Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Szlak Jaskiniowców zaprasza
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=830
Strona 1 z 8

Autor:  Alferek [ 21 sie 2006, 17:34 ]
Tytuł:  Szlak Jaskiniowców zaprasza

Rodzi się w bólach ale... już funkcjonuje.
Zapraszam na nowy szlak przebiegający w okolicy Dol. Wodącej

Załączniki:
jaskiniowców.JPG
jaskiniowców.JPG [ 88.29 KiB | Przeglądane 34991 razy ]

Autor:  Michał [ 21 sie 2006, 17:39 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Szczegóły, szczegóły, ew. linki prosimy...

Autor:  skuter [ 21 sie 2006, 17:51 ]
Tytuł:  Skuter28

Ta butelka u stóp czytającego na pewno zachęci do zwiedzania Biśnika...

Autor:  Alferek [ 23 sie 2006, 16:41 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Michał prawdopodobnie w sobotę 2 września przejdę się osobiście tym szlakiem razem z jego twórcą. Jeśli chcesz to możesz przybyć + ewentualnie inni przewodnicy.
Dowiesz się wtedy więcej na temat zarówno jego przebiegu jak i niemałych perypetii związanych z jego powstawaniem.

Nawet nie wiem, czy Compass wprowadził już go do najnowszej mapy ale rysowałem go im tak: (choć będą pewnie korekty, bo rolnicy posiali owies jak chcieli)

Załączniki:
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 77.07 KiB | Przeglądane 34946 razy ]

Autor:  Michał [ 23 sie 2006, 17:20 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Znalazłem:
http://www.umigwolbrom.pl/wolbrom,1565,ida,1749.html
http://www.wolbrom.ilkus.pl/wolbrom,1565,ida,1972.html (ładna fota Zegarowych)

A teraz jedna, jedyna uwaga krytyczna - źle, w/g mnie, że poprowadzono szlak przez Krzywość, chwała Najwyższemu że oszczędzono Goncerzycę i dolinki pod nią - to są miejsca gdzie stonka/wycieczki szkolne docierać nie powinny.

Odcinek między Zegarowymi i Krzywością zbyt łatwy chyba do wytyczenia nie był, tamtejsze ścieżki raczej nie są zbyt wyraźne, zresztą zaliczyłem tam kiedyś piękny lot przez kierownicę roweru przyhamowując zbyt gwałtownie przed jedną z rolniczych teras

Naprawdę super że powstają szlaki tematyczne, które mają, ponownie w/g mnie, przyszłość, zresztą mam pewien pomysł i po wyborach samorządowych chyba będę próbował coś zdziałać.

Co do 2 września, najprawdopodobniej mam grupę, ale tylko na 3-4godz. (będę wiedział jutro wieczorem), jeżeli będę wolny to bardzo chętnie, w niedzielę mam czas.

Na najnowszej mapie ( http://www.compass.krakow.pl/index.php? ... 4=0&p5=156 ) nie jest zaznaczony.

p.s.

@Alferek - może zaproś twórcę szlaku na forum?

Autor:  Alferek [ 23 sie 2006, 20:42 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Spieszę z wyjaśnieniem butelki.

Ta butelka jest chłopaka, który pozował do zdjęcia. Położył ją na ziemi na czas zrobienia fotki.
Niestety wyszła w kadrze.

Twórca nie umiał się zalogować - myślę, że mu pomogę

Autor:  juzo. [ 24 sie 2006, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Michał napisał(a):

Naprawdę super że powstają szlaki tematyczne, które mają, ponownie w/g mnie, przyszłość, zresztą mam pewien pomysł i po wyborach samorządowych chyba będę próbował coś zdziałać.




Michale , startujesz ? :D

Autor:  Michał [ 24 sie 2006, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

juzo. napisał(a):
Michale , startujesz ? :D


Nie, no nie jestem jeszcze tak blisko układu, ale kto wie czy w przyszłych :mrgreen:
Chodzi bardziej o to kto i na jakich pozostanie stanowiskach i czy będzie z kim rzeczowo rozmawiać.

@Alferek - sobotę 2 września mam zajętą teoretycznie do godz.14, w praktyce pewnie trochę się przeciągnie - w Smoleniu mógłbym być najwcześniej na 15 ale to chyba już za późno. Jak będziesz wiedział coś dokładniej to daj znać może złapał bym Was po wycieczce?

Autor:  Alferek [ 25 sie 2006, 05:56 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Wycieczka "raczej" planowana jest w terminie dopołudniowym, no chyba, że deszcze niespokojne wywrócą plan.
Znając zapał autora szlaku to możesz się przejść z nim extra w ustalonym między Wami terminie.

Autor:  dorman_jura [ 26 sie 2006, 23:35 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Jestem na świeżo po przejściu szlaku Jaskiniowców.

Co do mapy Alferka - jest już nieaktualna - zaszły pewne zmiany:
Co do Krzywości Michale nie ma obawy szlak nie biegnie przez to wzgórze, ale z Zegarowych Skał biegnie na północ od ostańców Krzywości do Kyciowej Skały (strasznie zaśmiecona skała i schronisko w niej, podobnie jak otoczenie Krzywości) i dalej wraca mijając od południa Krzywość i od północy a później zachodu Pośrednicę. Przed wejściem na drogę k. Strzegowej - Poduchowne idzie kawałek przyjemnym lasem. Odcinek od drogi przez Jamę po następny las nie uległ zmianie - ale nie biegnie początkowo skrajem lasu jak to jest zamieszczone na mapie lecz prowadzi wprost przez las. Reszta raczej bez zmian.

Informacj a co do śmieci - niestety jak całaJura i ten teren boryka sie z zaśmieceniem. Ostatnio znajomi wróclili z grzybów i opowiadali jak to natrafili na śmietnik w lesie pozwalający przypuszczać, że cały ten dorobek został wywieziony wozem ciężarowym. Więc o na pewno nie turyści :-) po drugie nie rozumiem czemu czepiać się butelce na zdjęciu skoro we wszystkich kosztach w Dolinie Wodącej było tak dużo śmieci, że wysypywały się z nich. Skoro to nie boli zarządców tych terenów to jedna bytelka tym bardziej.
A może wartałoby wspólnymi silami spróbować znaleźć złoty środek - przeciez miejscowi tym bardziej powinni dbac o okolicę, która może dawać im może nie złote góry ale naprawdę sporo grosza.

Spawa znakowania szlaku: masz rację Michale że trudno było twórcy szlaku poprawodzic go ze Skał Zegarowych w okolice Krzywości. Tamten teren zmienia się w zalezności od pory roku i jak się okazało już zniknęła pod pługami jedna ze ścieżek stąd zapewne będą domalowane dodatkowe znaki bo na polach latwo sie zgubić. Z drugiej strony podziwiam Wiesława Biernackiego (pomysłodawcę szlaku) za trud jaki włożył w poprowadzenie szlaku nieznanymi dla przeciętnych turystów terenami na wschód od Doliny Wodącej. Z jego opowiadań najpoważniejszym problemem był przebieg większości dróg polnych i ścieżek Zach. - Wsch., a jedynie nieliczne miały przebieg Pn-Pd przez co niektore przejścia sa mało widoczne.

Uważam, że zapał autora i niezły moim zdaniem pomysł wymagają rozsądku ze strony ewentualnych uszczypliwych komentatorów życia jurajskiego. Wiadomo, że jest to jeszcze nieprzetarty szlak i pewne niedociągnięcia lub niedogodności występują.

Pozytywne jest to że w czwartek 24 sierpnia napotkałem na szlaku pierwszych turystów choć dopiero w tym dniu w Gazecie krakowskiej miał ukazać się artykuł promujący nowy szlak.

Autor:  Michał [ 27 sie 2006, 08:25 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

dorman_jura napisał(a):
Uważam, że zapał autora i niezły moim zdaniem pomysł wymagają rozsądku ze strony ewentualnych uszczypliwych komentatorów życia jurajskiego. Wiadomo, że jest to jeszcze nieprzetarty szlak i pewne niedociągnięcia lub niedogodności występują.


Darku nikt, mam nadzieję, na poważnie nie ma zamiaru krytykować tego pomysłu.
Uwagi o butelce należy raczej traktować z przymrużeniem oka, choć faktycznie trochę psuje to promocję nowego szlaku - to można bez problemu poprawić i dorzucić nowe fotki.
Moja uwaga o bezpośrednim sąsiedztwie Krzywości i Goncerzycy wynika z faktu że są to bardzo ciekawe i unikalne miejsca i lepiej je oszczędzić przed wycieczkami szkolnymi i niedzielno samochodowymi wycieczkowiczami (może znajdziemy jakieś krótsze określenie, ale bez negatywnego wydźwięku jak stonka :wink: ). Z doświadczenia wiem że nie da rady w 100% upilnować wycieczki dzieciaków, a że Dolina jest dość popularna to z czasem wycieczek przechodziło by coraz więcej...

Odnośnie śmieci - niestety masz rację, większość to efekt działalności miejscowych (eternit w jarze między Krzywością, a Goncerzycą), ale wspinacze też tam śmiecą :evil:

Z takim liniowym/równoległym przebiegiem dróg polnych mamy do czynienia w wielu miejscach na Jurze. Zazwyczaj jest to uwarunkowane typem zabudowy (rzędówki, ulicówki), czy też morfologią terenu.

p.s.
Zaglądaj częściej na forum….

Załączniki:
Pozwoliłem sobie lekko poprawić fotkę - o jakiej butelce była mowa???
jas_popr.jpg
jas_popr.jpg [ 85.44 KiB | Przeglądane 34785 razy ]

Autor:  Alferek [ 27 sie 2006, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

dorman_jura napisał(a):
Jestem na świeżo po przejściu szlaku Jaskiniowców.
Co do mapy Alferka - jest już nieaktualna


a to wiedziałem, że jest nieaktualna już :) Aktualna będzie, jak przejdę po niej z GPSem.

Autor:  skuter [ 28 sie 2006, 22:25 ]
Tytuł:  jaskiniowcy

Czepianie się butelki na zdjęciu to maja sprawka ale to był tylko taki żarcik.
Ciekawą rzecz zaobserwowałem natomiast w czasie pobytu w Słowińskim PN.
Pod koniec każdego dnia jeździł pracownik na rowerze z doczepionym wózkiem i zabierał napełnione worki ze śmieciami. Lisy nie miały co roznosić po lesie więc wciąż było czysto.
W ośrodku dydaktycznym w Smoleniu mają qada z przyczepą więc mogliby chociaż raz w tygodniu
zebrać worki spod Biśnika.
Jeśli ktoś z pracowników PK czyta nasze forum, to niech się wypowie, bo my tak tylko ich krytykujemy a nie wiemy jak ten problem wygląda z ich punktu widzenia.

Autor:  dorman_jura [ 29 sie 2006, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Podoba mi się koncepcja skutera - tj. codzienne sprzątanie koszy.

W końcu tak powinno być wszędzie. Jest tylko jeden drobny problem, który w obliczu prawa, administracji i głupiej biurokracji dorasta do giga-problemu

Kto ma to sprzatać?

Wydaje się dość proste że gmina - szczególnie, że tak chętnie do kazdego folderu dołącza informację o cudach natury jakie znajdują się na ich terenie. Z drugiej strony są zarządy parków krajobrazowych i inne organizacje. Niestety problem śmieci "w terenie" to temat bardzo odległy dla każdego urzędasa siedzącego za biurkiem, który pojawia się może raz do roku przy okazji Sprzatania Świata.

ale

sprzatanie raz do roku choćby na wielka skalę nic nie da. Trzeba prowadzić oczyszczanie sukcesywnie, stale i konsekwentnie.

a na to jak pewnie powie niejeden urzednik trzeba wiele pieniędzy

osobiście jestem innego zdania - zatrudnienie pracownika do stałego sprzatania przy wielkim bezrobociu jake nęka tereny Jury wydaje się być mało kosztowne, Nawet wynajęcie samochodu do wywozu smieci - może być zwykła wywrotka nie kosztuje fortuny. Sumując - zatrudnienie pracownika np. na umowę zlecenie do codziennego wybierania koszy ok. 500-1000 zł/miesiąc + wywóz śmieci przez samochód ciężarowy (powiedzmy 4 razy w miesiącu po ok. 150-200 zł = 600-800 zł)
RAZEM: 1,1 - 1,8 tys. zł/miesiąc. Oczywiście mowa tu o samej dolinie więc koszty umowy zlecenia nie musiały by byćtakie wysokie albo możnaby zlecać w tej cenie sprzatanie większej powierzchni - np. okolice zamku itd, w szczególności tereny którymi przebiegaja szlaki.

To nie jest oszałamiająca kwota na która nie stać byłoby urzędów. Na głupoty wydają więcej i się da.

Jest jeszcze jednak jeden problem którym będą się zasłaniali urzednicy: kwestia podziału daministracyjnego i przynalezności. Z informacji uzyskanych od W. Biernackiego - projektanta szlaku Jaskiniowców właściwie nikt nie był w stanie powiedzieć gdzie dokładnie biegnie granica między powiatem zawierciańskim a wolbromskim a co za tym idzie województwem śląskim i małopolskim.
Mapy równiez wskazywały różnie i tak np. sporne są tereny Grodziska Pańskiego (wg mapy powiatu zawierciańskiego wyd. Compass nalezy do małopolski). co gorsza granica między województwami biegnie częściowo dnem Doliny Wodącej przez co realne stają się polemiki na temat lokalizacji w terenie koszy na śmieci i tego która gmina ma sprzątać którą część doliny.
Czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli walki Kargula i Pawlaka o miedzę

W tej sytuacji rozsądek podpowiada Zawiercie i Wolbrom powinny złożyć się pół na pół aby pokryć koszty oczyszczania Wodącej.

Rodzi sie w tym przypadku jeszze jeden temat: uświadomienie rolników (nie łatwe) lub wsparcie finansowe rolników na terenach atrakcyjnych turystycznie przy usuwaniu odpadów (chyba łatwiejsze), ale to dłuższy temat

Autor:  Michał [ 01 wrz 2006, 08:00 ]
Tytuł:  Re: Szlak Jaskiniowców zaprasza

Zgadza się parkowcy mają quada z przyczepką, ale tutaj właśnie dochodzi nasza biurokracja o której dość obszernie napisał Darek.
Myślę że dość ciekawym pomysłem było by przekazywanie opieki nad pewnymi obszarami w ręce lokalnych stowarzyszeń/wspólnot (coś w rodzaju planów dotyczących G.Zborów, o których mówił dyr. ZPK) - myślę że zadbały by one o porządek???

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/