Witam serdecznie!
na samym wstępie pozwolę sobie odnieść się do "pike22", który w dość zabawny sposób skrytykował nasz Park. Najbardziej spodobało nam się określenie "istny kociokwik".... Na podstawie rocznych obserwacji muszę przyznać, że dzieciaki jednak uwielbiają te " "porozrzucane" pojedyncze "atrakcje" dla dzieci typu plastikowa zjeżdżalnia, huśtawka czy coś tam jeszcze..." Po małej lekcji historii jest czas na relaks i dobrą zabawę więc nie widzę powodu, żeby tego dzieciom zabraniać.
Jeśli jednak chodzi o miniatury to oczywiście liczymy się z tym, że nie każdemu będą się podobać- w końcu to ruiny średniowiecznych zamków. Budowle rozmieszczone są na terenie ok. 2,5 ha w skali 1:20 z zachowaniem topografii, na pozostałym terenie (łącznie ok. 9,5 ha) znajdują się 2 kamienne Grill Bary z piecami chlebowymi i wędzarniami, amfiteatr, domki letniskowe a nawet dość sporych rozmiarów restauracja tuż przed palisadą- być może właśnie stąd wzięło się określenie "Dopiero gdzieś z boku przycupnięte makiety zamków na Jurze". Działamy kompleksowo, dlatego też miniatury nie zajmują całego terenu w Jurajskim Grodzie. W ubiegłym roku mieliśmy faktycznie problem z zielenią ale każdy, kto ma skrawek własnego ogródka doskonale wie, że rośliny (w tym trawa) potrzebują czasu, żeby na dobre zadowolić nasze oczy. Zachęcam "pike22" do ponownego odwiedzenia naszego Parku a następnie do wygłoszenia kolejnej opinii.
Na temat składu drewna za grillem i niezwykle niebezpiecznego zbiornika wodnego po prostu pozostawię dłuższą pauzę... Wspomnę tylko, że nie tylko dzieci ale i dorośli w upalne dni nie chcą wyjść z tej wody (po kostki). Nie będę więcej odnosić się do tego komentarza, ciesze się jednak, że tak wielu turystów chwali to miejsce a co najważniejsze wraca do nas z całymi rodzinami.
Poza tym, minął już rok, od kiedy po raz pierwszy mogliśmy przywitać naszych gości w Jurajskim Grodzie. Wiele się przez ten czas u nas zmieniło (co pozwolę sobie niżej zaprezentować na zdjęciach).
Na terenie Parku Miniatur poza samymi zamkami, można zobaczyć ręcznie rzeźbioną Maczugę Herkulesa i Bramę Twarowskiego oraz wykonane z drewna machiny wojenne.
Dla najmłodszych mamy do zaoferowania plac zabaw z dmuchanymi zjeżdżalniami i innymi równie ciekawymi atrakcjami.
Jurajski Gród wzbogacił się również o "Kucykową Zagrodę" z 6 sympatycznymi kucami, które uwielbiają zwracać na siebie uwagę turystów. W każdą niedzielę (jeśli tylko pogoda dopisze) w kamiennych Grill Barach wypiekany jest tradycyjny- domowy chleb, który najlepiej smakuje z tutejszym smalczykiem i ogórkiem małosolnym. Organizujemy również przejażdżki konną bryczką, pokazy rycerskie, imprezy plenerowe i okolicznościowe (zarówno w Parku Miniatur jak i w budynku restauracji), szkolenia, biesiady itp. Wszystkich zainteresowanych tym miejscem zachęcam do śledzenia aktualności na
http://www.jurajskigrod.pl oraz oczywiście do odwiedzania Parku Miniatur
Pozdrawiam!