Krew mnie zalała jak to zobaczyłem
Od paru dni non stop 4 mieszkańców smolenia kursuje spycho-koparką i traktorem z przyczepą pod jaskinie na Biśniku i ładują spychaczem duże kawałki skał na przyczepę i wywożą. Pewnie aby komuś sprzedać albo do swoich ogródków...
Wykopane zostały duże głazy wzdłuż drogi do skały i z terenu pod jaskinią.
Ucierpiało dosyć wyjątkowe stanowisko archologiczne.... No i teren pod jaskinią został rozkopany i zniszczony...

Zaraz, spokojnie - może są to prace porządkowe zlecone przez UG, czy Parki, ta hałda to właśnie w znacznej części był materiał z jaskini przebadany przez archo.
Będę w tym tygodniu w okolicy to może się czegoś dowiem.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Spokojnie. Wszystko jest pod kontrolą w tym momencie, aczkolwiek w piątek była tam jakaś grupa wandali podających się za archeologów.
Natomiast prace ziemne są planowe polegające na usunięciu hałdy - wymagane przez konserwatora przyrody.
W oknie na górze ma stać docelowo postac neandertalczyka.

_________________

Jeśli będzie z żelbetu to trochę postoi. Pozyskiwacze skałek mogą pomyśleć ,że to ich przodek i ustawią go w jakimś ogródku, wraz ze skałkami.

No można jeszcze ludziom wmówić iż to figura jakiegoś świętego to też go zostawią. Zrobią mu najwyżej jakiś wianuszek ze sztucznych kwiatów !

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

Z tego co wiem to wywiezione zostało jak słusznie niektórzy zauważyli namulisko z jaskini wybrane i przebadane przez archeologów więc o żadnej "profanacji" materiału archeologicznego nie może być mowy.
Przy okazji - jak się już ktoś samochodem ciężarowym zapuścił w te okolice to mógłby zebrac przy okazji śmieci z Doliny Wodącej.

Co do neandertalczyka to był taki projekt ale po pierwsze nie stanie w oknie w Biśniku bo konserwator nie zgodził się na to. Jeśli uda się zebrać fundusze to figura prehistorycznej postaci mogłaby zostać umieszczona w niewielkim schronisku na prawo od wejścia do J. Na Biśniku.

Niestety pozostaje problem materiału [trwały, tani i odporny na czynniki atmosferyczne] z czego wykonać neandertala i jak go zabezpieczyć przed wandalami.

Przy uroczystnym otwarciu Szlaku Jaskiniowców podobno postawiono tam tymczasowo postać wykonaną z mało trwałego materiału w związku z czym neandertalczyk wrócił po imprezie "pod strzechy".

Dodaję, że mimo hucznej imprezy neandertalczyk wrócił w jednym kawałku w stanie nie wskazującym na spożycie.