Dziś z kilkorgiem znajomych goldeniarzy odwiedziliśmy Wodącą z zamiarem przejścia (też z uwagi na towarzyszące nam psy) Szlak Jaskinowców. Przyznam ze tą część za Zegarowymi szedłem po raz pierwszy. Fajnie nam się szło, ale stwierdzam ze ta "polna" część jest fatalnie oznakowana. Właściwie nie jest oznakowana. Dla kogoś bez mapy myslę ze nie do przejścia.
Nie narzekam bo fajnie sie szło, ale to taka uwaga dla gospodarzy terenu
Fotorelacja :
http://picasaweb.google.pl/nitka.marek/ ... kiniowcow#

_________________
Marek&Buddy&Wena
http://picasaweb.google.com/nitka.marek

Raczej - uwaga na gospodarzy terenu, niektórzy nie lubią łażących po polu, inaczej się miejscami nie da .

Szlak przebiega chyba tylko w jednym miejscu przez pole (właściciel się zgodził). Reszta (jak w przewodniku po szlaku jaskiniowców) "może zostać uszkodzona przez maszyny rolnicze". Nie wiem, gdzie to widziałem, być może na tym szlaku - znak pomalowany jest na wielkim, wkopanym sztucznie głazie - nie do ruszenia - rewelacyjny pomysł.