o dawnej stacji w Janowie dziś w Gazecie:
Cytuj:
Obecność stacji w centralnym punkcie Janowa od niepamiętnych czasów przeszkadzała konserwatorom zabytków. Nijak nie pasowała do zabytkowego układu rynku. - Dlatego konsultując kolejne plany zagospodarowania miejscowości, już przed 1990 rokiem, zaznaczali, że w przyszłości stacja powinna zniknąć z tego miejsca - przypomina Markowski. - I dlatego był zakaz przeprowadzania gruntownych modernizacji, a radni wyznaczyli inne miejsce pod stację, przy drodze między Piaskiem a Janowem.
Zresztą w projekcie rewitalizacji rynku po stacji nie ma śladu. - Ale przebudowa zacznie się nie wcześniej niż za rok, półtora, bo jeszcze nie było konkursu na unijne środki, z których moglibyśmy sfinansować prace - mówi wójt. Przyznaje: - W gminie myśleliśmy, że stacja dotrwa do początku przebudowy rynku i wybudowania nowej gdzieś w naszej gminie.
Kłopot w tym, że na razie nowy obiekt nie powstał. Gmina go nie zbuduje, bo nie wolno jej prowadzić działalności gospodarczej, a prywatny przedsiębiorca - obecny właściciel działki pod stację - choć obok zbudował zajazd, dystrybutorów nie postawił
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... rtwia.html