Pomysł sam w sobie niezły bo nastawiony jest na klientów, z których Częstochowa żyje. Czy sprawdzi się od strony finansowej czas pokaże. Albo będzie uzupełnieniem pielgrzymkowego programu albo konkurencją odbierającą klientów i kasę a wtedy zaczną się "schody" . Lista obiektów niewątpliwie jest ciekawa. Wiele zależy od poziomu wykonania miniatur. Coś za coś. Dobry model kosztuje olbrzymie pieniądze ale przyciągnie klientów. "Małego Modelarza"nikt nie będzie chciał podziwiać. Sami Częstochowianie nie są pomysłem zachwyceni co widać w komentarzach
Cytuj:
Będziemy więc mieli park miniatur sakralnych do których zajrzy kilku zbłąkanych, a zatrudnienie wzrośnie o 3 osoby na pół etatu; bileterkę, stróża i przewodnika.
Cytuj:
Ludzie, a właściwie urzędnicy -opamiętajcie się. Czy u nas nie za wiele obiektów sakralnych? My mieszkańcy chcąc odpocząć po pracy w pogodne dni. Musimy szukać atrakcyjnych miejsc za Częstochową
To są "uroki" życia codziennego w tym mieście,z których przyjezdni nie zdają sobie sprawy.