Organizujcie w weekendy bardziej i w te okolice to może pokażemy Wam jak upiec banana

A tak poważniej chętnie Was poznamy, przypuszczam, że już się minęliśmy W większej grupie raźniej, pozdrawiamy serdecznie wszędołazów jurajskich

@ Frik:





Ciesze się, że wycieczka Wam się udała Na następną zapraszam bliżej Olkusza

Frik, czy ty nie podtrzymujesz czasem skały w okolicy Góry Świniuszki???

To chyba jest skała w pobliżu jaskini w Straszykowej Górze.

Bardzo przydał się kompas, zwłaszcza w Lesie Rząsowym i w kompleksie rezerwatu Ruska Góra. Okazuje się, że mapy 1:52 000 (Jura Krakowsko - Częstochowska, laminowana, ExpressMap) oraz 1:50 000 (Wyżyna Krakowsko - Częstochowska:Pasmo Smoleńsko - Niegowonickie wyd p. PLAN s.c.) nie wyłapują pewnych istotnych formacji terenu jak mniejsze wąwozy. W przypadku, gdy idzie się przez las to taki wąwóz biegnący w poprzek, a właściwie jego pokonywanie może niezauważenie zmienic kierunek trasy. Wydaje ci się, że idziesz na wschód, w rzeczywistości jest to inny kierunek (pół biedy, jeśli świeci słońce). W lesie Rząsowym jest taki wąwóz biegnący mniej więcej z północy na południe. Uchwyciła to dopiero mapa topograficzna 1:25 000 arkusz CHECHŁO. Inne mapy pokazują raptem obniżenie terenu.

Tak, frank, masz rację, to jest skała w pobliżu Jaskini W Straszykowej Górze. Wąwóz Ruska.
Jedna z pierwszych skał przy drodze wiodącej pod samą jaskinię.
Podchodziliśmy z Frikiem od strony parkingu leśnego przy drodze Kwaśniów Pilica, kawałeczek żółtym szlakiem, a potem na nasz "wewnętrzny, wrodzony GPS" W tym lesie nie sposób się zgubić, a można odkryć wiele ciekawych miejsc schodząc z wydeptanej ścieżki

_________________
http://krupniczka.blogspot.com

Od 15 do 20 czy jakoś tak ... Ostatnio coraz częściej chodzimy tam po nocy No zabłądzić się nie da ... Mapy są dokładne A do nocnej nawigacji wystarczy kompas chyba, że niebo bezchmurne, to i kompasu nie trzeba

Wczoraj to nawet oszczędziliśmy na bateriach księżyc doskonale rozświetlał las

Aha, BARDZO BARDZO polecam zabłądzić tam ... są piękne miejsca jak pisała Agnieszka z dala od wydeptanych szlaków Jest dużo schronisk a chyba z 50 a może i lepiej, wspaniałe strome urwiste dolinki doły, jaskinie, no cuda wianki, to jedno z naszych ulubionych miejsc

A co było tajemniczego w "tajemniczym wykopie w lesie" ?
Wg mnie to ktoś potrzebował piachu na budowę

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

Kiedy Tomku wrzucasz nowy wątek wycieczkowy??? Gmina Janów jak rozmawialiśmy? Jeśli chodzi o czwartek zapowiadają chłód ale i słońce.

Dzisiaj to doczytałem dopiero więc odpowiem, nie jest to zwykły dół jest to dół kłusowniczy, jeszcze nie przykryty folią i patykami, często spotykałem takie pułapki właśnie w okolicach Ryczówek - Ryczów - Śrubarnia - Hucisko. Niestety niekiedy znajdywałem w nich już padłe dziki. Wydaje mi się że komuś przeszkodziliście i uciekł kopiąc ten dół. Przeważnie piach jest wynoszony troszke dalej żeby nie było śladu kopania. Co najgorsze większośc tych dołków była zawsze kopana przy dróżce leśnej.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Ja bym stawiał raczej na dziką piaskownię (widać ich więcej na fotce Tomka) - jest ich dużo przy drodze Żelazko-Ryczówek. Nie raz widziałem auto wyjeżdżające z tej drogi z przyczepką pełną piasku.

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Może później kłusownicy robią z tego pożytek, ludzie wykopią dla piachu jeszcze taki delikwent skorzysta ;/

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl