Od kolegi słyszałem, że dwa czy trzy lata temu było tempo "turystyczne ++". Czołówka odbijała daleko do przodu. Sakwiarze też mogą jechać?

W terenie sakwy będziesz przeklinać

_________________
Kill on tour '(^^)'

O super! sakwy by się przydały. Mógłbyś zostać wozem serwisowo-zaopatrzeniowym, ale w wtedy tępo ci spadnie i będzie turystyczne ---

_________________
TJ

Chętnie bym wyskoczył z Wami ale niestety kręgosłup mi padł, może następnym razem. Udanej wycieczki

Jednak nie wybiorę się na tą wycieczkę. Pogoda zapowiada się dość przyjemna. Czego życzy się rowerzystom? Przebicia wszystkich kół?

Ja będę poczekajcie chwilę jakbym się nie wyrobił na 8:25 Jak coś z Myszkowa wyjeżdżam ok 7:30.

_________________
Kill on tour '(^^)'

Niestety ja nie jadę czego bardzo żałuję.
Może uda mi się załapać następnym razem.

_________________
http://www.rodaki.pl

To co na czacie napisałem:

"Przeżyłem i wróciłem juz do domu - wycieczka bardzo fajna ale tempo tradycyjnie zabójcze. Podziękowania dla Adama, Pawła, Aleksandra za wysiłek włożony w przygotowanie i wszystkich którzy przyjechali za towarzystwo."

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Jak zawsze dziękuję za wspólną wycieczkę. Oczywiście tempo nie było zabójcze, dowodem jest fakt, że Michał cały czas jechał z przodu.

Więcej zdjęć: https://plus.google.com/photos/10655395 ... 0IWmouHFUA

Pierwszą wycieczkę mamy już za sobą, bardzo dziękuję za tak liczne przybycie rowerzystów i zapraszam na kolejne.


parametry trasy z dojazdem z Zawiercia http://app.endomondo.com/workouts/510803103/13990660

_________________
TJ

.

_________________
TJ

Według Jurasika "homonta" średnia wynosiła 11,2km/h to o 2km mniej niż Twoje średnie prędkości jakie robisz na wycieczkach

_________________
Kill on tour '(^^)'

No i to, znaczy moje wrażenie "straszliwego tempa," jest właśnie dziwne i tak do końca pojąć nie mogę.

Pętla z Podzamcza, znaczy bez dojazdów, wg gpsies.com wyszła równe 65km a czas +/- 6h. Ile z tego faktycznej jazdy a ile postojów musiał by podać ktoś kto zapisywał rzeczywisty track z GPSa lub sprawdzić czas jazdy z licznika.

Na moich samotnych wycieczkach średnią też ciężko określić, bo licznika/GPSu nie używam, ale ilość km podzielona przez całkowity czas wycieczki oscyluje w okolicach 15km/h łącznie ze wszelkimi postojami. Ostatnio było trochę wolniej, ale też i więcej łaziłem po murawach i przedzierałem się w wąwozie

Natomiast w niedzielę szczególnie w tej pierwszej piaszczystej części miałem wrażenie że gnamy jak by nas wszyscy diabli gonili. Później od wylotu Doliny Wodącej to już raczej w normie było.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Sprawdziłem dzisiaj na posiadanym liczniku rowerowym przeciętną szybkość przejazdu. Chodzi dokładnie o samą średnią szybkość, bez postojów (wtedy licznik nie pracuje) będącą ilorazem odległości i czasu jaki jest potrzebny na jej pokonanie. Urządzenie wskazuje 15,9 km/h, a wiec tempo było dość spore, co pod koniec wycieczki dało o sobie znać. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Myslalem, że dzisiaj nawet nie spojrzę na rower, ale okazało się, że "machnąłem" dla podtrzymania kondycji 30 km. W każdym razie dziękuję, ze możliwość uczestniczenia w tej wycieczce i gdy zdrowie będzie dopisywało, co w mim wieku takie oczywiste nie jest, postaram się wybrać na następną.
Aktualnie na własnym forum tworzę relację i po jej ukończeniu postaram się poddać ją krytycznej ocenie uczestników naszej wspólnej eskapady.

_________________
„Logika zaprowadzi cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie” Albert Einstein
Nasze podróże http://karawanier.pl/

A tak seria przynajmniej u mnie średnia całości (a miałem 123km)
licznik: 18,5kmh
strava: 17,6km/h
są to średnie samej jazdy

_________________
Kill on tour '(^^)'