Z gazety Wyborczej
Benedyktyni odbudowują Tyniec
KB2007-08-30, ostatnia aktualizacja 2007-08-30 22:07
Krakowscy benedyktyni chcą stworzyć na terenie tynieckiego klasztoru ścieżkę kulturową i muzeum konfederatów barskich. Marzy im się też, by opactwo z najbliższym sąsiedztwem stało się parkiem kulturowym
Fot. Paweł Piotrowski / AG
Elewacja skrzydła południowegoŚcieżka kulturowa powstanie w tzw. Wielkiej Ruinie, skrzydle zabudowań klasztornych, które aż do początku lat 80. XX wieku było kompletnie zrujnowane. Wtedy ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa nadbudowano zniszczone mury i zadaszono. W takim stanie skrzydło czekało do ubiegłego roku, aż zakonnicy zdobędą pieniądze na dalszą rekonstrukcję. Dzięki m.in. środkom od ministra kultury (4 mln zł), z Unii Europejskiej (2,5 mln zł), ze SKOZK-u (w tym roku 1,5 mln, a w przyszłym - 1,7 mln zł) skrzydło będzie całkowicie odbudowane. Wtedy zacznie się aranżowanie ścieżki kulturowej w 17 pomieszczeniach w piwnicach, na parterze i na I piętrze.
To jednak nie będzie koniec trwającego już 54 lata remontu, który wydźwignął opactwo z ruiny. - Chcemy uporządkować dziedziniec, by przestał być jak dotąd parkingiem i oczyścić skarpę, która przez dziesięciolecia zamieniona została w wysypisko. W dawnym browarku zachowanym w obrębie murów można by utworzyć multimedialne muzeum konfederatów barskich. Recepcja z parkingiem i kawiarenką dla odwiedzających opactwo mogłaby powstać na łące za cmentarzem. Na razie nie mamy na to pieniędzy, ale będziemy się starać pozyskać je z Unii Europejskiej - mówi ojciec Antoni, benedyktyn.
Zaplecze turystyczne to lepsze niż zbudowanie obok liczącego tysiąc lat klasztoru centrum handlowego, które zaplanowano w tym miejscu. Przepiękna okolica zasługuje na ochronę, dlatego benedyktyni będą się starać, by obszar opactwa i najbliższa okolica stały się parkiem kulturowym.
Najstarsze w Polsce opactwo Benedyktynów w Tyńcu założył - jak głosi tradycja - Kazimierz Odnowiciel w roku 1044. W końcu XI wieku wzniesiono tam kościół, którego pozostałości odsłonięto w latach 60. ubiegłego wieku. Kres świetności opactwa położyli Szwedzi, paląc je w roku 1656. Zniszczeń dokończyli sto lat później Moskale walczący tam z konfederatami barskimi. Na początku XIX wieku opactwo skasowano. W okresie międzywojennym arcybiskup Sapieha zabiegał o przekazanie benedyktynom ruin, które przejęło miasto. W 1939 roku zainteresował się Tyńcem belgijski konwent zakonników reguły św. Benedykta. Przybyli nad Wisłę i zostali do dziś.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
|