorami słyszalny nawet w promieniu 2-3km i w znacznym stopniu, przez zwiększenie ruchu pseudoturystycznego, przyczynienie się do degradacji okolic ośrodka.