Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=6867
Strona 1 z 1

Autor:  John_Walker [ 12 mar 2017, 08:20 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Obrazek
Droga sprowadzająca z Radwanowic na dno Doliny Szklarki.

Obrazek
Malownicze skałki w Dubiu już w Dolinie Racławki.

Obrazek
Droga do Wąwozu Zbrza prowadzi skrajem czynnego kamieniołomu dolomitu, właściwie przez jego teren.

Obrazek
Tablica ostrzegawcza u wejścia/wjazdu na teren kamieniołomu dolomitu w Dubiu. Właściwie wynika z niej, że w godzinach pracy kamieniołomu przez ten teren przechodzić nie można wcale ze względu na prowadzone roboty strzałowe i związane z tym zagrożenie odłamkami skalnymi. Przed turystą-spacerowiczem rysuje się więc wybór, czy do Wąwozu Zbrza wybrać się w tygodniu ryzykując jednak zawrócenie z drogi przez ochroniarza czy innego pracownika kamieniołomu, czy też wybrać się w weekend, kiedy kamieniołom jest nieczynny. W tym drugim przypadku pieszy turysta może mieć problem z wydostaniem się z takich np. Paczółtowic.

Obrazek
Pierwsza przylaszczka tej wycieczki.

Obrazek
...i kolejne...

Obrazek
Droga prowadzi stokiem Wąwozu Zbrza.
Bodajże jest to ścieżka dydaktyczna.

Obrazek
Śnieżyczki przebiśniegi! Upragnione!!!

Obrazek
Jeden z nich.

Obrazek
...i kolejne...

Obrazek
...i kolejne...

Obrazek
...i kolejne... :D

Obrazek
Dalsza droga Wąwozem Zbrza.

Obrazek
Koryto okresowe potoku na dnie wąwozu.

Obrazek
Doszedłem do skraju rezerwatu.
Teraz będę jakby nieco zawracał na dno Doliny Racławki.

Obrazek
Bardzo grube drzewo. Mam wielką nadzieję, że ocaleje z szaleńczych wyrębów i będzie sobie rosło dalej.

Obrazek
Bardzo liczne szlaki i ścieżki turystyczne, sportowe i naukowe...

Obrazek
Kolejne przylaszczki.

Obrazek
Węzeł szlaków już w Dolinie Racławki.

Obrazek
Potok Racławka.

Obrazek
Szlak turystyczny w Dolinie Racławki.

Obrazek
Kolejne przylaszczki...

Obrazek
Dalsza droga dnem Doliny Racławki. Kiedyś było trudno przejść ten odcinek,
ale został on wysypany kamieniem.

Obrazek
Już pierwsze zabudowania, bodajże Paczółtowic.
Do przystanku busów w Paczółtowicach jeszcze jakieś 10 minut drogi...

W sumie ponad cztery godziny na trasie, ale z bardzo licznymi przerwami. :D

Autor:  Michał [ 12 mar 2017, 10:36 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Jak zawsze pięknie tam.
Się na rowerze w Dolinki wybieram, trzeba tylko pogodę "ustrzelić".

Autor:  niki [ 12 mar 2017, 11:34 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Miło przeczytać pierwsze wiosenne relacje z dolinek.
Sam jestem w rozterce, czy wiosną właściwą wybrać skrajnie południowy, czy skrajnie północny rejon Jury ?

Autor:  Mariusz1 [ 12 mar 2017, 19:30 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Ładna fotorelacja też z utęsknieniem czekam na wiosnę i wybuch kwiatostanu.

Autor:  Marianowski [ 13 mar 2017, 10:35 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Dawnno tam nie byłem,wstyd to przyznać,tym bardziej że sporą część ubiegłego roku w Kraku spędziłem :oops: Muszę odwiedziny tam zakodować w postanowieniach i w końcu ruszyć tam z buta :mrgreen:
Relacja fajna,dużo fotek.Mam pytanie do Autora,pisząc okresowy na czym ta okresowość ma polegać,bo ja bym się upierał że dawno temu widziałem go płynącego późną wiosną,prawie latem.Czy jest to okresowość podobna do tej z Ostrężnika czy Zaborza,czy raczej związana z porą roku?
niki napisał(a):
Sam jestem w rozterce, czy wiosną właściwą wybrać skrajnie południowy, czy skrajnie północny rejon Jury ?

Jaki problem zaliczyć jedno i drugie,przecież nie leżą po przeciwnych stronach oceanu :mrgreen:

Autor:  niki [ 13 mar 2017, 11:45 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Marianowski napisał(a):
niki napisał(a):
Sam jestem w rozterce, czy wiosną właściwą wybrać skrajnie południowy, czy skrajnie północny rejon Jury ?

Jaki problem zaliczyć jedno i drugie,przecież nie leżą po przeciwnych stronach oceanu :mrgreen:

Nie lubię japońskiego sposobu poznawania świata. " Jura w trzy dni " nie dla mnie. Nie zamierzam niczego zaliczać :D .
Muszę mieć czas by poczuć energię miejsca, pobłądzić, odczuć na własnej skórze zmieniającą się pogodę, poznać dokładniej miejsca nieoczywiste, a najlepiej nieznane.
Będę " odkrywał " okolicę per pedes korzystając z komunikacji lokalnej.
Wolę pomieszkać dwa tygodnie na jednej kwaterze i w miarę dokładnie poznać okolicę, niż obejrzeć główne atrakcje w stylu : " zwiedzanie muzeum na czas ".
Wychodzę z założenia zweryfikowanego empirycznie, że bardzo często mniej znaczy więcej, a najpiękniejsze są manowce :D .

Autor:  John_Walker [ 16 mar 2017, 08:38 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

Marianowski napisał(a):
Relacja fajna,dużo fotek.

Dziękuję! :)

Cytuj:
Mam pytanie do Autora,pisząc okresowy na czym ta okresowość ma polegać,bo ja bym się upierał że dawno temu widziałem go płynącego późną wiosną,prawie latem.Czy jest to okresowość podobna do tej z Ostrężnika czy Zaborza,czy raczej związana z porą roku?

Niestety nie wiem tego aż tak dokładnie. Na mój chłopski rozum to raczej coś tam płynie np. po większych opadach...


niki napisał(a):
Nie lubię japońskiego sposobu poznawania świata. " Jura w trzy dni " nie dla mnie. Nie zamierzam niczego zaliczać :D .
Muszę mieć czas by poczuć energię miejsca, pobłądzić, odczuć na własnej skórze zmieniającą się pogodę, poznać dokładniej miejsca nieoczywiste, a najlepiej nieznane.
Będę " odkrywał " okolicę per pedes korzystając z komunikacji lokalnej.
[...]
Wychodzę z założenia zweryfikowanego empirycznie, że bardzo często mniej znaczy więcej, a najpiękniejsze są manowce :D .


Masz fajne podejście. Ja staram się mieć podobne.
...może z wyjątkiem tych "manowców"... :wink:

Autor:  niki [ 16 mar 2017, 09:24 ]
Tytuł:  Radwanowice- Dubie- Wąwóz Zbrza - Dol. Racławki (11.03.2017)

John_Walker napisał(a):

niki napisał(a):
Nie lubię japońskiego sposobu poznawania świata. " Jura w trzy dni " nie dla mnie. Nie zamierzam niczego zaliczać :D .
Muszę mieć czas by poczuć energię miejsca, pobłądzić, odczuć na własnej skórze zmieniającą się pogodę, poznać dokładniej miejsca nieoczywiste, a najlepiej nieznane.
Będę " odkrywał " okolicę per pedes korzystając z komunikacji lokalnej.
[...]
Wychodzę z założenia zweryfikowanego empirycznie, że bardzo często mniej znaczy więcej, a najpiękniejsze są manowce :D .


Masz fajne podejście. Ja staram się mieć podobne.
...może z wyjątkiem tych "manowców"... :wink:

Ale ja miałem na myśli tylko " cudne manowce " :D .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/