Dosłownie chwile temu wróciłem z mojego pierwszego w tym sezonie zimowym "biegania".
Miejsce akcji: pola w trójkącie między Bzowem, Karlinem, a Podzamczem.
Pogoda fantastyczna: pochmurno z mocnym, porywistym wiatrem, chwilami chciał urwać mi głowę . Byłbym niesprawiedliwy nie wspominając o kilkusekundowych momentach ciszy i o tym, że wiatr niósł ze sobą drobniutki śnieżek. Wystarczyło mieć go na plecach lub z boku i było ok.
Warunki pod nartami w sumie niezłe, choć dziwne. Przewiane, lekko zmrożone fragmenty poprzecinane miejscami z nawianym głębokim i sybkim śniegiem. Czasem trafiało się na lodową, wieczną już chyba zmarzline. Poruszanie się w czymś takim to mieszanka biegania i człapania.
Jestem prawie pewien, że mam zaburzenia percepcji (spowodowane zapewne kilkunastodniowym brakiem dopływu energii elektrycznej do domu), ale bardzo mi się podobało

_________________
SERWIS NARCIARSKI
BIKER-STORE.PL Twój internetowy sklep rowerowy

Też dziś byłem na sladówach: Zawiercie - Łakota - kombajnówa - polami dalej na Skałkę. Powrót po śladach. W lesie rudnickim spotkałem jednego biegacza a w drodze powrotnej dwie osoby z rakietami śnieżnymi (pozdrowienia jakby co). Na polach można się było poczuć niczym Marek Kamiński na biegunie - "bezkres" pola, porwisty wiatr stawiający kijki do poziomu oraz lodowe igły siekące po twarzy to jest to!!

Relacja z krótkiego spaceru biegówkwego po dolinie Krztyni.
Warunki wyśmienite, lekki mrozik -2 st.C, ogromne ilości śniegu w zaspach do 1m, średnio ok 30-40 cm. Na otwartych przestrzeniach śnieg przewiało i odsłonił się szklisty lód twardy jak beton. Spokojnie na łyżwach by pojeździł, ale na nartach bardzo trudno, wręcz niemożliwie. W lesie nie da się poruszać, bo drzewa gęsto tarasują przejście.

_________________
TJ

Nie ma się co dziwić że taki zadowolony jesteś na ostatniej fotce - tereny masz tam bardzo fajne, a pogoda w sam raz. Rozplatałeś te wnyki? takie rzeczy trzeba niszczyć i zgłaszać odpowiednim służbom. Progi "wodospady" w którym miejscu są dokładnie?

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Niestety to nie był jedyny wnyk w który się złapałem, oczywiście zostały zniszczone. A wodospady występują na odcinku uregulowanym Bugaj - Piec. Bardzo blisko drogi Kalinówka-Pradła. Na fotce z zagadki (gdzie paruje) właśnie jest widoczna dolina z parującym wodospadem. Te wodospady to nic innego jak małe jazy wyrównujące spadek wody. Niestety Krztynia w latach 50 została uregulowana, a co gorsze regulacja została starannie zmodernizowana na początku XXIw.
Michał trochę się dziwię że wolisz brnąć po kolana w zaspach niż człapać na nartach.

_________________
TJ

wrzucajcie zdjęcia z wypadów na biegówkach po jurajskich szlakach

Relacja z biegówkowego spaceru po dolinie Krztyni i Białki (14.02.2010)
Ruszam po 15 szybkim tempem białymi drogami w kierunku Irządz, mocno przyhamowałem w lesie za Pradłami. Niestety piły tam nie dotarły. Dalej śnieżna płaska dolina Białki i powolutku podchodzę pod pierwsze progowe wzniesienia.
Głównym celem było wdrapanie na strome wzniesienia na linii Podgaj-Podgórze. Kuesta (Zrąb Białki) okazała się zbyt stroma by podejść na nartach. Po wejściu zaraz przyszedł czas na szaleńczy zjazd zakończony glebą, na szczęście śniegu było dużo i do gleby nie dobiłem.
Warunki dobre, dużo śniegu, niewielki mrozik, jedynie mgła utrudniała robienie fajnych zdjęć, więc zrobiłem kilka kiepskich czaro-białych

_________________
TJ

Jurasik ostatnio jednym z nielicznych co się zimy nie boi Ja sam dziś poległem z zimą i po raz 3 nie zdobyłem Bukowie będąc w tej okolicy(tym razem śnieg po kolana w dodatku wilgotny)



Dziś podobna aura poza tą mgłą, tak jak wspominałem SB grupka ludzi na biegówkach przetarła trasę od strony Przewodziszowic do Pustelni

_________________
Kill on tour '(^^)'

Kupe ludzi jeździ na nartach. Co weekend jestem na biegówkach i widzę, że wszędzie są ślady biegaczy. Z roku na roku coraz więcej! Nawet na pustkowiach są prowadzone ślady.

Maćko miałem tu na myśli aktywnych forumowiczów

_________________
Kill on tour '(^^)'

Ja specjalnie nie widzę tych licznych śladów. Zbytnio mnie to nie dziwi, bo nie mam tras biegowych, można tylko poruszać się po polach i lasach (w tym roku nie). Ośrodki narciarskie nie myślą o takiej trasie, bo zimy niepewne, a koszt utrzymania bardzo drogi.
Nie mam żadnych danych ale sądzę że w ostatni łikend na Jurze na biegówkach było nie więcej niż 30 osób. Dla porównania na zjazdówkach i deskach magło być ok 5000.

_________________
TJ

Rano wybrałem się na Skałki Rzędkowickie. Bałem się troszkę o zaparkowanie samochodu, pod Skalnym, ale zastałem tam pięknie po całości odśnieżony parking sastawiony samochodami. Co ciekawsze koparo-pług odśnieżył drogę do samych skał. Można śmiało dojechać pod skałki osobówką, lepszy dojazd niż na wielu bocznych drogach Jury. Ja oczywiście na nartach, trafiłem na jeden świeży ślad mocno zadeptany którym poszedłem przez Wysoką i dalej na właściwe skałki. Dotarłem do skały (takiej największej)patrz fot. pod którą stały samochody ciężarowe, namioty, agregat, itp. Dowiedziałem się że będzie tam zawieszony baner reklamowy i kręcony film o UE.
Dalej wdrapałem się na skałkę obok okiennika i zjechałem do bukowego lasu. Jak szybko zjechałem tak szybko opuściłem ten bardzo niebespieczny las.
Rano był spory mróz -6st.C i wiaterek zach, który przygnał chmury. Ktoś coś mówił o odwilży

_________________
TJ

To pewnie poleciałeś po naszych niedzielnych śladach

W trakcie sobotniej imprezy przewodników będzie mała zmiana.
Korona stadionu jest trochę oblodzona i ze względów bezpieczeństwa zawody narciarskie przenieśliśmy do Parku Szymańskiego.
Spotkanie uczestników pozostaje bez zmian.
20.02.2010 r. o 10:00 w MOK- Centrum w Zawierciu. Wejście po schodach do dolnej galerii od strony parkingu. Przed wejściem będzie wywiwszona flaga PTTK.

Pozdrawiam i zapraszam

Jarek W.


40 LAT KOŁA PRZEWODNIKÓW PRZY O/PTTK

W ZAWIERCIU

ŚWIATOWY DZIEŃ PRZEWODNICTWA
TURYSTYCZNEGO




Organizator Koło Przewodników Terenowych, Beskidzkich i Jurajskich
przy O/PTTK w Zawierciu ul. Sikorskiego 6, tel 32 67-218-41
lub 602 66 75 05

Termin 20.02.2010 r.

Miejsce Galeria MOK-Centrum w Zawierciu przy ul. Piastowskiej 1,
Korona stadionu OSiR w Zawierciu,
Park miejski


PROGRAM

Godz. 10:00 Galeria MOK-Centrum w Zawierciu przy ul. Piastowskiej 1

- rozpoczęcie imprezy
- spotkanie z paralotniarzem, prezentacja sprzętu i lotów nad
Jurą,
- spotkanie z hodowcą wyjątkowej rasy psów wystawowych,
poradnik dla przyszłych wystawców.




Godz. 11:00 Stadion OSiR w Zawierciu, wejście od ul. Piastowskiej

- promocja toru narciarskiego na koronie stadionu, (zmiana miejsca)
- sztafeta 40 okrążeń na 40 lecie koła przewodników,
- zawody narciarstwa biegowego kobiet i mężczyzn, w 3 kat.
wiekowych.

Godz. 11:00 Park miejski przy tzw. „Bocianówce”

Gry i zabawy na śniegu, a w ich trakcie:
- zjazd na dętce samochodowej
- saneczkowy tor przeszkód – rodzice wraz z dziećmi
- most linowy
- wyprawa na Biegun Północny – gra terenowa dla dzieci

Godz. 12:30 Galeria MOK- Centrum
Podsumowanie części sportowo-zabawowej, wręczenie
dyplomów.

Godz. 17:00 Sala 203 MOK-Centrum

- podsumowanie 40 lat działalności koła przewodników,
- ślubowanie (blachowanie) nowych przewodników,
- prezentacja archiwalnych zdjęć i filmów.
- seminarium na temat „Rola przewodnika w społeczności
lokalnej”



SERDRCZNIE ZAPRASZAMY

Ja dzisiaj byłem pobiegać a w zasadzie chciałem. Wyszedłem z domu wszedłem do lasu i nawet trochę się udało lecz szybko wróciłem. Temperatura powietrza +10'C, lekka chlapa, z drzew pada śnieg oraz "deszcz". Myślę że jak jeszcze jutro dowali deszczem to warunki znacznie ulegną pogorszeniu i wejdziemy w nieciekawy okres kiedy na nartach już nie zabardzo się da jeździć, biegać też bo chlapa a rowerem jeszcze nie bo za dużo śniegu.