Będąc na zamku w Rabsztynie - warto zapuścić sie w okoliczny las. Dokładnie naprzeciwko zamku znajduje sie grupa skałek w których jest niewielka jaskinia. Jestem ciekaw czy jest tam wiecej takich jaskiń.

Jest to Schronisko nad zamkiem w Rabsztynie, długość 6 metrów. Nie polecam tam zaglądać w weekendy i gdy na zamku są jakieś imprezy - smród niesamowity
W paśmie o który pytasz jest jeszcze małe schronisko. Ogólnie dotarłeś do najmniej zarośniętych skałek, reszta to istna dżungla. Parę lat temu przebijałem się przez grzbiet na rowerze -w zimie i w lecie W zimie oprócz leszczyn i czarnego bzu jest w miarę dobrze, gorzej w lecie, gdy wszystko puści liście i pokrzywy podrosną

Ogólnie trafiłeś chyba na najpiękniejszy las na całej Jurze. Polecam wjechać droga polną w miejscu strzałki i zaparkować sobie przy lesie. Czarny las jest to idealna nazwa dla tej okolicy - las jest gęsty, porastają go świerki i buki, wszystko jest pokryte ciemnozielonym mchem - po prostu bajka Warto przejść się po całej północnej stronie tego grzbietu. Tylko uwaga na dziką zwierzynę
Ostatnio przejeżdżałem tam na rowerze podczas pucharu wawelu. Na dole, gdzie są już sosny odnowiło się małe jeziorko leśne.

Dzieki.
Tyle razy chodziłem po zamku i pierwszy raz sie zapuściłem w tamte lasy. Niesamowicie zarosniete.
Ale czy najpiekniejszy? Dla mnie najpiękniejszy to okolice Krupniczki