Wybieram się niedługo po raz pierwszy na te zamki. Będzie to wycieczka całodniowa. W związku z tym mam pytanie: czy wokół obydwu tych miejscowości jest jakaś ciekawa okolica, np. klimatyczne miasteczko jak w Olsztynie lub wspaniały las przy zamku Mirów, skałki przy Ogrodzieńcu itp..? W przypadku Rabsztyna "problem" jest mniejszy ponieważ można się wrócić najwyżej do Olkusza na piwo , natomiast Bydlina i tamtejszych ruinek wogóle nie znam i ciężko znaleźć jakieś konkretniejsze informacje.
Za wszelkie wskazówki będę stokroć wdzięczny.
Z turystycznym pozdrowieniem!

Odpowiem w dużym skrócie ponieważ bywam tam praktycznie tylko rowerem i samochodem, może ktoś coś jeszcze dopisze.

Rabsztyn - zasadniczo tylko zamek, ew. wzgórza nad Pomorzanami i Bogucinem (z Rabsztyna czerwony, później zielony szlak rowerowy, który omija Syborową Górę) poza skałkami jest wyrobisko wapienia z ruinami dużego wapiennika, ciekawe żyły z dużymi kryształami kalcytu.
Przemieszczając się w kierunku Bydlina napewno warto pochodzić po Pazurku (ścieżka dydaktyczna) i po wzgórzach nad Kluczami (Pod Wieża, Ostra Góra), na Błędowską od strony Klucz moim zdaniem nie warto specjalnie iść, choć dawniej były bardzo malownicze Stawy Zielony i Czerwony, jednak nie wiem jak wyglądają obecnie

Dolina Białej Przemszy w okolicach Golczowic bywa fragmentami całkiem malownicza, ale chyba lepiej tam przemieszczać się rowerem, ogólnie ten odcinek do Bydlina jest dość monotonny.

Zamek w Bydlinie może Cię rozczarować, choć jesienią z muru są niesamowite widoki na Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie, z tym że wejście jest tam naprawdę niebezpieczne
Poniżej cmentarz legionistów z 1914r. kawałek bagienka i to w sumie wszystko

Ale już za Krzywopłotami zaczyna się jeden z najpiękniejszych, zaraz po Gorzkowskich regionów Jury Północnej...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Ja tylko dodam, że to wspaniały czas na grzyby w tym rejonie. Przed wyprawą warto poczytać też o bitwie pod Krzywopłotami aby z większym zainteresowaniem penetrować teren.

Obraziłeś trochę Olkusz pisząc,że "tylko na piwo"
W Olkuszu koniecznie trzeba wejść do kościoła aby obejrzeć poliptyk olkuski (ołtarz z lewej strony), organy, epitafia.
W rynku kamienice z ciekawymi portalami. Przy ul. Szpitalnej Muzeum Afrykanistyczne.
Na cmentarzu mogiłę Francesco Nullo.
Ja mam taką zasadę- jeśli jestem w nieznanym mieście walę do UM do wydziału promocji lub kultury. Tam zazwyczaj nic nie wiedzą ale mają darmowe mapki lub folderki z których można trochę się dowiedzieć.

A zapomniałem o jeszcze jednym super ciekawym, choć nie dla wszystkich, miejscu
Chodzi o kamieniołom w Starych Glinach z bogatą brekcją kostną Notozaurów (jest chyba zakaz wstępu).

@Skuter - Olkusz to zupełnie inna "bajka" na którą trzeba py poświęcić osobną wycieczkę.


Smutne, ale wyjątkowo wręcz boleśnie prawdziwe

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Dzięki za odzew, nie spodziewałem się tk szybko i tak dużo informacji. Napewno wszystkiego z polecanych miejsc nie zdążę zobaczyć - czas mam uzależniony od komunikacji publicznej.
Mocno zastanawiam się czy odwiedzić Bydlin - Michał napisał iż ruinki mogą rozczarować, a okolica, poza zabytkowym cmentarzem średnio-ciekawa dla przeciętnego turysty-miłośnika. Z drugiej strony następna okazja może się już nie powtórzyć przebywać w tych terenach więc byłaby niezła okazja "odhaczyć" Bydlin od razu. Będę musiał to przemyśleć i ewentualnie zaoszczędzony czas w przypadku rezygnacji z Bydlina przeznaczyć na głębszą eksplorację okolic Rabsztyna i Olkusza.

Ciekawie wygląda polecone Muzeum Afrykanistyczne. Być może się skuszę.



Oczywiście nie było to moim zamiarem, wyraziłem tym zdaniem swoje wyjście z sytuacji na wypadek gdyby pozostało troszkę wolnego czasu a nogi odmówiłyby posłuszeństwa.

Jeszcze raz dzięki wielkie za szybki odzew i garść konkretnych informacji. Jeśli jeszcze ktoś ma coś do dodania - serdecznie zapraszam.