Raz do roku odwiedzam rodzinę we Wrocławiu, a z faktu że wszystkie zakamarki miasta mam poznane, to wybieramy się troszkę dalej. Przy wyśmienitej pogodzie zwiedzamy komercyjne zakątki Gór Sowich

_________________
TJ

post skasowany na życzenie usera /Michał

i jeszcze opolskie huty i mosty

_________________
TJ

Sorry! Ale ta zapora na Bystrzycy, jak dla mnie, wygięta jest we właściwym kierunku, jak każda inna.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

To ja też pomarudzę, one nie są "opolskie", tylko górnośląskie, to tak samo jakbyś napisał o Pradłach na Śląsku .

Rozumiem, że chcesz się poprzekomarzać . Opole nie ma tradycji hutniczych, jedyne co łączy hutnictwo Ozimka, Zawadzkich z Opolem to nazwa obecnego województwa, na marginesie - równie historyczna co "Opolszczyzna" .

Oczywista! Tak wygięta zapora tworzy gigantyczne poziome "sklepienie łukowe". Parcie wody na szczyt łuku przenoszone jest na skały na których oparte są ramiona łuku

peterka - wycieczkę zrobiłem z małymi dziećmi w jeden dzień, Wielką Sowę zaliczyłem 10lat temu
W Górach Sowich miałem praktyki z tektoniki, teren dobrze znam, a po kilku latach już z rodzinką zapragnąłem tam się wybrać i powtórnie zachwyciłem się.
Huta w Zagwiździu jest unikatem w skali całego kraju a może i Europy. Ocalała tylko dzięki temu że nie rozwinęła się i nie została wchłonięta przez nowsze zakłady, tak jak to miało miejsce w Ozimku, Zawadzkich, Kolonowskich i innych na wszechśląsku.
Nie jestem zbytnio w temacie zaporowym, ale przewodnik opowiadał że jest to jedyna zapora w Sudetach która ocalała po powodziach. Mowa jest o starych kamiennych obiektach przedwojennych wygiętych odwrotnie. (ale może się mylił)
Tak czułem że do tytułu ktoś się doczepi i podałem województwa. A Pradła oczywiście są w Śląskim na Jurze w Małopolsce Zach. na planecie Ziemia.

Robert - tradycje hutnictwa żelaza sięgają I w n.e. (piecowiska dymarskie nad Odrą podobne do tych w G.Świętokrzyskich).
Starożytne ośrodki hutnicze nad Odrą znajdowały się w obecnych miejscowościach - Groszowice, Popielowa i Izbicko.
Nad Małą Panwią i innych mniejszych rzeczkach w XVIII w zaczęły powstawać prężne ośrodki hutnicze na podwalinach starych kuźnic, oparte na węglu drzewnym.
Fosowskie - Huta Renarda 1819 i Huta Vossowska 1790
Kolonowskie - Huta Brzyniczka 1790r., Huta Colona 1780, Huta Kowollowska 1783, Huta Rogolowiec 1780, Huta Leszczok 1756,
Łaziska - Huta Łaziska 1835,
Huta Pietraszów 1750
Zawadzkie - Huta Swierkle 1800,
Huta Żedowice 1752 (kuźnica Żędowicka 1328)
Tworóg - kuźnica Tworoska XVw
Do hut trzeba jeszcze dodać fryszerki, odlewnie, drutarnie itp. - co daje kompleksowe zagłębie Opolskie.
Oczywiście za prusa wszystko się działo, a upadło bo węgiel drzewny z koksem nie mógł się równać.

_________________
TJ

Tym przebiłeś nawet Jurę Właściwą .

Opole i hutnictwo to jak Białystok i górnictwo. Most w Ozimku to czasy nowoczesnego hutnictwa, huta jest blisko Opola ale to zachodni skraj hut górnośląskich a nie opolskich, bo takich nie było.

Żeby nie było, że się czepiam, jesteś mocno wyczulony na te sprawy, więc oczekiwałem zrozumienia .

To wyczulenie to raczej wiedza , tematu raczej nie mam co ciągnąć bo się czepiasz.

_________________
TJ

To może wróćmy do zapór . Tak wyglądała zapora w Pilchowicach, 1997, wygięta, też kamienna, też przetrwała .

post skasowany na życzenie usera /Michał

Jaki linczyk , tereny ciekawe (prawie jak Jura ), fajna wycieczka to sobie dyskutujemy, chyba lepiej niż brak reakcji ? Ja Sudety bardzo lubię i trochę znam, Ozimek i okolice też, dlatego się odezwałem . Przewodnicy czasem bajki opowiadają. Oczywiście nie wszyscy .

post skasowany na życzenie usera /Michał

Piękna wycieczka Zaraz mam ochotę poejechać na D.Śląsk.

_________________
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/ - wszystko na czasie