Przepraszam mieszkańców Tajwanu. Pierwotnie miało być "China" ale byłaby to jeszcze większa obraza. Miałem z tym poczekać do końca tej inwestycji ale......
Nie przeraża mnie mega ilość zużytych do tej pory gwoździ.
To co najwięcej rzuca się już na tym etapie w oczy, to wyobrażenie pomysłodawców o średniowiecznej drewnianej architekturze. Bo jak można przyjąć do wiadomości fakt, że
podstawowym urządzeniem znanym naszym przodkom to była trajzega. Ani jednego śladu muśnięcia toporem. Fe! Rekonstrukcja w tym przypadku brzmi "durnie".
Kiedyś znalazłem skrzynię żarnową. Dałem stolarzowi drewno-bale aby zrobił jej kopię.
Bale przepuścił przez heblarkę a potem użył szpachli i kleju. Zastanawiam się teraz jak zepsuć ten piękny mebel.
PS Umieszczenie tych zdjęć na forum to świetny pomysł. Ale nie wiem czy pomysłodawcom przyjdzie na myśl, żeby cokolwiek w ich mniemaniu pięknym projekcie cokolwiek zmienić.

Co Wy chcecie ! Fajne przedsięwzięcie ! Która buda to bar ? Bo już mi się chce serwowanej tam staropolskiej kwaśnicy na świńskim ryju.
A parkingu u góry nie będzie ?

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

będzie podziemny, wjazd przy trójkowym kominie

No ! I fajnie ! To teraz mogę iść spać spokojnie.

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

Cześć
Podaje link gdzie znajdziecie fotki z niedzielnego wypadu pogoda dopisała było świetnie, niech żałuje ten kto siedział w domu

[center]3 luty, Łazy->Zawiercie->Morsko->Bobolice[/center]

Serwer na fotki udostępnia Jura-Taxi Zawiercie www.taxizawiercie.pl

Szkoda, że nie głosicie tego wcześniej, troszkę mi trudno przyjeżdżać do Zawiercia "w ciemno". Chociaż z drugiej strony patrząc, temat o wspólnych wyjazdach nie może się jakoś przyjąć...
Ja też jeździłem, ale jak zwykle sam, zresztą jeżdżę prawie codziennie po pracy (w zasadzie już po zmroku).

Spora grupa z forum, rowerzyści też, wybrała na tą niedzielę inny sport - http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?p=13540 ale rzeczywiście pogoda byłą ekstra i były głosy że trzeba by ruszyć na rowerki.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Pogoda iście rowerowa... Wykorzystałem to na szose. Trasa przebiegała : Zawiercie, Włodowice, Żarki, Janów, Lelów, Sokolniki, Niegowa, Kotowice, Włodowice, Zawiercie. Ruch samochodowy praktycznie żaden. W Czatachowej spotkaliśmy sie z Marcinem G a póżniej z grupą szosowców z Częstochowy. Ogólnie było OK tylko tyle, że na poczatek sezonu to odrobinke za dużo kilometrów. Nie pamietam jak pokonałem ostatnie 5

Planujecie coś na 1-5 maja?

_________________
--
slimor
pagóry

Dobre pytanie. 4 maja jadę maraton w Zdzieszowicach, więc 3 maja odpuszczam (tylko delikatna jazda regeneracyjna), ale 1 i 2 jak najbardziej mam chęć pojeździć.

Ja na 90%, bo jestem w trakcie wymieniania napędu

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Witam wszystkich!

Może ma ktoś ochotę na wycieczkę w piątek ? Pojeździlibyśmy trochę po jurze. Tempo raczej "turystyczne" bez wyścigów i rywalizacji.

Witaj,

teraz szykuje się trochę zajęć i z czasem będzie średnio...
Myślałem o niedzieli, tempo w pełni rekreacyjne, okolice na północ i północny zachód od Żarek, czyli kawałek od Zawiercia. Jazda w zasadzie bez celu czyli która ścieżka się nam spodoba to jedziemy - ale z mojej strony to bardzo wstępnie, coś konkretnego będę wiedział dopiero w sobotę po południu.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Michał dobrze celuje w niedzielę - piątek ma być najgorszym dniem pod względem pogody (od jutrzejszego wieczora mają nadejść burze)

U mnie bardzo krucho z wolnym czasem, a najbliższe niedziele spędze na rodzinnych imprezach . Może w Boże Ciało na jakąś procesję się wybiorę. Całe szczęście że dzień długi i po pracy można troszkę pojeździć. Dziś jechałem po fajnych terenach a trasa wyglądała tak: Pradła-Sierbowice-dukty-Mokrus-Giebło-ż-Podzamcze-Bzów-Zawiercie.Jutro wstaje o 5 i troszkę pojeżdżę przed robotą