Teraz jest 28 kwi 2024, 18:52




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 05 sty 2024, 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1642
Lokalizacja: Częstochowa
Latem kilkanaście dni spędziliśmy w Trójmieście,przyznam że wolałbym penetrowanie Jury z kwaterowaniem w pobliżu zwiedzanych miejsc ale nie przeszło.Demokratycznie padło na wybrzeże,a ukłonem w mą stronę miał być wybór Trójmasta.Politykiem nie jestem więc wybory szanuje,trza graty szykować i w drogę.
Dlaczego ktoś kto preferuje na ogół miejsca ustronne ląduje na najgęściej zaludnionym kawałku Pomorza?,bo nie lubię nudy,jeśli już plaża to nie monotonna i w przypadku kapryśnej pogody też alternatywa szeroka...Ustronna,kameralna mieścinka nad Bałtykiem ofruje jedynie plażę,znaczy spacery lub leżenie w słoncu na niej,wyjątkiem jest jeszcze Wyspa Wolin i okolice czyli odległe Pomorze Zachodnie.
Gdańsk i oryginalnie ładny dworzec,dla wielu jest powitalnym portalem,dzięki kolejce SKM ułatwia przemieszczanie się,Chętnie korzystaliśmy,tanio,odpada poszukiwanie wolnego parkingu,punktualnie i można przełajowo,a nie wymuszone pętelki zataczać.
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 129.14 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Z Mostu Chlebowego widok na rozwidlający się Kanał Raduni,na wyspie pierwszy plan wypełnia Dwór Młynarzy,tuż za nim Wielki Młyn,a góruje wieża kościoła pw.św.Katarzyny.
Wielki Młyn założyli Krzyżacy początkowo drewniany,ale już w 1390 był ceglaną budowlą,chyba po pożarze,a Dwór Młynarzy to siedziba młynarskiego cechu.Młyn w czasach swej świetności napędzało aż 18 kół młyńskich(stąd rozwidlenie) prawdziwy kombinat.
Obecnie muzeum bursztynu,bardzo niesamowite,jeszcze o tym będzie.
Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 184.97 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Tradycja paryskiego mostu miłości Pont des Arts w Gdańsku również się przyjęła,podobno w Paryżu w 2015r.zdjęto 45 ton kłódek,zabiegi takie stosuje się tam od czasu zerwania części konstrukcji.Na gdańskim Moście Chlebowym też ich grubo wisi.Ludzie się kochają,co zrobić...
Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 199.26 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Gdańsk stale się rozwija,był okres że sporo czasu tu pracowałem przy różnych inwestycjach,ostatnio nie było mnie tu z dziesięć lat i zmiany miejscami wyraźne.Przyznać jednak trzeba że nowe nie gryzie się z starym.Nowe szklano aluminiowe fasady,czasem łączone z klinkierem z pierwszego planu nie burzą jakoś specjalnie ładu planu drugiego,choć to architektonicznie zupełnie inny świat.Podobnych sytuacji w obrębie Starego Miasta jest więcej.
Po prawej Forum Gdańsk,
Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 168.57 KiB | Przeglądane 731 razy ]

oraz wnętrze tej galerii,też stylizowane trójmiejsko.
Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 185.72 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Zapytany o Gdańsk obcokrajowiec natychmiast pokojarzy z Solidarnością,w tym miejscu mało kto po naszemu mówi,mnóstwo turystów zagranicznych.
Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 102.32 KiB | Przeglądane 731 razy ]

W tle za krzyżami tablice pamięci pokrzywdzonych i fundatorów z całego kraju,o niektórych dziś już nikt nie pamięta,kto inny teraz"odrywa kupony".
Pamiątki po ludziach,tabliczek w bruku tyle ile ofiar,dość dokładnie lokowane na gdańskich ulicach w miejscu gdzie tragicznie polegli.
Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 319.34 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Wspaniała Filharmonia Bałtycka,patrząc stąd po drugiej stronie Motławy.Brzegi Motławy i okolice obecnie zachwycają.
Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 124.55 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Neptun,spojrzenie spod fontanny na Długi Targ w kierunku Zielonej Bramy.
Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 178.83 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Miasto,Stare Miasto naprawdę tętni gdy zajdzie słonce,restauracje,bary,kafejki trwają do ostatniego klienta.
Ulice Starego Miasta nocą przeludnione,tygiel lingwistyczny ale wszystko na akceptowalnym poziomie.Brak agresji,pomimo tłumu nie króluje nadmierny hałas.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 120.97 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 86.94 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Widok na nadbrzeża Motławy,środek krótkiej letniej nocy.Większość z ulicy teraz"zalogowana"już przy stolikach.
Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 94.11 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Kaplica Królewska pzytulona do gotyckiej Bazyliki(Katedry) Mariackiej Wniebowzięcia.Jan III Sobieski dofinansował testament ówczesnego prymasa Rzeczyposplitej.Ponoć 20000 złotych od króla,80000 złotych z testamentu,nazwiska prymasa nie pamiętam.
Pewnie zastanawia Was po co taka kaplica gdy tuż obok taka okazała świątynia?No cóż między katolikami i protestantami ekumenizm jest obcy,każdy modli się u"siebie",katedra byla wtedy protestancka
Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 163.03 KiB | Przeglądane 731 razy ]

O danym miejscu czy jest fajnym miejscem decydują przede wszystkim ludzie.Hard Rock Cafe odwiedziłem w wielu miejscach w kraju czy Europie,i zawsze niemal szło bobajerować w"branżowym" towarzystwie.Tym razem było podobnie,kompanami była para bawiąca się kilka tygodni temu na tym samym koncercie w Krakowie,wtedy się nie znaliśmy/nie widzieliśmy się.Góra z górą ale człowiek...
Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 132.38 KiB | Przeglądane 731 razy ]

Skwer Heweliusza z Fontanną Heweliusza a za nią już wpomniany wcześniej Wielki Młyn oraz kościół św.Katarzyny.
Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 144.86 KiB | Przeglądane 731 razy ]


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 sty 2024, 14:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1642
Lokalizacja: Częstochowa
Przy skwerze oczywiście pomnik niezwykłego astronoma i celebryty.
Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 99.55 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Mapę nieba północnego jako mural na ścianie mieszkalnej kamienicy lepiej w dzień oglądać.
Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 280.71 KiB | Przeglądane 727 razy ]

mapa autorstswa Heweliusza który był prawdziwym naukową celebrytą swych czasów.Pomimo że wiodło mu się dobrze,miał dwa browary to i tak mecenasami byli Jan III Sobieski i król Francji Ludwik IV .Był pierwszym cudzoziemcem w londyńskim Royal Society,Podróżując po Europie zdobył "kumpli" w osobach Cassiniego i Pierra Gassendi.Gdy londynscy astronomowie zarzucili mu posługiwanie się przestarzałym sprzętem on postanowił zmierzyć się fizycznie z nowinkami z londyńskiego Society udowadniając że ma racje.W naukowym pojedynku zmierzył sie z Edmundem Hallejem ktory przybył w tym celu do Gdańska.Cała akcja skończyła się pomyślnie dla Heweliusza.
Na mapie widać gwiazdozbiory jego autorstwa,jest ich siedem łacznie z Tarczą Sobieskiego co tłumaczy sponsoring króla Polski,ale zjednać sobie wielu naukowców i zarazem brylować nie urażając ich wielka sztuka.Wyjątkowy musiał byc Gość.
Kwaterując w pobliżu często na ławeczce przy fontannie wyciszaliśmy się przed snem po dniu pełnym wrażeń.
Bałtyk to plaże,dla wielu przybywających to najważniejszy cel i potrafią jesli tylko pogoda pozwoli przeplażować cały swój pobyt,sam lubię popluskać się w morzu ale bez przesady.Dobra,teraz trochę o plażach,najbliżej Starego Miasta jest plaża Brzeźno,ale nim tam dotrzemy na polecenie dwóch "kiboli" Rakowa odbijamy nieco na stadion gdzie obecnie gra zaprzyjaźniona z RKS-em Lechia.
Fajna i praktyczna pozostałość po Euro 2012.
Załącznik:
18.jpg
18.jpg [ 130.42 KiB | Przeglądane 727 razy ]

W pełni szczęśliwi u wrót do szęścia.
Załącznik:
19.jpg
19.jpg [ 153.75 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Plaża Brzeźno przeludniona,zagęszczenie proporcjonalnie wzrasta w miarę przybliżania się do morza.Brzeźno to duża gdańska dzielnica więc jej mieszkańcy plus wczasujący bez problemy tłok produkują,nie dla nas taki klimat.
Załącznik:
20.jpg
20.jpg [ 97.05 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Kolejne wypady na plaże wyglądały inaczej,wybór plaży też inny.
Załącznik:
21.jpg
21.jpg [ 212.21 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Gdyńskie plaże mają charakter dziki albo naturalny jak kto woli.Najbardziej te w kierunku i przyległe do Kępy Redłowskiej
Załącznik:
22.jpg
22.jpg [ 219.33 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Sama Kępa Redłowska to las na nadmorskich wzgórzach,coś jakby Sokole Góry bez wapiennych ostańców.Konczy się ona Klifiem Orłowskim który niebawem zobaczycie.
Załącznik:
23.jpg
23.jpg [ 264.4 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Miejsce gdzie naturalny charakter brzegu zatoki zostaje nieco złamany.Betonowy prostopadły falochron i falochrony palowe zabezpieczające najdalej ku morzu wysunięte wzgórza kępy.
Załącznik:
24.jpg
24.jpg [ 136.49 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Dalej ku klifom i plaży w Orłowie.Urozmaicone dno sprzyja tu wiosną wędkarzom szukających ryb łososiowatych.
Załącznik:
25.jpg
25.jpg [ 243.45 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Załącznik:
26.jpg
26.jpg [ 176.54 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Gdynia Orłowo i molo.Tak wyglądało nasze obcowanie z plażami w zatoce.Bardzo fajna i klimatyczna wędrówka przerywana przerwami na kąpiel i wygłupy w morzu,wygrzewanie w słoneczku.Na czworo wystarczą dwa małe plecaki z ręcznikami i termosami z zimnymi napojami z lodem czy kawą bo punktów gastro między plażą miejską w Gdyni a Orłowem przy plazy brak.
Załącznik:
27.jpg
27.jpg [ 182.2 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Świetny widok na Klif Orłowski z mola w Orłowie.Przy molu jest też możliwość na swieżym powietrzu w cieniu parasola zjeść obiad z prawdziwą bałtycką rybą (belona,flądra),dorsze czy makrele,łososie oferowane nad Bałtykiem mają atlantyckie pochodzenie.
Załącznik:
28.jpg
28.jpg [ 96.28 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Wieczór i późny wieczór to extra pora by odwiedzić plażę miejską w Gdyni.Przy promenadzie przyjemnie usiąść przy jednej z restauracyjek,coś spożyć i delektować się chwilą.Gdy i tam bywało zbyt gorąco mimo zapadających ciemności zawsze miłe przewietrzenie oferował falochron Mariny Gdynia.
Marina i Sea Towers
Załącznik:
30.jpg
30.jpg [ 113.13 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Promenada i plaża miejska.
Załącznik:
29.jpg
29.jpg [ 78.77 KiB | Przeglądane 727 razy ]

Pobyt tam spędzaliśmy aktywnie,to co tu napisałem to tylko bardziej ogólny wycinek.Były muzea np.bursztynu i II WŚ które przynajmniej na mnie zrobiły bardz duże wrażenie,był Hel,było to i tamto i wiele wiele...Forum traktuje o Jurze więc nie chce robić off topu.Wcześniej w innym wątku wspomniałem że o Trójmieście będzie z osobna.Jeśli Was interesuje takie ględzęnie z mej strony dajcie znać,wtedy w wolnej chwili coś jeszcze opiszę,ale nie chcę się narzucać, tymczsem
Pozdrawiam. :)


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 sty 2024, 17:09 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
„Jak cudne są wspomnienia” …
Straaasznie dawno nie byłam w Trójmieście. :(
Twoja relacja, jak zwykle ciekawa i uzupełniona fajnymi fotami, wywołała chęć obejrzenia własnych i od razu wokół zrobiło się ciepło i słonecznie.
Pisz, Marcinie, dziel się obrazkami – Jurajskimi, co oczywiste, ale też tymi z innych stron – bo takie wirtualne uczestnictwo w wycieczkach łagodzi ból „uziemienia” :wink:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 sty 2024, 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1642
Lokalizacja: Częstochowa
Hel tyle samo nie widziany co Gdańsk,dotrzeć tam można na kilka sposobów,my postanowiliśmy przez wodę,czyli rejs statkiem.Padło na pierwszy rejs,ósma czy dziewiąta rano to nie jakoś wcześnie rano,ale tutaj życie zaczyna się wieczorem,więc nadbrzeża puste i ciche,tylko tu w tymczasowym porcie białej floty lekki gwar wciąż przybywających na rejs.
Zaokrętowanie się przebiega sprawnie,zajęcie miejsca na górnym otwartym pokładzie to doskonała opcja dla ciekawych turystów,widoki momentami dość zacne.Spojrzenie na Motławe z dośc wysokiego katamaranu stwarza perspektywę nieosiągalną z brzegu.Patrząc pod prąd od lewej Sołdek,rudowęglowiec o parowym napędzie co czyni go obecnie wyjątkiem w skali świata,stoi przy Muzeum Morskim bo dziś jest eksponatem.Tuż za nim nowe na Starym Mieście,jak już wcześniej wspomniałem jakiś ład architektoniczny w tym mieście jest,bryła tych nowych budynków stylizowana na spichlerze portowe ciągnie się do Zielonego Mostu jako zwarta zabudowa,dalej wzdłuż i w okolicy też spotykane podobne.Nowe tzw.kwadratowe apartamentowce są liczne w trójmieście ale nie bezpośrednio przy zabytkach.Z prawej przy Targu Rybnym te nowe też dobrze się wpisują mimo że nawet laik nie ma złudzeń że to nowe jest.
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 152.51 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Odbijamy planowo,start jak widać uzależniony od zwodzonego mostu na Ołowiankę(wyspa) też nowe dzieło,już nie trzeba kilometra nadkładać by dostać się np.stąd do filharmoni.
Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 110.64 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Bliżej części industrialnej pojawiły się nowe apartamentowce.Port to nie huta i da się tu żyć wygodnie,jest cicho a tak blisko centrum,i widok atrakcyjny z wyższych kondygnacji,i to raczej w każdą strone.
Katamaran pełny,nie wiem ilu pasażerów zabiera ale słowo że ludzi było na full,ceny jednak nie odstraszają.
Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 157.12 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Port to głównie Martwa Wisła,dość długo się płynie nim morze się zobaczy.Jednak czas miło upływa,brak monotoni,brzegi ciągle coś oferują dla oka.
Twierdza Wisłoujście,o tej porze w niekorzystnym świetle.kiedyś tutaj główne wejście do portu było co tłumaczy lokacje twierdzy.Odegrała swe role w przeszłości,Bitwa pod Oliwą,dwa oblężenia 1807 i 1734(?).Pełniła też rolę latarni morskiej,teraz oprawa różnych event'ów.
Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 98.82 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Westterplatte,każdy słyszał,każdy wie.
Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 112.49 KiB | Przeglądane 443 razy ]

W porcie już gorąco się robiło,na zatoce ratowała sytuacje bryza.
Z daleka to obficie zaludnione wybrzeże wygląda przytulnie.Podobnie jak większe miasta z Jury.
Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 153.76 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Rufa dolnego pokładu rowerami zapełniona,sporo ludzi na rowerach rano czekało na łajbę.
Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 204.72 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Wolcome to Hel(l) jak się patrzy na tego gościa z widłami,ale spokojnie to tylko Neptun,a w tle Muzeum Rybołóstwa.
Skąd nazwa tej mieściny,teori wiele,Kaszubi gadają że tak na wydmę czy cypel się woła i podobno zanim pojawił się Elbląg był pierw Helbląg.Germańscy kupcy i żeglarze(duńscy) pływając do portu Truso(w delcie Wisły) o Heelu pisali,właśnie przez dwie samogłoski"e",w mitologi nordyckiej to imię jednej z bogiń.
Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 164.87 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Wzdłuż ogrodzenia helskiego fokarium,tutaj latem foki sporo zarabiają.Ekolodzy z ośrodka sukcesem zasłynęli i teraz spotkanie foki dzikiej w ujściu Wisły Śmiałej nie jest specjalnym wyczynem.Można przynajmniej teoretycznie spotkać foki wszędzie w zatoce Puckiej czy Mierzei Wiślanej.Zamiar był by odwiedzić foki z fokarium ale ponad setka oczekujących z małymi dzieciakami skutecznie zweryfikowała nasze plany.
Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 117.89 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Spacer po lesie,plan przewidywał zwiedzanie stanowisk militarnych z czasów II WŚ i wcześniejszych niekróre można w Google podejżeć.
https://www.google.pl/maps/place/Skanse ... ?entry=ttu
Zaliczyliśmy stanowisko obserwacyjne z którego obecnie nic się nie zaobserwuje.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 204.9 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Totalny upał sprawił że wybraliśmy plaże zamiast łażenie po gorącym lesie.
Plaża helska ta ekaponowana na pełne morze jest jak z innej epoki,czystość wody i przepłukany,przewiany piasek robią kolosalnie pozytywne wrażenie.Chodząc po suchym,niemal białym piachu słyszy się fajny delikatny szum i czuje"delikatność”,jakby ktoś dostarczył go tutaj z innego złoża niż ten do zatoki.
Od miasteczka plaże izoluje szeroki sosnowy bór,a woda w morzu wystarczy luknąć na fotę,bez problemu widać obydwie rewy.
Luz i pięknie,chce się tu być.
Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 90.84 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Miasteczko pomimo upalnego dnia funkcjonuje całą parą,wpada tu dużo turystów jednodniowych tak jak my,miejscowi wczasowicze na plaży która Hel niemal okrąża.Knajpki pełne ale idzie trafić stolik i zjeść obiad.Ceny przystępniejsze niż w Gdańsku a równie smacznie podobnie jak lane piwo które tu też jest tańsze.
Szkoda że oryginalna helska zabudowa kontraztować musi z blokami mieszkalnymi itp.koszmarki pod różnymi postaciami niestety są łatwo zauważalne.
Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 155.43 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Rybołóstwo na wymarciu na polskim wybrzeżu,miejce gdzie jeszcze kilka lat temu szło kupić rybę teraz jest tylko ekspozycją pełną eksponatów.Szyprowie którzy pozostali na Pucyfiku żyją głównie z rejsów wędkarskich.
Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 202.19 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Powrót do Gdyni,port wojenny najokazalej zobaczyć można chyba z pokładu statku wchodzącego do portu.
Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 126.93 KiB | Przeglądane 443 razy ]


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 sty 2024, 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1642
Lokalizacja: Częstochowa
Kolacja,trochę rozmowy i koniec dnia.Niby nic się nie robi a czas i tak szybko mija,pan Albert miał racje że czas to pojęcie względne.
Okręty z duszą,tu chyba komentarz zbędny
Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 145.26 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 102.92 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Bursztyn,złoto bałtyckie,tak powiadają ludzie z kasty jubilerskiej,poprawnie geologicznie żywica kopalna.Jakby nie nazywał od kilkudziesięciu stuleci porządana co potwierdzają odkrycia archeo złotych rzymskich monet,Istnienie Burszrynowego Szlaku z Cesarstwa Rzymskiego nad Bałtyk jest stu procentowym faktem potwierdzonym różnymi źródłami.
Dzisiejsza wartość nieoszlifowanej bryłki (+- 1gram) to 7-9 złotych,bursztyn nie należy do ciężkich surowców więc taka gramowa bryłka nie jest skromniutkim okruszkiem.Ceny takie na straganach starówki,ale oszlifowany i komponowany z kruszcami potrafi cenowo czapeczką zakręcić.
Lecz prawdziwy zawrót głowy w temacie bursztynowym bez większego wysiłku uczyni zwiedzanie Muzeum Bursztynu.
Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 91.77 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Merytorycznie bez zarzutu,powalająca ilość i oryginalność eksponatów,bardzo estetycznie eksponowanych w gustownym świetle,jakby wyciągnięte z mroku.
Załącznik:
19.jpg
19.jpg [ 83.23 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Załącznik:
18.jpg
18.jpg [ 134.41 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Gablot jak powyżej jest mnóstwo,muzeum to trzy kondygnacje pełne bursztynu w przeróżnej postaci jak i zastosowaniach,meble,dewocjonalia,w zasadzie rodzaj dziedzin zastosowań wydaje się nieograniczony gdy kluczymy między gablotami.
Powyżej to przykłady form naciekowych powstałe na drzewach,nazywane kroplami i soplami,są też tzw.nadziaki,coś jak krople z dziurką która jest pozostałością po gałązce uległej rozkładowi.
Bursztyn jest świetnym nośnikiem wizualnym organizmów z epoki eocenu,zatopione w żywicy organizmy są puste w środku bo otaczająca je żywica wyciągnęla z nich wodę.Dzięki temu doskonale się zachowały,ukazują mnóstwo szczegółu lecz aby pięknie to pokazać potrzebny jest długoogniskowy obiektyw makro...
Załącznik:
20.jpg
20.jpg [ 80.76 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Fachowo takie uwiecznione organizmy nazywa się inkluzjami,a te mogą być wodą,pęcherzykami powietrza,minerałami,roślinami czy zwierzętami,slowem wszystko co żywica"pochwyciła”.Na fotce pokazałem od lewej wija,na dole karaluch i po prawej muchówka i gekon gdański.
Inkluzji odkryto ponad 3000,tyle w muzeum ich nie ma,wiele posłużylo badaniom naukowym.
Ogromnym atutem muzeum jest mnóstwo informacji przekazanej na różne sposoby multimedialne,standardowe opisy i wyzualnie na telebimach.Przeciętny użytkownik smartfona bez problemu sobie tam poradzi.
Załącznik:
21,.jpg
21,.jpg [ 73.41 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Załącznik:
21.jpg
21.jpg [ 120.25 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Wiele jest tam eksponatów zabytkowych od setek lat będących w Gdańsku,czy pochodzenia gdańskiego powracające tu z Itali i innych stron po zakupie przez muzeum.
Takie szybkie przykłady:
Bursztynowa plakieta z 1680r
Załącznik:
22.jpg
22.jpg [ 100.33 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Bursztynowe szachy datowabe na 1690-1700r.
Załącznik:
23.jpg
23.jpg [ 94.32 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Jest wiele starszych dzieł sztuki np.nawet z epoki kamienia jak i wiele późniejszych po teraźniejsze,i takie okazy.
Załącznik:
24.jpg
24.jpg [ 162.5 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Nie chcę być jak krytyk filmowy co recenzją kryminału zdradził że piekarz był mordercą,chciałem tylko zainteresować zainteresowanych i tylko nieco uchylić czego tam się spodziewać,ale żeby to pokazać tak aby tylko jedno zdjęcie pokazywało niekiedy rozległy temat fotek pewnie trza by koło setki.
Wychodząc warto odwiedzić sklep który jest jednym z największych jubilerskich w kraju jeśli o powierzchnie chodzi,szczęśliwie da tam też rade kupić książke w temacie.

Bardzo przyjemną opcją gdy dzień gorący jest spacer po Górze Gradowej.Rozległa panorama miasta i zawsze obecne powiewy wiatru czynią pobyt tam bardzo przyjemnym.
Panorama sklejona z ośmiu fotek,gotowa przy takiej ilości zdjęc wygina się i tworzy bardzo dziwny obrazek więc wolałem się nieco pobawić.
Załącznik:
25.jpg
25.jpg [ 68.86 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Góra Grodowa to fort powstały niewiele przed najazdem szwedzkim (potopem) ,skutecznie ochronił miasto przed Szwedami.
Załącznik:
27.jpg
27.jpg [ 312.14 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Forty wszędzie podobne,murowano ziemne schrony są teraz salkami muzealnymi,każda z nich opowiada inny epizod z bogatej histori miasta.Opowiada głosem Krysryny Czubówny i Piotra Fronczewskiego,narracja rusza tuż po przekroczeniu progu.
Załącznik:
28.jpg
28.jpg [ 185.58 KiB | Przeglądane 443 razy ]

Załącznik:
29.jpg
29.jpg [ 149.04 KiB | Przeglądane 443 razy ]

O miejscu wiele wiadomo,jest dużo wieści ciekawych,postąpie wygodnie i link przykleje.
https://historia.trojmiasto.pl/Gora-Gra ... 42788.html
Na teraz to tyle,jeśli są niejasności itp.pytania to walcie jak w dym.
Pozdrawiam :)


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 sty 2024, 08:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 260
Lokalizacja: Sosnowiec
Cytuj:
Ustronna,kameralna mieścinka nad Bałtykiem ofruje jedynie plażę,znaczy spacery lub leżenie w słoncu na niej,wyjątkiem jest jeszcze Wyspa Wolin i okolice czyli odległe Pomorze Zachodnie.

Jako, że uwielbiam plaże bałtyckie, to co jakiś czas urlop spędzamy właśnie tam. Min w 23cim roku byliśmy nad Bałtykiem, ale my właśnie wybraliśmy kameralne miejsce, choć na jeden dzień w poszukiwaniu słońca zjawiliśmy się w Gdańsku.
Dlatego z wielką ciekawością przeczytałem i obejrzałem Twoje wspomnienia. Super pokazały Gdańsk, bo nas przytłoczył, iść w takim tłumie to dla mnie żadna przyjemność:
Obrazek

Zazdroszczę też tej podróży na Hel - będąc w nim obserwowałem trójmiasto, ale wtedy nie miałem dłuższego obiektywu, więc zdjęć nie mam. No i plaża helska, widziałem wcześniej, że tam jest pięknie, Twoje zdjęcia tylko mnie w tym umocniły.

Pozwolę sobie tylko na małą dygresję, byłem dwukrotnie w Jarosławcu, byłem we Władysławowie, tym razem byliśmy w Smołdzinie i nudy nie mieliśmy.
Z Władka można pojechać pociągiem, lub rowerem na Hel (to 30km), zwiedzając po drodze bunkry - my z moją obecną, a wtedy przyszłą żoną połączyliśmy te dwie formy - na Hel tandemem dojechaliśmy, wracaliśmy pociągiem. Do Trójmiasta też blisko, a po drodze jest jeszcze trochę atrakcji choćby w okolicach Pucka, Rewa - nie byłem a chciałbym zobaczyć je.
Jarosławiec w okolicy ma np fajne wsie, skanseny itp, np polecam zobaczyć wieś, w której mieści się muzeum przedstawiające...krainę w Kratę. Blisko jest do Słupska, można kajakiem też popływać.
A ze Smołdzina (o to jest dziura...ale takiego miejsca w tym roku potrzebowaliśmy) pojechaliśmy zaś do Kluk gdzie mieści się skansen przedstawiający Wieś Słowińską, gdzie pracownicy prezentują życie, gotując potrawy lokalne, haftując, pokazując jak się prało na tarce, czego można spróbować.
Jadąc do Gdańska wpadliśmy na drogę z kocich łbów, która zawiodła nas do pieknego wąwozu:
Obrazek

a przejazd do Oliwy przez Trójmiejski Park Krajobrazowy mnie zauroczyło, połączenie gór z okolicami Złotego Potoku!

Dzięki za przypomnienie i przepraszam za dygresję i rozpisanie się, oraz wstawienie zdjęć. Już kończę bo mógłbym tak dłuuugo jeszcze pisać, kończę jeszcze raz dziękując bo widzę, że i Trójmiastu, a szczególnie Gdańskowi muszę jeszcze dać szanse, szczególnie okolice Klifów Orłowskich mnie ciągną, więc...może za dwa trzy lata uderzymy w te rejony :D


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 12 sty 2024, 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1642
Lokalizacja: Częstochowa
Subiektywne odczucie wyrażone na temat kameralnych czy ustronnych miejsc jest osobistym postrzeganiem ale mam wrażenie że błędnie mnie zrozumiałeś.
Gdy wyborem stało się Trójmiasto wiedziałem że pewne miejsca będą współdzielone z tłumem niekiedy,ale to świadomie więc bez późniejszego zawodu.Niedogodność taka jest z nawiązką nagradzana wspaniałymi muzeami,innymi obiektami które nawet gdy aura kompletnie się załamie da się odwiedzić.Chyba pamiętasz jaki był tydzień w lipcu 2023r.
Gdy jadę do Krakowa też nie mam złudzeń,ale już tak jest że gdy coś lubisz przestajesz dostrzegać niedogodności.Spokoju szukam na Jurze,w tygodniu ciągle jeszcze to się udaje,a i z tłumu czasem wyłoni się ktoś z kim bardzo przyjemnie się konwersuje.Reasumując,u Marianowskiego taka dusza,jak mu grają to się rusza :wink:
ps.W temacie pokaże jeszcze trzy miejsca jak będę miał trochę czasu.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 sty 2024, 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 260
Lokalizacja: Sosnowiec
Sądzę, że zrozumiałem dobrze, a ja się źle wyraziłem, to u mnie dość częste w wersji pisanej, tym bardziej, że czytałem i pisałem pod presją (pisałem) czasu, przed pracą. Nie chciałem się rozpisywać. A już na pewno nie chodzi mi, że źle wybrałeś czy coś takiego, nigdy w życiu bo ja nie z tych, co innych osądzają. Bardziej o to by pokazać, że na tych innych terenach jest sporo fajnych miejsc do odwiedzenia. Choć nie będzie ich tyle co w trójmieście, choć czasem trzeba pojechać z godzinę autem.
Co do pogody...w sierpniu była kiepska i nie to, że chcę się przekomarzać, raz było 13 stopni zobacz jak jesteśmy ubrani:
Obrazek
wtedy deszcz padał poziomo, bo i wiatr był silny - auto po wyjeździe z lasu od razu o pół metra przestawiało w bok :lol:

My raz się w morzu kąpaliśmy - a byliśmy 10 dni. Drugim razem jak już wchodziłem do wody, ratownicy mnie zawrócili - jak przyszli powiesili białą flagę, potem weszli w morze i rozmieścili boje i potem ja mówię idę pływać, a oni w tym momencie czerwoną flagę powiesili i ja tego nie zauważyłem. To były pierwsze dwa dni pobytu :mrgreen: potem było słabiej. Chłodniej, brak słońca i sporo deszczu. (dlatego w tym roku planujemy ciepłe kraje ale to ciiii :wink: ) [ileż ja tu wstawiłem 'i' :roll: :lol: ]

I ja czekam na kolejne części bo czytać mi się dobrze czyta. Tym bardziej, że to rejon który znam baaardzo pobierznie, więc tym bardziej jestem go ciekaw :D


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Teraz jest 28 kwi 2024, 18:52


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL