O urwało się małe co nie co
dobrze że to tylko z Rzędek do Morska.
Cytuj:
w lasach jedynie slychac pracujace pily przy scinaniu drzew. Pogoda idealna , sloneczko, lekki wiaterek .
Właśnie miałem o tym napisać - rano pogoda taka sobie, w okolicach południa trochę wiatru, rewelacyjnie przepędzającego mgłę, a później piękne słońce. Po południu pojechaliśmy do Dobrej, a tam coś niesamowitego - część południowo-zachodnie zbocze wzgórz już czerwono złota, reszta jeszcze zielona, w bukowcach 'deszcz' opadających liści, słońce przebijające się przez lekko przerzedzone korony - tego nie da się opisać, a i na fotkach tak średnio wychodzi. Wracaliśmy o zachodzie słońca - na polach gdzieniegdzie rolnicy, nisko ścielący się dym z polnych ognisk i czerwone zachodzące słońce...
Jutro muszę podjechać na G.Janowskiego i właśnie stwierdziłem że pojadę po południu rowerkiem tak żeby o zmierzchu wrócić sobie drogą przez Giebło i Skarżyce.
A swoją drogą 18:30 a na dworze już mocno szaro - chyba jesień nastała.