W załączniku plik GPX z zapisem całkiem przyjemnej wycieczki. Startujemy z Zawiercia i kierujemy się lasem na Rokitno Szlacheckie, na skrzyżowaniu z drogą Łazy-Ogrodzieniec jedziemy prosto pod górę i za szczytem skręcamy w lewo na zielony szlak, który doprowadzi nas pod same Hutki Kanki. Dalej jedziemy zielonym szlakiem rowerowym (szlak obejściowy Góry Chełm, bardzo dużo piachu
), a potem już zielonym pieszym (biegnie równolegle z niebieskim rowerowym) pokonujemy nieco piaszczysty podjazd. Po przejechaniu przez drogę Ogrodzieniec-Olkusz dalej jedziemy niebieskim rowerowym do Śrubarni , a następnie do Żelazka (asfaltem), gdzie wracamy z powrotem na zielony. Zielonego szlaku trzymamy się aż do samego Podzamcza (w pewnym momencie zbiegnie się on z żółtym). Dalej jedziemy zielonym (równolegle z czerwonym rowerowym) w stronę Bzowa i w samym Bzowie odbijamy na zielony (czerwony biegnie do Karlina). Szlak (zielony) odbija w prawo na Kromołów, a my jedziemy w lewo w stronę Fugasówki, gdzie przejeżdżamy drogę i przez Markowiznę i las wracamy do centrum Zawiercia. Zakładając mocno wycieczkowe tempo (średnią w okolicach 15 km/h) pętelkę robimy w 2,5 godziny.