No i stało się. Wyciągnąłem dzieci na wycieczkę. Obiecałem krótką z Klucz do Błędowa. W Olkuszu okazało się, że komunikacja to marzenie. Trochę pomyślałem, albo żadna myśl nie przeszła i ruszyliśmy z buta do Rabsztyna. Podejście pod górę opfitowało w zdania "daleko jeszcze?" Pod zamkiem"okazały napis nie dla psów" pokazał nam gdzie mamy się udać. W Czeskim Raju pies może zwiedzać komnaty w zamku Kos. Mając w zamiarze pokazanie dzieciom Pustyni Błędowskiej udaliśmy się przez Klucze do Błędowa i to był błąd. Koszmarne 9 km po rozjeżdżonymi przez kłady szlakach. Nie polecam nikomu. W końcu jednak dotarliśmy do Błędowa, a tam autobus za dwie godziny. Uratował nas autostop do Strzemieszyc(zabrali psa). I tu dziękuję nauczycielce z Gimnazjum nr 4 w Dąbrowie.
Górny zamek
Januszkowa
W całej okazałości
rezewrat Pazurek
Skałki w Kluczach
Jeziorko
Tu zaczął się horror
To było przegięcie pały
Fajni goście
To mi się podobało
To nie
Trzeba było łazić po krzakach, żeby ominąć rozjeżdżony przez kłady szlak.
Komiec pustyni
_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl