Teraz jest 28 mar 2024, 11:37




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 01 paź 2005, 16:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2005, 20:09
Posty: 197
Lokalizacja: Zawiercie
Jutro o godzinie 8.00 zbiórka pod sklepem BIKER w Zawierciu przy ulicy Zegadłowicza 1. (oczywiście jak nie będzie padało)
Nie posiadamy niestety już wolnych miejsc w naszych pojazdach, więc trzeba być zmotoryzowanym i mieć na bagażniku rower :D . Jedziemy samochodami do Ojcowa na główny parking. Na miejscu będziemy około 9.00, tam wbijamy się na żółty szlak w kierunku Wąwozu Bolechowickiego. Objeżdżamy cały odcinek żółtego przez dolinki aż do połaczenia z niebieskim szlakiem, którym wracamy do Ojcowa. Planowany powrót do Zawiercia na godzinę 13.00.
Info dopiero teraz, ponieważ pomysł urodził się 2 chwile temu :lol: - chętnych zapraszamy


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2005, 11:55 
Czekamy na opis trasy i wrażenia ( ewentualnie jakieś zdjęcia)


Gora
  
 
PostNapisane: 02 paź 2005, 14:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2005, 20:09
Posty: 197
Lokalizacja: Zawiercie
Opis trasy to może za dużo powiedziane - jedzie się szlakiem :).
Jesienne doznania są jednak nieco inne, szlaki są bardzo śliskie - wilgoć i sporo błota powodują, że ze zwykłej przejażdżki robi się ekstrema. Trzeba się pilnować na każdym kroku i bardzo szanować hamulce, łatwo wpaść w poślizg. Ogólnie było super, bardzo lubię taką walkę na szlaku.
Może uda się kiedyś zmontować na wyjazd tego typu jakąś większą ekipę.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2005, 19:52 

Dołączył(a): 02 paź 2005, 19:37
Posty: 5
Darol napisał(a):
Opis trasy to może za dużo powiedziane - jedzie się szlakiem :).
Jesienne doznania są jednak nieco inne, szlaki są bardzo śliskie - wilgoć i sporo błota powodują, że ze zwykłej przejażdżki robi się ekstrema. Trzeba się pilnować na każdym kroku i bardzo szanować hamulce, łatwo wpaść w poślizg. Ogólnie było super, bardzo lubię taką walkę na szlaku.
Może uda się kiedyś zmontować na wyjazd tego typu jakąś większą ekipę.



Chyba już faktycznie sezon dobiega końca,kto nie lubi marznąć ewentualnie obawia się upadków powinien chyba już sie zastanowić nad zimwą przerwą,bo po co ryzykować "biedronkę"gdzieś w ładnym otoczeniu :D


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2005, 21:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2005, 20:09
Posty: 197
Lokalizacja: Zawiercie
marus66 napisał(a):
Chyba już faktycznie sezon dobiega końca,kto nie lubi marznąć ewentualnie obawia się upadków powinien chyba już sie zastanowić nad zimwą przerwą,bo po co ryzykować "biedronkę"gdzieś w ładnym otoczeniu :D

Paradoksalnie jest wręcz odwrotnie i wiele osób się ze mną zgodzi, że jesień to najfajniejsza pora na rowerowanie.
Moje "marudzenie" o trudnych warunkach odnosi się tylko do tego konkretnego miejsca w którym byliśmy dzisiaj. Dolinki podkrakowskie to takie specyficzne miejsce gdzie (nawet latem kiedy jest sucho) prawie zawsze jest mokro i ślisko. Jak dochodzi do tego jesienna aura robi się naprawdę ciekawie - takie są moje wrażenia z jazdy.
Miało to rozbudzić apetyt, a nie zniechęcać i sugerować zapadnięcie w zimowy sen :D


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: dolinki
PostNapisane: 03 paź 2005, 06:12 

Dołączył(a): 11 lut 2005, 21:40
Posty: 307
Lokalizacja: Za-cie
Myślę, że nie powinniście kończyć sezonu ale zaopatrzyć się w narty śladowe i spróbować innej formy rekreacji.
Zmiana dyscypliny pozwala ruszać się w plenerze przez cały rok.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 paź 2005, 20:26 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Skuter a kto powiedział że zakończyliśmy sezon - ognisko to takie spotkanko - większość jeździ przez cały rok np. dla mnie dopiero teraz zaczyna się sezon na jazdę typowo terenową. W leci zdecydowanie wolę pojeździć bardziej 'turystycznie' czyli dłuższe trasy bocznymi asfaltami, otwartymi polnym drogami, a teraz kiedy nie ma much/komarów/... można sobie w końcu pojeździć po lesie :D

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Teraz jest 28 mar 2024, 11:37


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:
cron

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL