Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Wycieczki rowerowe 2017
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=56&t=6926
Strona 1 z 6

Autor:  jurasikprog [ 06 kwi 2017, 00:29 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Rozpoczynamy kolejną edycję wycieczek rowerowych po Jurze, Górach Świętokrzyskich, Beskidzie Śląsko-Morawskim i Jesionkach. W tym roku poza jurajską rozgrzewką wybierzemy się na zdobycie łysych szczytów tzn. Łysica (Łysogóry, G. Świętokrzyskie), Lysa Hora (Beskid Ś-M), Pradziad (Jesionki).

Jurajskie Intro to pierwsza wycieczka po urokliwych Skałkach Kroczyckich z Łysakiem, która już za kilka dni. Kolejna wycieczka planowana jest 3 maja do Krakowa, rocznicę uczcimy wjazdem na kopiec Krakusa, Kościuszki i Piłsudskiego.
Wycieczki pozostałe odbędą się Łysica w czerwcu, Lysa Hora w lipcu, Pradziad w sierpniu. Trasy te wymagają większego przygotowania logistycznego i powinny być omówione w gronie zadeklarowanych osób.
Planowane są również wycieczki jesienne.
Zapraszam: Adam Bakalarczyk Towarzystwo Jurajskie

Załączniki:
122.jpg
122.jpg [ 200.73 KiB | Przeglądane 26824 razy ]
333.jpg
333.jpg [ 180.83 KiB | Przeglądane 26824 razy ]

Autor:  fragpaul [ 06 kwi 2017, 20:19 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

No nikt nic nie napisze? Żadnego zainteresowania?

Autor:  jurasikprog [ 06 kwi 2017, 21:13 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Ślad najbliższej wycieczki...

Załączniki:
44.jpg
44.jpg [ 99.75 KiB | Przeglądane 26733 razy ]

Autor:  Michał [ 07 kwi 2017, 07:12 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Napisze - ładne grafiki, mi szczególnie przypadły do gustu ze względu na klasyczną kolorystykę mapy.
Ale że nie ma na niej Włodowic :mrgreen:

Niestety wygląda że nawet na pierwszą wycieczkę nie będę mógł pojechać, gdyż pokrywa się ze szkoleniem w OPNie, które nietypowo w niedzielę zorganizowano.

Autor:  Kill [ 07 kwi 2017, 08:59 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Mnie również podobają się plakaty :wink: Od Mirowa mogę pociągnąć dalej terenem jakby co :P

Autor:  Radek [ 07 kwi 2017, 15:14 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Super trasa, szkoda że rower mam rozebrany na części pierwsze

Autor:  Marek [ 08 kwi 2017, 16:34 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Jeśli pogoda będzie jaka-taka (podobna do dzisiejszej), to się stawię.

Autor:  fragpaul [ 09 kwi 2017, 17:42 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Dziękuję za wspólną wycieczkę. Wszystkie zdjęcia dam trochę później.

Załączniki:
01.jpg
01.jpg [ 231.11 KiB | Przeglądane 26532 razy ]

Autor:  Michał [ 10 kwi 2017, 06:39 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Co to za boschowski elektryk? Jak w terenie się sprawdzał i ile aku wytrzymał?

Autor:  fragpaul [ 10 kwi 2017, 08:19 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Czuję się wywołany do odpowiedzi, bo głównie ja jeździłem na tym sprzęcie. Po wycieczce, o 15:00, umówieni byliśmy w Villa Verde na testy rowerów Scotta, a tak w zasadzie na testy wszystkich najwyższych modeli tego producenta. Punkt ten stał się integralną częścią wycieczki, bo większość jej uczestników pojechała również na testy.

Ja miałem zarezerwowany rower elektryczny, w tym przypadku Scott E-Genius 910 (jeden z tańszych rowerów na testach, bo za niecałe 19 tysięcy złotych). Rower miał wszystkie możliwe bajery, łącznie ze zdalnym sterowanie wysuwem sztycy. Jeździłem na nim przez 45 minut w grupie, która wybrała sprzęt MTB - czyli jakieś 10 osób.

Co do odcinków asfaltowych - przyspieszenie wspaniałe, wystarczy lekko kręcić pedałami, żeby napęd przejmował całe obciążenie na siebie, rozpędzając rower do 25km/h, kiedy to następowało odłączenie silnika. Powyżej tej prędkości trzeba było korzystać wyłącznie z własnych mięśni, co przy tak ciężkim sprzęcie było męczące. Niestety na normalnym rowerze jechałbym po asfalcie szybciej. Ten sam silnik montowany jest również w rowerach sprzedawanych w krajach, w których ograniczenie prędkości jest na poziomie 45km/h, tak więc prawdopodobnie to kwestia oprogramowania.

Prosty teren, szutry, piachy - Scott idzie jak burza, nadal można jechać by szybciej na normalnym rowerze, ale tym jedzie się przyjemniej, bo wybiera praktycznie wszytko. Trzeba jednak kontrolować dużą masę roweru (dokładnie nie wiem ile ważył, ale ze 25kg na pewno). Z załączonym napędem ciężko również zawrócić, bo minimalne naciśnięcie na pedały, zwłaszcza w trybie Turbo, powoduje gwałtowne przyśpieszenie roweru.

Prawdziwa zabawa zaczęła się na Strachach, i widać było, że to jest właściwe przeznaczenie tego roweru. Podjazd od strony Zawiercia - jak większość uczestników objazdu pamięta - nawet niespecjalnie trzymałem się ścieżki, bo rower i tak utrzymywał tam niemożliwą do osiągnięcia z mięśni prędkość 24-25km/h. Duża masa roweru też przydawała się na podjeździe, bo roweru kompletnie nie podnosiło na stromiźnie. Tutaj przyjemność była największa.

Co do baterii to się nie wypowiem, podczas godzinnej jazdy w trybie Turbo zeszła jedna kreska (z 5). Cały czas podawany był zasięg przy obecnym poziomie naładowania, ale to zależy od wybranego trybu jazdy i samego terenu, w którym będziemy jeździć.

Autor:  Michał [ 10 kwi 2017, 08:28 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Dzięki za odpowiedź Pawle.
Jak jeździ po asfalcie rower ze wspomaganiem wiem bo kupiłem żonie wersję miejsko/trekingową dwa tygodnie temu też z napędem Boscha i już trochę km na nim zrobiłem. Głównie ciekawi mnie jak z wytrzymałością akumulatora w terenowej jeździe ciężkim rowerem z grubymi oponami na naszych pagórkach.

Moje wrażenia tu i tutaj.
Dziś żona pojechała nim po raz pierwszy do Podzamcza, zobaczymy co powie ;)

Autor:  Marek [ 11 kwi 2017, 12:43 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Tańsze e-bike oferują już polskie firmy, przyzwoity sprzęt można mieć za 4-6 tys. zł, a za nieco ponad 8 tys. zł rower, w którym wspomaganie działa do 45km/h, z silnikiem 500W. Niedługo starsze panie z biura będą nas pod górkę wyprzedzać :) Włączy sobie kobitka wspomaganie turbo i na podjeździe w Złożeńcu zrobi każdego z nas.
Bateria wytrzymuje 1000 cykli ładowania, co dla przeciętnego rowerzysty okazjonalnego oznacza wieczność, np. 10 lat do wymiany, zakładając że będzie jeździł nie więcej niż 100 dni w roku. W praktyce jest to jazda co weekend w sezonie, od połowy kwietnia, do połowy września. W tym czasie zapewne jakiś postęp się dokona w bateriach, a pewnie i silnikach. Najtańszy rower z silnikiem w tylnym kole jaki znalazłem, kosztuje 4 tysiące, co prawda zasięg ma dość mały, bo maksymalnie 45km, ale na dojazdy w mieście jak znalazł. Zawsze można kupić większą baterię, albo drugą na zmianę.
Jesteśmy skazani na wymarcie w ciągu najbliższych 10 lat najwyżej.

Autor:  niki [ 12 kwi 2017, 08:51 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Marek napisał(a):
Niedługo starsze panie z biura będą nas pod górkę wyprzedzać :) Włączy sobie kobitka wspomaganie turbo i na podjeździe w Złożeńcu zrobi każdego z nas.
Jesteśmy skazani na wymarcie w ciągu najbliższych 10 lat najwyżej.

Niespełna dziesięć lat temu zaintrygowały mnie krążące nocą kolorowe światła na niebie.
Okazało się, że to modelarze pilotują swoje, prawie bezszelestne, latające skrzydła o napędzie elektrycznym :shock: .
Nieuchronność postępu technicznego w dziedzinie konstrukcji akumulatorów i silników elektrycznych spowoduje, że za dziesięć lat oglądać będziemy znikające plecy emerytów śmigających na swych elektro-rowerach.
Za następną dekadę pojawi się potrzeba organizowania grup rekonstrukcyjnych kolarstwa klasycznego :) .

Autor:  fragpaul [ 12 kwi 2017, 12:19 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Pozostałe zdjęcia z niedzieli:

https://goo.gl/photos/LSTpPQv6Wri8LimY8

Autor:  Kill [ 12 kwi 2017, 20:23 ]
Tytuł:  Wycieczki rowerowe 2017

Kolejna udana wycieczka, kto nie był niech żałuje.

Ode mnie krótki filmik: https://youtu.be/VxhiWe-cjGI

Ps. Coś nie widzę w rozkładzie pociągu do Krakowa :twisted:

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/