Teraz jest 26 kwi 2024, 01:47




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 wrz 2008, 20:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Sylwetka kościoła w Beszowej jest doskonale widoczna z drogi a jednak,pomimo tego,że figurował w "wakacyjnej ściądze",jadąc na pierwszą część wycieczki pominęliśmy go. Dzisiaj nie pamiętam już czy wypatrywaliśmy jakiegoś miejsca na posiłek :oops: czy jechaliśmy zbyt szybko uciekając przed goniącą nas burzą. Najprawdopodobniej jednak zaślepiła nas wizja wizyty w Koprzywnicy.Gotycki kościół Świętego Piotra i Pawła z początku XV wieku, ufundowany został przez biskupa Wojciecha Jastrzębca. Będzie to pierwszy jurajski ślad w Beszowej. Jastrzębiec był przeciwnikiem małżeństwa Elżbiety z Pilczy z Władysławem Jagiełłą. Nie wziął więc udziału w obrzędach koronacyjnych, przy których zastępował go abp lwowski Jan Rzeszowski. Nieco później odmówił przystawienia pieczęci na dokumencie tworzącym hrabstwo lenne dla królewskiego pasierba Jana Granowskiego.Na domiar złego to jego współpracownik,Stanisław Ciołek,napisał słynny paszkwil na temat królowej. Elżbieta, upatrująca swojego głównego przeciwnika na dworze bezskutecznie starała się pozbawić go pełnionych funkcji. Kościół wraz z przylegającym do niego klasztorem przeznaczony był dla zakonu pustelniczego św. Pawła Pustelnika czyli dla Paulinów. Tu mamy kolejny,tym razem porządny jurajski ślad. W Beszowej przez pewien czas duszpasterzem był ojciec Augustyn Kordecki, późniejszy przeor klasztoru jasnogórskiego. Na zewnątrz budowli wyróżnia się portal w zachodniej ścianie,gotycki, o schodkowym wykroju. Duże zniszczenia dotknęły kościół podczas działań wojennych w 1945 r. Zburzeniu uległy wtedy zabudowania klasztorne, z których pozostało skrzydło pełniące dzisiaj rolę plebanii. Wewnątrz,czego niestety nie zobaczyliśmy więc wspomogę się linkiem do galerii: http://www.beszowa.webstar.avx.pl/galer ... index.html
są oryginalne gotyckie sklepienia krzyżowo-żebrowe nad nawami bocznymi. Zachowało się jedno sklepione gwiaździście przęsło dawnego oratorium zakonnego. Nawę nakrywają pozorne drewniane sklepienia,w nawie głównej kolebkowe z lunetami, w prezbiterium krzyżowe. Nawa główna oddzielona jest od naw bocznych ostrołukowymi arkadami wspartymi na filarach międzynawowych, arkada tęczy jest również ostrołukowa. Najstarszy zabytkiem kościoła jest gotycka tablica erekcyjna z 1407 r. Wyposażenie wnętrza jest w całości barokowe a składa się na nie kilkanaście ołtarzy.
Do Łubnic ściagnęły nas nazwiska Jakuba Solariego,autora przemyskich fortyfikacji i Tylmana z Gameren,którzy byli autorami projektu miejscowego pałacu budowanego dla Sieniawskich.Oj, zapachniała mi kawa w sieniawskiej "Oficynie".... Poszukiwania jego pozostałości,pałacu a nie Jakuba albo Tylmana, :lol: zakończyły się spacerem wśród pięknych i okazałych starych drzew dawnego parku i znalezieniem ukrytego wśród nich ciekawego obiektu,najprawdopodobniej dawnego folwarku,dającego wrażenie podróży w czasie w sam środek XIX- wiecznej biedy. Jak się później okazało z pałacu pozostały jedynie ukryte w zaroślach szczątki fundamentów.


Załączniki:
Beszowa.Wbrew pozorom dzwonnica jest stosunkowo młodym elementem. To "tylko" XVIII wiek.
1.JPG
1.JPG [ 243.02 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Beszowa.Ruiny klasztornego skrzydła
2.JPG
2.JPG [ 259.87 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Beszowa.Ruiny klasztornego skrzydła
3.JPG
3.JPG [ 257.6 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Beszowa,Kościół św.Piotra i Pawła.
4.JPG
4.JPG [ 212.56 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Beszowa
5.JPG
5.JPG [ 274.36 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Resztki pałacowego parku w Łubnianach
6.JPG
6.JPG [ 263.52 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Łubniany-park
7.jpg
7.jpg [ 230.53 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Łubniany-zabudowania folwarku
8.JPG
8.JPG [ 238.94 KiB | Przeglądane 6293 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 12 wrz 2008, 20:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Nadszedł ostatni dzień "Suplementu do wycieczki". Cokolwiek by nie wymyślić i tak nieubłaganie zbliża się finał tegorocznych wojaży. Próbujemy jednak oszukać czasoprzestrzeń ;) jadąc na północ i z każdym kilometrem oddalając się od domu. Na początek Raków-stolica polskich arian. Miasto założył w 1569 roku kasztelan żarnowski Jan Sienieński ,jeden ze zwolenników ruchu reformatorskiego. Raków szybko stał się centrum życia Braci Polskich.Pod koniec XVI wieku założono tu słynną ariańską drukarnię. Miasto rozwijało się szybko i na początku XVII wieku liczyło już 15 tys. mieszkańców. W latach 1602-1638 istniała tu szkoła ariańska o międzynarodowej sławie znana z wysokiego poziomu nauczania i tolerancji. Uczono tu języków: łacińskiego, polskiego, niemieckiego, włoskiego, francuskiego, teologii, logiki, etyki, retoryki, matematyki, zapoznawano z elementami prawoznawstwa, polityki i nauk przyrodniczych. W latach największego rozkwitu akademię rakowską zwano sarmackimi Atenami. Koniec uczelni przyniósł uczniowski wybryk w 1638 kiedy to,podczas wycieczki zniszczyli oni przydrożny krzyż. Pretekst wykorzystali biskup krakowski Jakub Zadzik, wojewoda sandomierski Jerzy Ossoliński i nuncjusz papieski Honorato Visconti doprowadzając do uchwalenia przez sejm ustawy zakazującej dalszej działalności rakowskiego ośrodka.Po wygnaniu arian miasto podupadło i opustoszało. Nie pomogło osadzenie tu Reformatów i ufundowanie okazałego kościoła Św. Trójcy przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika. Pod koniec XVII wieku miasto liczyło zaledwie 700 mieszkańców. Nie miejsce tu na rozpisywanie się o roli arian w historii, o ich wkładzie w rozwój tolerancji. Wiele materiałów na ten temat można znaleźć choćby w internecie. Pospacerowaliśmy po miasteczku,popytaliśmy ludzi o zbór i odnieśliśmy wrażenie,że na dobrą sprawę nikt nic nie wie,że temat jest jakby wstydliwy. Miasteczko o wywrotowych korzeniach w kraju który wydał papieża? Jedynym śladem historii jest obelisk postawiony z okazji 400-lecia stolicy arian ale to pamiątka " czasów komuny". Przygnębiające wrażenie pogłębiły zamknięte na trzy spusty oba kościoły i brak przy nich jakiejkolwiek informacji choćby o tym,że ten parafialny, ufundowany przez biskupa Zadzika stoi na miejscu zburzonego zboru ariańskiego.Uciekamy stąd szybko do znanego z ubiegłego roku Bodzentyna. Przywilej założenia miasta na prawie magdeburskim otrzymał wspominany tu kilkakrotnie biskup Bodzanta. Podczas poprzedniej wizyty obejrzeliśmy tylko ruiny zamku bo kościół był w remoncie. Tym razem na początku była wizyta w zabytkowej zagrodzie Czernikiewiczów i spacer wokół ruin kościoła św.Ducha. W zabytkowej zagrodzie mieliśmy okazję do dłuższej rozmowy z pania przewodnik i ze spotkanymi tam turystami,na temat Jury. Hasło: Ogrodzieniec.Odzew:Znamy :lol: a potem zdziwienie,że na tym się Jura nie kończy ;) Do bodzentyńskiego kościoła parafialnego Wniebowzięcia NMP i św. Stanisława Biskupa przyciągnął nas tryptyk Zaśnięcia Marii Panny (tzw. tryptyk bodzentyński) namalowany w krakowskim warsztacie Marcina Czarnego (zięcia Wita Stwosza).Renesansowy ołtarz główny pierwotnie ufundowany został przez Zygmunta Starego dla katedry wawelskiej a przypisywany jest rzeźbiarzom włoskim wykonującym prace przy Kaplicy Zygmuntowskiej. Tym razem mieliśmy więcej szczęścia bo świątynia była otwarta. Od Młodego , nie tego Forumowego lecz od domowego wiedzieliśmy,że Bodzentyn słynie w okolicy z dobrego chleba. Niestety w niedzielę nie było możliwości zweryfikowania tego faktu. Miasteczko zrobiło na nas bardzo sympatyczne wrażenie no może poza faktem,że zamek najwyraźniej jest miejscem spotkań miejscowego niezbyt sympatycznego towarzystwa co nie zachęca do jego zwiedzania.W Bodzentynie sporo jest do obejrzenia począwszy od średniowiecznego układu architektonicznego o regularnym planie z dwoma rynkami i pozostałościami dawnych obwarowań miejskich ale czasoprzestrzeń nie dała się oszukać i czas płynął nieubłaganie nie pozostało nam więc nic innego jak obrać kierunek na południe. Jeszcze tylko krótki postój w Łagowie,którego historia sięga 1085 roku, krótka wizyta w kościele św.Michała i ... witaj Juro. Marnotrawni wracają na twoje łono. :wink:


Załączniki:
Raków obelisk.jpg
Raków obelisk.jpg [ 186.25 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Park krajobrazowy? No dobrze,średnia rewelacja ale gdzie są Arianie ???!!!
Raków.jpg
Raków.jpg [ 162.71 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Raków kościół św.Anny.jpg
Raków kościół św.Anny.jpg [ 73.15 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Raków kościół parafialny.jpg
Raków kościół parafialny.jpg [ 106.14 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
To już Bodzentyn :)
kościół św.Ducha.jpg
kościół św.Ducha.jpg [ 159.65 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Zagroda Czernikiewiczów w Bodzentynie.jpg
Zagroda Czernikiewiczów w Bodzentynie.jpg [ 177.65 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Zagroda Czernikiewiczów_2.jpg
Zagroda Czernikiewiczów_2.jpg [ 110.62 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Zagroda Czernikiewiczów_3.jpg
Zagroda Czernikiewiczów_3.jpg [ 115.08 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
św.Florian na bodzentyński rynku.jpg
św.Florian na bodzentyński rynku.jpg [ 232.83 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Ruiny zamku w Bodzentynie.jpg
Ruiny zamku w Bodzentynie.jpg [ 117.85 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Ruiny zamku w Bodzentynie_2.jpg
Ruiny zamku w Bodzentynie_2.jpg [ 118.76 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Ruiny zamku w Bodzentynie_3.jpg
Ruiny zamku w Bodzentynie_3.jpg [ 124.78 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Ruiny zamku w Bodzentynie_4.jpg
Ruiny zamku w Bodzentynie_4.jpg [ 158.01 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Bodzentyn kościół parafialny.jpg
Bodzentyn kościół parafialny.jpg [ 123.75 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Bodzentyn kościół parafialny_2.jpg
Bodzentyn kościół parafialny_2.jpg [ 132.15 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Bodzentyn kościół parafialny_3.jpg
Bodzentyn kościół parafialny_3.jpg [ 186.31 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Bodzentyn kościół parafialny_4.jpg
Bodzentyn kościół parafialny_4.jpg [ 156.81 KiB | Przeglądane 6246 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 13 wrz 2008, 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6892
Lokalizacja: Śląsk
przyznam się, że o Beszowej nie słyszałem dotąd, ale okolice Staszowa to dla mnie teren nieznany, albo jeździło się w dolinę Nidy albo do Sandomierza

ponieważ nadszedł czas podsumowań, muszę powiedzieć, że całkiem nieźle wyszły Ci zdjęcia, alkosandrze :)


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 wrz 2008, 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Na koniec (prawie na koniec bo będzie jeszcze obiecany załącznik) nieco zabawy:

Wakacyjne Oscary

Kategoria najciekawsze zabytki- nominowani:
1.kościół św. Mikołaja w Bejscach
2.kościół Dominikanów w Sandomierzu
3.kościół św.Jana Chrzciciela w Skotnikach
4.kościół Wszystkich Świętych w Szydłowie
5.kolegiata św.Józefa w Klimontowie
Bardzo trudna decyzja. W grę,jak w "Gwiazdy tańczą na lodzie" ;) wchodzi wartość merytoryczna i wrażenia artystyczne.Oj, będzie się działo!
Wakacyjnego Oscara otrzymują... Bejsce :D

Kategoria najciekawsze miejscowości- nominowani:
1.Sandomierz
2.Zamość
3.Zwierzyniec
4.Szydłów
5.Klimontów
Kandydaci idą łeb w łeb.To nie Nagroda Nobla więc regulamin nie przewiduje nagrody zbiorowej. Na coś trzeba się zdecydować...
Wakacyjnego Oscara otrzymuje ... Sandomierz :D

Kategoria: Przyroda - nominowani:
1.Stawy Golejowskie
2.Stawy Echo
3.Góry Pieprzowe
4.Zwierzyniec Bałtowski
5.Bizony w Kurozwękach
Największy rozdźwięk w komisji :wink: Kompromisowe rozwiązanie czyli nagroda nie dla obu faworytów.
Wakacyjnego Oscara otrzymuje ............ Zwierzyniec Bałtowski :D

Kategoria: Kulinarna - nominowani:
1."Oficyna"w Sieniawie
2. Karczma "Stary Młyn" w Zwierzyńcu
3.Restauracja "Żmigród" w Opatowie
4.Kawiarnia "Kordegarda" w Sandomierzu
5."Karczma Świętokrzyska"
Znowu spory i znowu kompromis. Faworyci muszą się z tym pogodzić.
Wakacyjnego Oscara otrzymuje..... Sieniawa ! :D

Wakacyjne Anty-Oscary

Kategoria: Niewykorzystany potencjał - nominowani:
1.Rozwadów
2.Golejów
3.Raków
4.Klimontów
5.Szydłów
Część nominacji na pewno zaskakująca ale to,że odnieśliśmy korzystne wrażenia wcale nie znaczy,że nie może być dużo lepiej.
Wakacyjnego Anty-Oscara otrzymuje... Rozwadów :oops:

Kategoria: Największy zawód - nominowani:
1.Zawichost
2.Nowy Korczyn
3.Raków
4.Rytwiany
5.Więcej nominacji nie ma
Tutaj oceny są w pełni subiektywne.Wpływają na nie nie tylko względy merytoryczne ale i zawiedzione oczekiwania, chwilowy nastrój,pogoda,stan ducha i żołądka ;)
Wakacyjnego Anty-Oscara otrzymuje... Raków :cry:

Jeszcze tylko prezentacja laureatów i czas ... myśleć o następnych wakacjach


Załączniki:
Największe zaskoczenie na samym niemal początku wycieczki.Poprzeczka poszła bardzo wysoko.Rywale przegrali o milimetry :)
Bejsce.jpg
Bejsce.jpg [ 202.45 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
Rywalizacja bardzo wyrównana. Zdecydowały znajomości.Znamy się z laureatem od ubiegłego roku ;)
Sandomierz.jpg
Sandomierz.jpg [ 157.56 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
W rywalizacji Stawów Echo z Górami Pieprzowymi Bałtów okazał się "czarnym koniem". Z braku odpowiedniej fotki w jego rolę wciela się inny czarny zwierz :)
Bałtów.jpg
Bałtów.jpg [ 184.74 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
To też "czarny koń" w rywalizacji między kotletem "Żmigród" a gofrem z owocami w "Kordegardzie" Czarna była tu jedynie kawa,którą za chwile podano :)
Oficyna w Sieniawie.jpg
Oficyna w Sieniawie.jpg [ 149.15 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
Ktoś musiał "wygrać".
Rozwadów.jpg
Rozwadów.jpg [ 234.41 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
Jak wyżej
Raków.JPG
Raków.JPG [ 145.73 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
Oberwie mi się za tą fotkę na Forum ale ona najlepiej obrazuje pełnię zadowolenia z wakacyjnego wyjazdu ;)
P7210650.jpg
P7210650.jpg [ 182.2 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
A ja wcale nie myślę tu o zabytkach. W ten błogi stan wprowadził mnie kotlet "Żmigród",który niestety poległ w Oscarowej rywalizacji ;)
P7210653.jpg
P7210653.jpg [ 162.99 KiB | Przeglądane 6196 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 13 wrz 2008, 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Sprzęt fotograficzny był przeciętny - Olympus 560 UZ - ale o sporych,jeszcze do nie do końca wykorzystywanych możliwościach. Zalety to sporo dobrych programów tematycznych i rozsądna cena. To również dobre rozwiązanie dla zawarcia bliższej znajomości z manualem przed jakimś poważniejszym zakupem.Zanim go dobrze opanuję lustrzanki zdążą sporo potanieć :wink: Miłym zaskoczeniem były dla mnie zdjęcia we wnętrzach bez użycia lampy błyskowej co przydaje się zwłaszcza w kościołach.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 21 wrz 2008, 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Wrócę jeszcze na moment do wakacyjnych "juraików" związanych z południowo-wschodnią Polską.Trochę ich już się we wcześniejszym opowiadaniu pojawiło ale na pewno dużo więcej czeka na odkrycie.W dawnych wiekach za punkt honoru uznawano posiadanie choćby najdrobniejszego fragmentu ojcowizny i choćby najmniejszego kawałka ziemi jak najbliżej siedziby władcy co podnosiło prestiż rodu.Z czasem spowodowało to,że zabrakło ziem w pobliżu Krakowa, którymi władca wynagradzać mógł swoich zasłużonych poddanych.Na południu od Krakowa leżały dzikie i mało urodzajne podgórskie tereny,na zachód od stolicy były ziemie obcych księstw śląskich a na północy Mazowsze. Do dyspozycji władcy pozostawał więc jedynie kierunek wschodni.Tu żyznej ziemi było pod dostatkiem a na dodatek przebiegał tędy ważny szlak handlowy łączący zachodnią Europę z Orientem,będący źródłem pokaźnych dochodów.Nie dziwmy się więc,że wielu najmożniejszych ówczesnych "jurajczyków",zwłaszcza Pileccy,Tęczyńscy czy Firlejowie miało swoje posiadłości na wschód od Wisły. Pora na kilka jurajskich informacji,które pojawiły się przy okazji powakacyjnych "remanentów":

W 1292 r. kasztelan krakowski Żegota sprowadził z Krakowa do Sandomierza Zakon Kanoników Regularnych św. Ducha de Saxia reguły św. Augustyna i ufundował dla niego w pobliżu murów miejskich szpital, klasztor i kościół, dając na jego utrzymanie kilka wsi leżących w pobliżu Sandomierza. (Dzisiaj jest to stary szpital przy Bramie Opatowskiej) Chodzi tu o wojewodę i kasztelana krakowskiego Żegotę z Morawicy,dziada kasztelana krakowskiego Żegoty z Pilicy.

Kiedy w 1257 roku Bolesław Wstydliwy fundował klasztor Klarysek w Zawichoście jako uposażenie przyznał im między innymi ...duas marcas auri in plumbo in Olcuss... czyli dwie grzywny srebra z ołowiu w Olkuszu a w 1262 roku przenosząc je do Skały potwierdza to nadanie. W ówczesnych realiach nie było to proste. Aby nie sprzeniewierzyć się ideałowi ubóstwa który obowiązywał klaryski książę ufundował przy klasztorze szpital św. Franciszka i to właśnie tę instytucję bardzo hojnie uposażył w posiadłości ziemskie, dziesięciny i przywileje,a siostry jako posługujące w szpitalu mogły korzystały z jego dochodów.

W 1548 roku Stanisław Dębiński,dysydent religijny zbezcześcił znajdujący się w Zawichoście grób księżnej Grzymisławy,żony Leszka Białego, "... kości wyrzucił, napis zniszczył a dla zohydzenia miejsca pochował tu zwłoki kobiety publicznie straconej..." Mężem córki Stanisława, Jadwigi był właściciel Pilicy Wojciech Padniewski. Warto tu zwrócić uwagę na często powtarzane (czytaj: przepisywane) w jurajskich przewodnikach bzdury związane z Dębińskimi: W grudniu 1611 roku ,zaraz po śmierci Stanisława Padniewskiego Pilica zostaje zdobyta i złupiona.Tym razem tego niecnego uczynku dopuścili się bracia Samuel i Seweryn Dębinscy.Siedzieli oni w Pilicy i na zamku w Smoleniu z bandą sobie podobnych rabusiów aż do wiosny 1613 roku konfiskując okolicznym chłopom zboże i dokonując wielu innych paskudztw. Guzik prawda. Ani to źle opłacane wojska zaciężne ani rokoszująca szlachta jak sugeruje autor przewodnika.To tylko najbliższa rodzina nieboszczyka,w myśl ówczesnej zasady kto pierwszy ten lepszy, przyjechała po spadek po bezpotomnie zmarłym powinowatym.


Załączniki:
kościół św.Jana Chrzciciela w Zawichoście
P7210332.jpg
P7210332.jpg [ 214.04 KiB | Przeglądane 6075 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 wrz 2008, 21:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6892
Lokalizacja: Śląsk
obiecałeś doca dla fanów wątku :P, któryś jesienny dzień, gdy opadną liście przeznaczam na wypad na kielecczyznę, łatwiej by się drukowało ściągę :mrgreen:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 wrz 2008, 06:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Ściąga jest w trakcie porządkowania.Nie chcę żeby ktoś zabłądził ;) Myślę,że w ten weekend będzie gotowa.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Teraz jest 26 kwi 2024, 01:47


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:
cron

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL