Ooo dziękuję Wam wszystkim. Niestety w domu nie mam kompa więc mogę dopiero teraz podziękować.
Niestety moje wypady w jure mają charakter jednodniowych wycieczek to znaczy jedziemy razem z żoną wczęśnie rano (wyjazd około 4.00 zGłowna) i wracamy na godzinę 21.00. Sytuacja rodzinna nie pozwala nam wyjechac np. na weekend
.
Robercie wiem , żę najlepiej mieć gdzieś baze na 3-4 dni i dopiero myśleć o zwiedzaniu, ale niestety tak nie możemy.
Złoty Potok i okolice odwiedziliśmy w zeszłym roku i w tym. Tak więc w przyszłym odpuszczę te tereny, choć wiem że na 100% nie objechałem wszystkiego co jest fajne i atrakcyjne w tych rejonach.
Próg Lelowski powiadasz jarosik-u. Nie mam przy sobie mapy teraz, ale w zeszłym sezonie miałem taką traskę z Kroczyc przez Górę Zborów Rzędkowice, Morsko, Kromołów do Podzamcza, czy to są własnie te tereny o których piszesz? Czy coś mi się pokręciło?
Oj te spokoje widoki Wileńskiej Robercie .. mmmm
kręcą, oj kręcą, ale te widoki jury właściwej takiej wolności, przestrzeni... mmmm. Oj kiedyś dorwe tego bociana co mnie pod tą Łódź wywlekł
