Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=56&t=4763
Strona 5 z 7

Autor:  Mariusz1 [ 14 kwi 2012, 19:06 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Rozumie cię moja dwójka jest taka sama gdzie tylko coś widza to tata musi kupić jak nie to bunt.

Autor:  jurasikprog [ 15 kwi 2012, 20:13 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Wycieczka się odbyła, ale niestety przy niskiej frekwencji. Pojawił się niezmordowany Tomek i Marek (pracownik Huty Częstochowa). Jak to usłyszałem uszy podniosły mi się do góry, od razu sobie pomyślałem że lepszy jeden hutnik niż 10 ludków bojących się wody :mrgreen: . Nawijanie rozpocząłem na Piecu, łatwość opowiadania o ciekawej hutniczej historii Pradeł była ułatwiona bo Marek (smar) znał się na technologi hutniczej pewnie lepiej ode mnie.
Kto był rok temu to wie jak wycieczka wyglądała, nowością był wielki piec na Piecu i rudy darniowe na Fryszerce. Byliśmy też w kuźni - smród podobny jak rok temu
Dla każdego uczestnika przygotowałem materiały dla lepszego zapamiętania wycieczki (na FJ wrzucę jutro).
Fotki bardzo przyziemne wyszły dzisiaj

Załączniki:
Rządowy wielki piec Pradła 1837
1.jpg
1.jpg [ 184.07 KiB | Przeglądane 28324 razy ]
Żużel z węglodrzewnej huty żelaza
2.jpg
2.jpg [ 240.6 KiB | Przeglądane 28324 razy ]
Ruda darniowa (holocen)-Fryszerka
3.jpg
3.jpg [ 176.21 KiB | Przeglądane 28324 razy ]
dość kiepska ale parę wieków temu kuźnica prądelna na tym hulała
4.jpg
4.jpg [ 182.27 KiB | Przeglądane 28324 razy ]
pod butem kruszy się i rozsypuje
5.jpg
5.jpg [ 168.21 KiB | Przeglądane 28324 razy ]
Pole rudonośne (Kreda alb) - Pieczyska
6.jpg
6.jpg [ 134.7 KiB | Przeglądane 28324 razy ]

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 08:25 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Czuję się usprawiedliwiony, jeżeli chodzi o nieobecność.
Pół dnia przegadałem z koniarzami a drugą połowę walczyłem z afiszem.
http://www.e-poreba.pl/viewtopic.php?f= ... &start=270

Załączniki:
plakat2.jpg
plakat2.jpg [ 337.01 KiB | Przeglądane 28263 razy ]

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 16:02 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

mlody napisał(a):

Tytuł: Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina" Cytuj
:shock: "Walenty Roździeński 1560-1622 porębski hutnik-poeta" :shock:

jak się nie ma nic do powiedzenia w tym temacie to pozostaje wytrzeszcz.

miałem napisać pszczyński ale czytalem , że zapach puszczonego bąka kilkananście km od Pszczyny nie dotarł do tego grodu.

Autor:  Robert [ 16 kwi 2012, 17:17 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Mlody - objaśnij jak to jest z tym Roździeńskim, bo chyba pospólstwo, np. ja :P kojarzy go bardziej z Roździeniem niż Porębą.

Autor:  jurasikprog [ 16 kwi 2012, 17:37 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jak byś był na dymarkach w Porębie to byś jeszcze usłyszał że Roździeński to kuźnik koziegłowski, siewierski i porębski :mrgreen: .
Raczej związany jest ze Śląskiem, ale czasem i kuźnice nad Wartą i Przemszą odwiedzał.
A tak na marginesie fajny wątek bo z żelazem w tle, ale może lepiej nowy wątek założyć bo jeszcze ktoś złośliwy powie że Roździeński też pradelski.

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 18:14 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jurasik się wkurzył.
Nie będę wątku rozwijał ale gdyby nie epizod najpierw porębski(niwecki) potem siewierski i koziegłowski,
kto dzisiaj wspominałby śląskiego kuźnika, jakiegoś tam Walka Roździeńskiego?

Autor:  jurasikprog [ 16 kwi 2012, 19:02 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

po porębskiej dygresji, jeszcze chciałem doprawić tą niedzielną przymgloną wycieczkę po Pradłach.
Oto materiał który otrzymał każdy uczestnik wycieczki.


Wycieczka śladami reliktów hutnictwa w dolinie Krztyni pt.
„Żelazna dolina” 15.04.2012 - oprowadzał Adam Bakalarczyk Towarzystwo Jurajskie


1.Żydowska dzielnica przemysłowa Pradła Piec
Pierwsze wzmianki pochodzą z końca XVIII w. i mówią o prywatnym wielkim piecu.
Główny rozwój hutnictwa przypada na wiek XIX (lata 30 i 50). Istniał zmodernizowany piec węglodrzewny i kuźnica. Wykorzystywano energię wodną. W XX w do 1939r. obok zakładu mechanicznego (kuźnicy) pracował tartak parowy i młyn wodny. O zamożności żydowskich rodzin Cyttrów i Bidermanów może świadczyć dworek który zrujnowano w czasie II WŚ.
2. Przyroda doliny Krztyni – na całym odcinku w Pradłach intensywnie zmieniane koryto rzeczne.
3. Tartak wodny – pierwszym właścicielem był Ciszewski następnie Bzdęga i obecnie Galas. Jeden z nielicznych tartaków pracujących przy turbinie wodnej. Maszyna tartaczna prawdopodobnie pochodzi z tartaku parowego z Pieca. Pierwsze drzewa pocięto w 1950 r. do 2004 pracował wyłącznie na prąd wodny, obecnie wspomaga go silnik elektryczny.
4. Rządowy wielki Piec Pradła 1837
Wybudowano również niewielkie osiedle robotnicze dla majstrów i hutmistrza. Trzy budynki mieszkalne a w czwartym mieściła się karczma i poczta dyliżansowa. Przy wielkim piecu postawiono również szopę na narzędzia i węgiel drzewny (węgielnię). Oczywiście spiętrzoną wodę doprowadzonymi kanałami z rzeki Krztyni. Zbiornik wodny zwany stawem hutniczym został oddzielony groblami od potoku Krztynia. Dwoma zastawkami regulowano dopływ wody do klatki koła wodnego pod wieżą gichtową (wyciągową). Kanał zasilający przykryty był belkami. Kanał odpływowy odprowadzał wodę podziemnym łukowatym kanałem, po ok. 100 m był kamienny wypływ. Przekopany kanał ciągnął się równolegle do rzeki Krztyni i uchodził do niej gdzieś na wysokości Fryszerki.
5. Kuźnica Prądelna
Opis najstarszego obiektu z końca XVI w. (źródło nieznane, prawdopodobnie fragment księgi poborowej)
„ Świętopełk z Irządz nadaje kuźnikowi Ambrożemu Kuźnicę zwaną Pradelską w swych dobrach ze stawem, młynkiem Mysłowskim i niwką w Starej Wsi, którą będzie mógł poszerzyć o nowe role. Zezwala mu na budowę browaru, w którym będzie mógł warzyć piwo na swoje potrzeby. Nadaje mu też prawo użytkowania ról w stronę małego młynka Mysłowskiego i Wielkiego Młyna, urządzenia łąki aż do Krztynnego Stawu oraz korzystania z barci przy Starej Wsi. Ambroży obowiązany jest oddawać z kuźnicy 50 wozów żelaza czynszu w przypadku gdy natrafi na rudę górną [zalegającą tuż pod powierzchnią ziemi] w dobrach Świętopełka, a gdyby rudy górnej nie było, będzie dawał 40 wozów żelaza. Ponadto ma oddawać odpłatnie 30 wozów żelaza rocznie po talarze [33 gr] za wóz, a w przypadku korzystania z górnej rudy 40 wozów. Jeśli kuźnik nie rozwinie produkcji, zaniedba kuźnicę lub wręcz wyrządzi szkody swą działalnością, wówczas kuźnica zostanie oszacowana przez dwóch kuźników wyznaczonych przez dziedzica i dwóch kuźników ze strony kuźnika, a następnie wykupiona od kuźnika. Ambroży uzyskuje wolność wypalania węgla drzewnego w borze dziedzica, który obiecuje pomoc swoich poddanych w przypadku zerwania się [grobli] stawu kuźnickiego, gdy będzie ją naprawiał”

Pojawia się również wzmianka o 5 pracownikach i dwóch kołach wodnych obsługujących kuźnicę. W skład załogi wchodził dymarz – majster żelazo w dymarce wytapiający, kowal – przekuwa sztaby żelaza i gotowe wyroby wytwarza, kosiciarz – węgle walwosami (koszami) z węglarni nosi, a rudę kiblami (wiaderkami) – (pomocnik od wszystkiego), dwóch pomocników kowala i dymarza. Nie sposób wymienić folarza czyli woźnicę, robotnika sprowadzającego rudę lub węgiel drzewny. Przy większych jednostkach i nieco później pojawia się ekonom piecowy pilnujący finansów zakładu.
6. Młyn i tartak Jopka – wybudowany po I WŚ pracował z przerwami w czasie II WŚ unieruchomiony został w latach 80 tych XXw.
7. Fryszerka.
Fryszowanie polegało na pozbyciu się z sztaby, bochna, gąski niepotrzebnych substancji – żużla (krzemionki) a przede wszystkim węgla (C). Surowiznę przekuwano na młotach i powtórnie przetapiano w zmodernizowanej dymarce wyłożonej żelaznymi blachami - całkami. Płynna kąpiel zbierała się na dnie pieca – zaprawie, stygła i powtórnie zostawała przekuta na młotach. Taki wyświeżony produkt przekazywano kowalom do ponownego przekucia na gotowe wyroby.
Osiński świeżenie tak opisuje: „gdy gęś albo łupkę w piec fryszerski włożą, węglami obsypią, naprzeciw wiatru trzymaią, na ów czas rozgrzewa się, topnieie i w zaprawę spływa, z zaprawy kawałki wyimuią, pod młot poddaią i kuią, to nazywają fryszowanie”

Załączniki:
przypuszczalna lokalizacja kuźnicy fryszerskiej w Pradłach
1.jpg
1.jpg [ 61.05 KiB | Przeglądane 28126 razy ]
lokalizacja obiektów przemysłowych w żydowskiej dzielnicy Piec
2.jpg
2.jpg [ 78.92 KiB | Przeglądane 28126 razy ]
Plan odręczny sytuacji zakładu fabrycznego w Pradłach (materiały dzięki pomocy młodego)
3.jpg
3.jpg [ 47.4 KiB | Przeglądane 28126 razy ]
Wielki piec Pradła 1837
(materiały młodego)

4.jpg
4.jpg [ 33.02 KiB | Przeglądane 28126 razy ]

Autor:  Galman [ 16 kwi 2012, 20:32 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

jeszcze raz zagaje-czy wiadomo gdzie wydobywano te rudy?? czyzby w okolicy??
czasem jura potrafi zaskoczyc.jakis czas temu z markpm-em doszlismy do tego , ze las góra koło rodak prawdopodobnie wiąze sie z wydobyciem podziemnym(góra -czyli kopalnia). na stokach góry znanej ostatnio z trzech głębszych jaskin jurajskich mozna odnależć sporo lejówpo dawnej eksploatacji górniczej.

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 21:58 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Za poziom z rynsztoka pardon i przepraszam.
Nie będę jednak konsekwentnie rozwijał wątku.
Plakat- to tylko info dla jurasika.
Jak skorzystałeś z linku do Koszęcina to i mój link wykorzystałeś i znalazłeś połowiczną odpowiedź
po co i dlaczego.
Bez robienia dużych oczu i posługiwania znakami graficznymi z niedomówieniami w sposób niezwykle kulturalny.

Autor:  Przemmo [ 16 kwi 2012, 22:34 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Galman napisał(a):
jeszcze raz zagaje-czy wiadomo gdzie wydobywano te rudy?? czyzby w okolicy??
czasem jura potrafi zaskoczyc.jakis czas temu z markpm-em doszlismy do tego , ze las góra koło rodak prawdopodobnie wiąze sie z wydobyciem podziemnym(góra -czyli kopalnia). na stokach góry znanej ostatnio z trzech głębszych jaskin jurajskich mozna odnależć sporo lejówpo dawnej eksploatacji górniczej.


Co do samej Góra Las nie mam informacji (dopytam), ale bardziej na południowy wschód są wyrobiska wapienia do budowy np. fundamentów domów. Stąd nazwa Doły.

Autor:  markpm [ 16 kwi 2012, 22:41 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

gdzie są te doły? Ostatnio namierzyłem zapadliska szybów w Jaroszowcu, prawdopodobnie jakieś poszukiwawcze rudy żelaza.

Autor:  Galman [ 16 kwi 2012, 22:51 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

ok stary może masz racje-ale mi to wyglada na klasyczne zapadliska posztolniowe. a że to w nietypowym miejscu na jurze to tym bradziej mnie rajcuje. ale może masz racje...

Autor:  markpm [ 16 kwi 2012, 22:54 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jak w nietypowym? Pomiędzy dwoma odkrywkowymi kopalniami żelaza, wykopy wyglądają na stare (jak na kopalniach galmanowych na S od Olkusza) - jak dla mnie 100% poszukiwawcze rud - widocznie tu ich nie znaleźli i wybrali pobliskie wzgórza na kopalnie.

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 23:04 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jeżeli chodzi o Rodaki to jest info o ich zakupie przez Hansa Schaffgotscha i prawdopodobnie
w celu eksploatacji rudy żelaza dla potrzeb Poręby( chociaż na Śląsku do żonki należały huty cynku).
na krótko po 1870 roku i przed 1874 .

Strona 5 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/