28 października (w niedzielę) odbył się bieg świętego HUBERTA, tzw. Hubertus.
Oprócz tej (końskiej) były również inne atrakcje (min. wystawa psów, degustacja whisky)
Co do jeżdzieckiego punktu widzenia, wspomnę tylko w wielkim skrócie, że koni było około 50 z różnych klubów jeździeckich. "Lisa" złapał jeździec z Siemianowic Śląskich na arabie Wiko
(zapraszam do wygłaszania swoich opiniii na temat hubertusa)
Moim zdaniem komentator pomieszał nam (jeźdźcom) w głowach, kiedy drugą norę okrzyknął wyścigiem i do końca nie było wiadomo czy łapać tego lisa czy nie...
+Dodaję kilka zdjęć:

Fajnie fajnie podobają mi sie takie zabawy ale czy nie sądzicie że Polacy bardzo chcą naśladować zachód a to mi sie nie podoba. Zamiast whisky powinien być jakiś polski trunek

_________________
" zwiększa sie świata majątek ale coraz bardziej znika człowiek "

niby wódę mieli lać ?

Lelowską śliwowicę

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

tak wóde, śliwowice, miody mamy nasze własne alkochole

_________________
" zwiększa sie świata majątek ale coraz bardziej znika człowiek "

bardzo polski napój

A cos o psach, o wystawie mozecie opowiedziec ? Nie wiedziałem...

_________________
Marek&Buddy&Wena
http://picasaweb.google.com/nitka.marek

Darz bór!!!
Czy może ktoś wie ile zabito saren,dzików i zajęcy , bo co to by był za huberus bez masakry bezbronnej zwierzyny

Zdecydowanie wolę konie od quadów. Trochę ścieżki niszczą, ale co tam...

Chyba masz troszke wypaczone wyobrażenie o tej imprezie...

W dawnych czasach tego typu imprezy były rzeczywiście połączone z polowaniem na żywą zwierzynę... teraz spotykamy sie z jej "imitacją", a spotkania są bardzo pokojowe;)
Tutaj trochę na ten temat http://www.ait.com.pl/konie/Hubertus.html

W Olsztynie były koniki, ale raczej zaczyna się to od mszy o dobre łowy a później się chla do zgonu oblewając początek sezonu łowieckiego. W szerszym opisie wygląda to tak
http://interia360.pl/artykul/wiety-hube ... ronie,2727

Bardzo przerażający artykuł... niestety taka jest rzeczywistość. Wydaje mi się, że taka ludzka ingerencja w świat zwierząt nie jest potrzebna, a sztuczne "regulacje" populacji nie raz doprowadzały na skraj wyginięcia gatunku.

Wiesz, bezbronnych to zadnych, ale "lis" został zrzucony z konia i zranił się w palec ;p