Melduję że dziś nastąpił koniec pewnej epoki na Jurze. Zbiegło się to w czasie z wprowadzeniem opłat na Zborowie. Ale do rzeczy. Wybraliśmy się dziś porowerować troszkę. Dotarliśmy w okolice Ruskich Gór. Jechaliśmy od Ryczowa. Postanowilismy skręcić w Ruski wąwóz i zjechac nim do drogi. Super wrażenia ale na samym końcu niespodzianka. Stała tam pani która w dość agresywny sposób kazała nam się zatrzymać i dopytywać dlaczego niszczymy rezerwat. Była to jakaś "pani leśniczy". Zasugerowaliśmy iż jadąc od Ryczowa teren jest nie oznakowany i nie do końca bylismy zorientowani o rezerwacie . Ale pani dość agresywnie mówiła żebyśmy głupot nie gadali i że ona dzwoni po kolegę i policję. Na moją sugestię, że tam trwa zrywka drzewa pani powiedziała "nam wolno wam nie". Mam świadomośc tego że bylimśy w rezerwacie i że nie powinnśmy tam jeżdzić ale z drugiej strony jadąc tą ścieżką która prowadzi dnem wąwozu co tak strasznego robimy? Reasumując zrobiliśmy źle. Ale najlepsze na koniec... zdenerwowana pani paliła papierosa ( w suchym lesie) i w pewnym momecie zdecydowała że idzie dzwonić rzuciła kiepem pod nogi i na moje pytanie co robi, że stwarza zagrożenie i śmieci odpowiedziala rozbrajająco " a co mam robić ". W tym momencie stwierdziliśmy, że w takim razie nie mamy o czy rozmawiać i grzecznie odjechaliśmy. Tak więc myślę że zaczeło się na dobre polowanie na turystę i jego dojenie

Opłaty wprowadzili podobno 30.04... byłam tam kilka dni wcześniej i nikt mnie nie ścigał

_________________
http://www.bajkszop.com/team/

Miki, mówisz serio?? Czy ta pani miała ze sobą identyfikator? Można zgłosić sprawę w Olkuszu i może wyciągną konsekwencje wobec tej pani (ale też zapewne wobec was )



BK, nie za bardzo zrozumiałe(a)ś co napisał Miki.

serio, serio
Pewnie i można gdzieś zgłosić ale po co ;P. Identyfikatora nie miała ale znajomi leśnicy wiedzieli mniej więcej o kogo może chodzić.

miki każdy facet na rowerze wygląda tak samo i nie sposób rozróżnić,który jest jurajczykiem z zamiłowania i szkód w rezerwacie nie narobi a który nie. Poza tym jest takie powiedzenie:kowal zawinił ,cygana powiesili . Jeżeli wcześniej przez rezerat przejechało 18 quadów i 17 crossówek,które panią leśniczynę zakurzyły zanim zwiała z drogi w chaszcze to op... dostał się najmniej szkodliwym rowerzystom bo czując się niewinnymi zatrzymali się.Odreagowała i tyle

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Przypomniała mi się pewna analogia. Jeszcze kilka lat temu jak jeździłem do Karpacza to na każdym szlaku w góry była budka z biletami ( za wyjątkiem jednej na której nie było nawet tablicy o tym że wchodzimy do parku narodowego - czytaj zawsze wchodziłem tą ścieżką a jak się kiedyś przyczepił filanc to powiedziałem że wszedłem tamtedy i nara. Miesiąc później na ścieżce stał już koleś z przenośną kasą ( a rok później postawili budkę ).

A co do jury to zaauważyłem dwie rzeczy:

1. kiedyś mogłem jeździć cały dzień i nie spotkać nikogo a teraz spotykam średnio 5os na rowerach w ciągu dnia.

2. Kiedyś turyści tłoczyli się w Ogrodzieńcu, Ojcowie, Mirowie, Olsztynie, Podlesicach a obecnie doszło do "decentralizacji" turystyki.

Toż i tak do tego podszedłem . Tyle że mam wrażenie że coś się jednak skończyło w sensie nieskrępowanej turystyki a może to przez ten "długi" wekend taka mobilizacja

Wasze szczęści,że dubeltówki nie miała bo nic tak nie uspokaja jak ogień z obu rur Sądzę i mam nadzieję,że nie mylę się,że to długoweekendowe zjawisko i chwilowa mobilizacja.Dzisiaj późnym popołudniem w Podzamczu były tłumy a od strony Dąbrowy sunęła kolumna pojazdów.Pod zamkiem widać było jakieś karuzelopodobne ustrojstwa i stragany z badziewiem a na jezdni kłębiły się samochody,rowery i motocykle.Homo turisticus uwielbia towarzystwo

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

w Ruskich zawsze był zakaz jazdy na rowerze, nie pierwszy raz łapali

aha, tydzień temu w dolnej części widziałem dwóch chłopaczków z wykrywaczami + szpadle

zasadniczo nie widzę powodu do wieszczenia końca epoki, cieszy mnie, że ktoś pilnuje rezerwatu

Koniec epoki może nie, ale się zmienia coraz szybciej.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

miki skoro wiesz, że źle robisz to po co to robisz?
Dla mnie nie ma usprawiedliwienia i nie ważne czy pieszo, czy na rowerze, czy kładem.
Nie wolno i już! Nie ma tłumaczenia "my żadnych szkód nie poczyniliśmy".

_________________
Rafał

Robert, dziwne, że ta sama ekipa wcale nie pilnuje Pazurka, Smolenia i przyszłego Jaroszowca... a tam więcej "debili" jeździ i jest co łapać...

RafRaf w mieście obowiązuje prędkośc 50 km/h stosujesz się zawsze do tego?? Popełniłem błąd i przyznaje się do tego...

A trasa maratonu?? do dziś są tam znaki na drzewach. Trasa biegnie górą wąwozu wystarczy "przez pomyłkę" zjechać w prawo i juz jestes w wąwozie...

Jednego nie rozumiem, jakie szkody mialby zrobic rowerzysta większe niż pieszy ?

_________________
Kill on tour '(^^)'