Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Dolina Wodąca Góry Bydlińskie
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=4523
Strona 1 z 6

Autor:  markpm [ 04 lis 2010, 22:24 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

W środę.... :twisted:

Autor:  Jožin [ 05 lis 2010, 11:51 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Ja właśnie uwolniłem się od obowiązku przyjścia do pracy w środę - zgłaszam swój udział :D

Autor:  Michał [ 05 lis 2010, 14:29 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Gdyby pogoda była sprzyjająca to może też się wybiorę, ale czy na pewno to dopiero po weekendzie. A może zamiast w kierunku Ruskich, pójść z Barańskich do Udorki? tylko czasu dość mało, o 16:30 już ciemnawo...

Autor:  Jožin [ 05 lis 2010, 15:09 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Ja na ciemności nie narzekam. O tej porze zabieram zazwyczaj światło rowerowe. które - jeśli naturalnie akumulatorki są naładowane - świeci bardzo ładnie na ok. 100 m. (typ CAT EYE - HL-EL 500, już chyba nie są produkowane, z jedną silną diodą). Inna sprawa, że jak się już zrobi zupełnie ciemno wolę być na znanej mi trasie.

Autor:  Jožin [ 07 lis 2010, 11:44 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Prośba do Tomka o wrzucenie parę szczegółów dot. trasy. Planujesz Grodzisko Pańskie i Chłopskie? Skały Zegarowe? Kapitalne okolice, pierwszy raz przeszedłem w roku 2000 trasą Podzamcze - Ryczów - i dalej przez lasy do polany Psiarskie i przez Smoleń do Pilicy. Wszystko zrobiło na mnie duże wrażenie, i lasy inne niż pod Częstochową i skały imponujące. W 2005 byłem niestety świadkiem (w sierpniu 2005) demolki urządzonej w gajówce. Bardzo mnie to wtedy przybiło, bo gajówka nadawała polance swoistego klimatu (trochę niczym schronisko w górach). Akurat wtedy padał deszcz, woda lała się po ścianach, ponieważ nie było już dachu. A teraz to już prawie śladu nie ma po gajówce. Na jesieni 2008 byliśmy świadkami ciekawego zjawiska, gdy wchodząc na skały Grodziska znaleźliśmy się powyżej gęstej mgły, która spowijała wszystko wokół. Wyszło słońce, w dole biało. Niezwykła sprawa. Co ciekawe tego dnia gęsta mgła wisiała tylko nad Jurą - za Podzamczem ani śladu mgły.

Autor:  sandwich [ 07 lis 2010, 13:30 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

tomek_ napisał(a):
Fakt, że dzień jest już bardzo krótki bo zamiast przesuwać czas do przodu robi się to do tyłu co jest wg mnie zupełnie bez sensu, ...


W zimie czas jest nie przesunięty. To w lecie dzień jest wydłużony po to by lepiej wykorzystać światło dzienne, bo nikt nie jest aktywy o 4:00 rano gdy wstaje słonko, a o 21:00 jeszcze tak.

Gdyby przesunęli czas tak, jak piszesz, jasno robiłoby się przed dziewiątą, więc dłuższy dzień do godziny 17:00 nikomu by korzyści nie dawał.

Autor:  Jožin [ 07 lis 2010, 14:39 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Naturalnie jestem za spontanicznym zwiedzaniem - od czego mapa i kompas??? (jakoś wolę tradycyjne metody niż GPS) - czysta frajda tak po prostu się od czasu do czasu zgubić w lesie.

Autor:  alkosander [ 07 lis 2010, 15:07 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Cytuj:
(jakoś wolę tradycyjne metody niż GPS) - czysta frajda tak po prostu się od czasu do czasu zgubić w lesie.
Ja też wolę chodzenie z tradycyjna mapą. Bywa wesoło :mrgreen:

Autor:  Jožin [ 09 lis 2010, 11:58 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Ruszam jutro po siódmej PKP do Zawiercia i dalej do Pilicy o 8:45 "GONPOLEM" - zrobię sobie chyba spacer z Pilicy do Smolenia czerwonym szlakiem dla rozgrzewki to na 10:30 powinienem być na miejscu. Liczba uczestników nadal nieznana :D

Autor:  Jožin [ 09 lis 2010, 14:06 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Prognozy meteo na środę dla Pilicy i okolic optymistyczne - temperatura ok. 10 stopni, zachmurzenie 50%, wiatr zachodni 6 - 8 m/s, ciśnienie w górę czyli na pogodę.

Autor:  Jožin [ 09 lis 2010, 19:56 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

W Pilicy będę chyba ok. 9:20 - jak będzie z rana ładnie to mam ochotę zrobić pieszo odcinek do Smolenia bo zawsze szedłem odwrotnie tj. ze Smolenia do Pilicy. Dam znać sms z trasy jak się sprawy mają. Jedzie ze mną Andrzej.

Autor:  Jožin [ 09 lis 2010, 20:38 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Przed chwilą Magda zgłosiła się do składu więc jadą 3 osoby z Częstochowy.

Autor:  Michał [ 09 lis 2010, 20:43 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Jeszcze nie jestem pewien, jak mnie nie będzie pod Smoleniem tak do 10:15 tzn. że nie pojechałem. Czy tak jak ostatnio bierzecie jakieś czworonogi ze sobą?

Autor:  Jožin [ 09 lis 2010, 21:42 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

Nie, tym razem psy nie pojadą.

Autor:  Michał [ 10 lis 2010, 17:58 ]
Tytuł:  Wybieram się do Doliny Wodącej, w Góry Bydlińskie i Ruskie

No i po udanej mocno błotnistej wycieczce :D
Przeszliśmy tradycyjnie z zamku na Zegarowe, skąd grzbietem na Grodzisko, dalej Goncerzyca i dolinką do wąskiego asfaltu (Strzegowa-Podchudowie). Nim do Strzegowej i czarnym szlakiem pod ruiny Udorza. Powrót starym żółtym szlakiem tzn. wąwozem i Dol. Cisowej do Smolenia.

Fotek najwięcej pstrykał Tomek i pewnie coś tam wrzuci, poniżej kilka ode mnie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/