Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Marcowy spływ, Pilica na odcinku Maluszyn - Krzętów http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=59&t=5779 |
Strona 3 z 5 |
Autor: | Robert [ 15 mar 2013, 17:24 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Peterka i ja będziemy na parkingu, ewentualnie (sprawa do załatwienia po drodze) telefonicznie potwierdzę swój wyjazd z domu prosto do Maluszyna(czyli najpóźniej do 8 rano w niedzielę) - jeśli Szanowny Organizator zezwoli na takie kombinacje. |
Autor: | konto_del [ 15 mar 2013, 20:21 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
post skasowany na życzenie usera /Michał |
Autor: | Michał [ 17 mar 2013, 08:17 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Termometr w samochodzie pokazuje -6stC, piękne mocno grzejące słońce i nawet śladu chmur |
Autor: | jurasikprog [ 17 mar 2013, 18:05 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Spływ bardzo udany na 11 osób tylko dwie skąpały się, ale popłynęły dalej |
Autor: | geolog [ 17 mar 2013, 18:13 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
To rzeczywiście bardzo udany |
Autor: | Mariusz1 [ 17 mar 2013, 18:29 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Aby tylko zapalenia płuc nie dostali. |
Autor: | konto_del [ 17 mar 2013, 18:42 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
post skasowany na życzenie usera /Michał |
Autor: | Michał [ 17 mar 2013, 18:55 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Było fajnie tym razem mimo słońca temperatury były zimowe, a silny wiatr wzmagał wysiłek przy wiosłowaniu i wręcz całkowicie niwelował ciepło słońca. Fotki najpierw muszę powybierać i obrobić z lekka. |
Autor: | jurasikprog [ 17 mar 2013, 19:03 ] | |||||||||||||
Tytuł: | Marcowy spływ | |||||||||||||
Wielkie dzięki wszystkim, a i góra spisała się na medal za słońce i błękit nieba.
|
Autor: | Robert [ 17 mar 2013, 19:31 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Pogoda piękna ale odczuwalna temperatura prawdziwie zimowa. Wszędzie piękne lodowe korale nad wodą. Organizacja spływu wzorowa, kajaki fajne, dwóch saperów pięknie się wywaliło na pieńku parszywie schowanym pod wodą, my też na nim się zakręciliśmy ale jakoś się dało. Adrenalina była a widok facetów po pachy w lodowatej wodzie bezcenny . Później były momenty bliskie kolejnej kąpieli, jedno piękne spiętrzenie przy zwalonych drzewach udało mi się samemu wywołać . Cześć spływu poniżej drugiego mostka już mniej ciekawa, bez przeszkód i groźnych momentów. W sumie płynęliśmy ok. 5 godzin z dwoma przerwami, jedna lodowata, druga ognista . Miałem napisać panegiryk ku czci Państwa Adminostwa ale chyba muszę najpierw odtajać. |
Autor: | sandwich [ 17 mar 2013, 19:37 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Sorry, że z komóry. |
Autor: | konto_del [ 17 mar 2013, 19:40 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
post skasowany na życzenie usera /Michał |
Autor: | sandwich [ 17 mar 2013, 19:52 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Dorzuciłem jeszcze jakiś klucz, ale nie wiem czego. |
Autor: | Michał [ 17 mar 2013, 20:03 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Podziękowania dla wszystkich uczestników i polecam się na przyszłość Poniżej kilkanaście fotek, ale tak jak Robert napisał - większość fotek krzywych, albo ogólnie do bani (za bardzo ostre słońce na mojego kompakta). Podstawowe informacje: - ostatecznie z samego rana okazało się że płynie jednak 11 osób zamiast 12 - z Rzędkowic ruszamy zgodnie z planem, w Maluszynie jesteśmy około 9:40 - rozładunek sprzętu, zawiezienie samochodów do Krzętowa, powrót i wodujemy około 10:40 - przepłynęliśmy około 18,5km, czas spływu z 2 postojami (kąpiel i ognisko) to około 5h - piękne słońce przez cały dzień, ale również bardzo silny wiatr który momentami zmuszał do naprawdę solidnego wiosłowania - przez cały dzień mimo słońca temp pewnie w okolicach -2 -3stC, u mnie rano było -6 -7stC - jedna załoga (spoza forum) zaliczyła kąpiel w miejscu naprawdę niespodziewanym - odcinek rzeki super na "letnie" spływy, brak zabudowy, czyste brzegi i kilka co najmniej miejsc z piaszczystymi plażami p.s. Wy chyba wtedy byliście z tyłu i nie widzieliście jak łabędzie startowały z rzeki i jeden niewiele brakowało a by się na Jurasika władował. Rzeka rozcięła zakole meandra co wykorzystały 3 załogi skracając trasę Przebieranie po niespodziewanej kąpieli. Sprawcą była zatopiona pod kątem belka/kołek skierowana w górę nurtu jakieś 10cm pod pow. wody. Na zdjęciu widać mini zawirowanie delikatnie na prawo od rufy kajak wyciągniętego na brzeg (za suchym drzewem) |
Autor: | sandwich [ 17 mar 2013, 20:10 ] |
Tytuł: | Marcowy spływ |
Niech ktoś ze znafcuf napisze czego to klucz na zdjęciu, które zrobiłem. |
Strona 3 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |