Teraz jest 07 cze 2024, 07:10




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 06 paź 2005, 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, 16:45
Posty: 472
Lokalizacja: podnóże kuesty
Wiadomo że Unia Europejska chętnie daje kasę na ochronę przyrody ! U siebie zniszczyli wszystko a w Polsce jest sporo miejsc nie zniszczonych przez debilną politykę rolną która doprowadziła w Uni do zagospodarowania wszystkich nieużytków a co za tym idzie wyginięcia flory i fauny.
[/quote]

Tutaj egzor napisałeś że UE daje kase na ochrone przyrody.
Gwoli ścisłości - NATURA2000 ma niewiele wspólnego z Parkami Narodowymi, za to w naszym kraju Parki Narodowe mają wiele wspólnego z NATURĄ2000 :)


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 paź 2005, 17:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2005, 23:36
Posty: 1217
Lokalizacja: 49°55'N 19°01'E
Reimmann tłumów w rejonie Gorzkowa i Trzebniowa nie ma i nie będzie póki nie powstanie JPN, bo jest to "zadupie", w którym nie ma infrastruktury przyciągającej niedzielnych turystów.

Tłumy są:
w okolicy źródeł Zygmunta - bo jest duży parking obok.
Podlesicach - parkingi, hotel, bary, noclegi
Mirowa - toż to już kombinat turystyczny prawie
Podzamcza - j.w.
Ojcowa i Pieskowej Skały - magnesem jest OPN.

Dlaczego nie ma tłumów obok ruin w Przewodziszowicach, w Ruskich Górach, na Czarnym Kamieniu, Bukowiu, Januszkowej Górze? Bo nikt jeszcze nie zrobił tam Parku Narodowego i infrastruktury typu budka z piwemi i pierogami, noclegi dla wycieczek i parkingi. A czy te obszary są górsze od proponowanych do utworzenia JPN?

Wg mnie rozwój turystyki stoi w sprzeczności z ochroną przyrody. Jeśli na 100 turystów przypada 10 wandali to gdy przyjedzie 1000 turystów, wandali będzie 100. Natomiast obszar jest constans i 100 wandali wyrządzi więcej szkód niż 10. A podejrzewam, że z chwilą utworzenia JPN ruch zwiększy się kilkukrotnie.

A jeśli gminy i ich mieszkańcy chcą zarabiać to niech postawią na rodzinną agroturystykę a nie na turystykę masową. Tylko niech się wpierw nauczą, że do lasu śmieci wywozić nie należy.

_________________
Obrazek


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 07 paź 2005, 07:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, 16:45
Posty: 472
Lokalizacja: podnóże kuesty
Dobra- OK!!
Przedstaw mi więc sposób w jaki można ochronić wymienione przez ciebie obszary w sposób skuteczny. Turystów tam nie unikniemy, ale jak ochronic te tereny jeśli JPN nie ozstanie powołany. Zgodzisz się że z przyrodniczego punktu widzenia tereny te są najcenniejsze. Trzebniów, Ludwinów, Januszkowa Góra już nie za bardzo.
Więc co doradzicie?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2005, 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2005, 14:04
Posty: 1185
Lokalizacja: Częstochowa
Przede wszystkim trzeba sobie postawić pytanie czy wyżej wymienione tereny są obecnie w jakimkolwiek stopniu zagrożone ?

P.S. Mnie już się nie chce... sorki !

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 07 paź 2005, 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2005, 23:36
Posty: 1217
Lokalizacja: 49°55'N 19°01'E
RIEMMANN napisał(a):
Dobra- OK!!
Przedstaw mi więc sposób w jaki można ochronić wymienione przez ciebie obszary w sposób skuteczny. Turystów tam nie unikniemy, ale jak ochronic te tereny jeśli JPN nie ozstanie powołany. Zgodzisz się że z przyrodniczego punktu widzenia tereny te są najcenniejsze. Trzebniów, Ludwinów, Januszkowa Góra już nie za bardzo.
Więc co doradzicie?


Głównym problemem, przed którym należy chronić obszary cenne są "niedzielni turyści", bo to oni wyrządzając najwięcej szkód i tej "stonki" jest najwięcej:
- rozpalają ogniska, grille gdzie popadanie
- wjeżdżając samochodami do lasu
- słuchając w tym lesie głośnej muzyki
- śmiecą, bo przecież po co zabierać śmieci do domu

Takie grupy należy kanalizować w miejsca typu Zamek Olsztyn, gdzie mogą przy okazji się posilić, napić piwa, kupić jakąś głupawą pamiątkę, widokówkę itp. Powinno się im też zapewnić miejsca do zrobienia sobie grilla, zagrania w siatkówkę itp.
Z drugiej strony turysta niedzielny jest osoba z reguły leniwą więc im dalej będzie miał do Sokolich Gór tym mniejsze prawdopodobieństwo, że pójdzie tam. Dlatego należy zlikwidować parkingi pod Biakłem i Sokolimi (tam gdzie przystanek autobusowy) i postawić znaki zakazu zatrzymywania się i postoju. Wszystkie odnogi dróżek leśnych powinny być zagrodzone. W każdy weekend wystarczy jeden radiowóz z plikiem mandatów i aparatem cyfrowym dokumentującym niewłaściwe parkowanie. Fama o nalotach szybko się rozniesie i z czasem nikt się nie odważy zaparkować w tych miejscach.
Chcesz zwiedzić Sokole Góry? Parkuj w Olsztynie i maszeruj! Założę się, że 95% "stonki" zrezygnuje z wycieczki w Sokole Góry. Wtedy będą znacznie lepiej chronione niż teraz. I im mniej reklamy, szumu medialnego o walorach Sokolich Gór tym lepiej.

Gdy powstanie JPN to nastąpi wzmożone zainteresowanie tym mikroskopijnym obszarem. Media nadmuchają temat i Sokole Góry zaistnieją w świadomości ludzi, że koniecznie trzeba tam pojechać, bo to nowy PN. Wycieczki szkolne? Przecież to wymarzona okazja zwiedzić nowy PN. Nadmiar ludzi pociągnie rozwój infrastruktury: powstaną kolejne parkingi, budki z pamiątkami (o słynnym piwie nie wspominając) itp. Ludzie zaczną chodzić najpierw szlakami i niemile się rozczarują. Wiedząc z zakupionego w budce na parkingu przewodniku o wspaniałych jaskiniach, skałkach i będą ich szukać zbaczając ze szlaków, chodząć gdzie popadnie. Skoro w OPN jest 2 strażników to w Sokolich na pewno więcej ich nie będzie, więc statystycznie rzecz biorąc osoba ukarana mandatem będzie musiała mieć wyjątkowego pecha. Nie odstraszy to pozostałych osób. Jak wcześniej pisałem ruch zwiększy się co najmniej kilkukrotnie. Dla Sokolich Gór będzie to powolna smierć.

To samo myślę o Źródle Zygmunta, Bramie Twardowskiego - znak zakazu i likwidacja parkingu. Chcesz zwiedzić - maszeruj kilka kilometrów. Prawdziwy turysta się przejdzie i przyrodę też uszanuje.

Ja rozumiem optujących za JPN naukowców z uniwerytetów. Tylko trzeba mieć oprócz wiedzy z nauk biologicznych również i wiedzę z zakresu zachowania się społeczeństwa. Nasze społeczeństwo nie jest odpowiedzialne. Powiedziałbym nawet, że w naszej naturze jest tak, że Polak jak widzi zakaz i świadomość tego, że na 99% uniknie odpowiedzialności to ten zakaz złamie z przekory. Ten teren jest zbyt mały dla eksperymentów panów naukowców. Casus Ojcowa i Tatr nikogo z nich niczego nie nauczyły.
Dlatego sposobem na ochronę nie jest powoływanie JPN a maksymalne utrudnienie tam dostępu i zniechęcenie do przypadkowych wizyt i kierowanie "stonki" to wyznaczonych obszarów niejako poświęconych dla masowego wypoczynku.

_________________
Obrazek


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 lis 2005, 15:51 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9172
Lokalizacja: Włodowice
Dyskusja w sumie ciekawa, ale...
W/g informacji z najbardziej wiarygodnego źródła, JPNu w najbliższym czasie nie będzie - jak zwykle tradycyjnie chodzi o kasę. Czy to dobrze, czy to źle - czas pokaże :?:

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 lis 2005, 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2005, 23:36
Posty: 1217
Lokalizacja: 49°55'N 19°01'E
ufff. Sokole przeżyją bez pomocy Kaczolandii

_________________
Obrazek


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 28 lis 2005, 20:29 

Dołączył(a): 09 lut 2005, 16:26
Posty: 44
Alferek - jedna rzecz - PN'u nie tworzy się po to by budować parkingi, budki z piwem, grillowiksa i inne tego rodzaju słowniańsko-przaśne atrakcje. PN ma właśnie zapobiec takiemu zagospodarowaniu terenu. Wbrew temu co piszesz w ramach PN trudniej jest postawić dziki parking - czy choćby legalny, trudniej jest postawić wiatę, dom, hotel, wykupić grunt dla własnego użytku. Ruch turystyczny będzie w PNie ściśle skanalizowany i będzie obejmował jedynie znakowane szlaki turysztyczne, PN umożliwia czasowe zamknięcie niektórych szlaków turystycznych dla ruchu. Jezeli chodzi o sugerowne przez ciebie "dzikie" zwiedzanie parku to instyttucja strażnika parku jest szansą na skutczne ograniczenie tego procederu. Powtarzam jest "sznasą" - to juz zależy głównie od dyrekcji Parku a i pewnie współdziałania z lokalnym samorządem i ludnością. Polecam przykład Słowacji - kary nakładane na dzikich turystów np w TANAP'ie są naprawdę dotkliwe. Podobnie zauważyłem, że policja Słowacka nie certoli się z nieprawidłowo parkującymi samochodami w obrębie Parku Narodowego - w te wakacje nieraz widziałem pozakładane blokady na kołach źle zaparkowanych samochodów na terenie Raju Slowackiego (dokladnie to u wylotu wąwozu Velky Sokol) - zważywszy, że do najblizszej miejscowosci jest z 5-7 km to pechowcy drugi raz na pewno zaparkują na wyznaczonym do tego miejscu. Podobne rozwiązania mozna przeniść i na nasz grunt - jedynie kwestia dobrej chęci i woli.
Obecnie na Jurze każdy może dokadnie wszystko - moze wleźć gdzie chce, wjechać dokąd zapragnie niszcząc przy okazji wszystko co się da. Zmienić to może w moim przekonaniu jedynie utworzenie Jurajskiego Parku Narodowego.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2005, 09:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2005, 14:04
Posty: 1185
Lokalizacja: Częstochowa
togo3 napisał(a):
(...) PN ma właśnie zapobiec takiemu zagospodarowaniu terenu. Wbrew temu co piszesz w ramach PN trudniej jest postawić dziki parking - czy choćby legalny, trudniej jest postawić wiatę, dom, hotel, wykupić grunt dla własnego użytku. Ruch turystyczny będzie w PNie ściśle skanalizowany i będzie obejmował jedynie znakowane szlaki turysztyczne, PN umożliwia czasowe zamknięcie niektórych szlaków turystycznych dla ruchu. Jezeli chodzi o sugerowne przez ciebie "dzikie" zwiedzanie parku to instyttucja strażnika parku jest szansą na skutczne ograniczenie tego procederu. Powtarzam jest "sznasą" - to juz zależy głównie od dyrekcji Parku a i pewnie współdziałania z lokalnym samorządem i ludnością..

I Ty w to naprawdę wierzysz ?
togo3 napisał(a):
Polecam przykład Słowacji - kary nakładane na dzikich turystów np w TANAP'ie są naprawdę dotkliwe. Podobnie zauważyłem, że policja Słowacka nie certoli się z nieprawidłowo parkującymi samochodami w obrębie Parku Narodowego - w te wakacje nieraz widziałem pozakładane blokady na kołach źle zaparkowanych samochodów na terenie Raju Slowackiego (dokladnie to u wylotu wąwozu Velky Sokol) - zważywszy, że do najblizszej miejscowosci jest z 5-7 km to pechowcy drugi raz na pewno zaparkują na wyznaczonym do tego miejscu. Podobne rozwiązania mozna przeniść i na nasz grunt - jedynie kwestia dobrej chęci i woli...

Bardzo mnie denerwuje jak ktoś mi daje za przykład Słowację. Wg mnie to ten kraj zatrzymał się w miejscu a jego służby mundurowe to bezmuzgie cwaniaki i złodzieje. Założyć blokadę na koło w górach gdzie do najbliższej miejscowości jest 5-7 km to dla mnie jest kretyństwo godne policji Słowackiej. Uważaj żeby kiedyś Słowacka policja nie certoląc się z Tobą nie wlepiła Ci mandatu za brak naklejki PL na samochodzie...
U nas w Częstochowie jak nie masz karty parkingowej to wtykają mandat za szybę i robią fotkę samochodu. Tak chyba prościej.

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 29 lis 2005, 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, 16:45
Posty: 472
Lokalizacja: podnóże kuesty
Tak - pan policjant powinien jeszcze podać kawe, przeprosić za kłopot i dodatkowo przyznać się że jest mu niezmiernie głupio i przykro i jak on wogóle śmiał założyc blokade na nasz samochód. Ja mam całkiem odmienne zdanie o słowackich służbach a sami słowacy swoją kulturą biją nas na głowe. Jeśli nas nie lubią to mają ku temu słuszne powody. Nie raz miałem okazje zobaczyć nasze rodzime chamstwo, cwaniactwo i pyche okazywaną wobec słowaków. Często jest mi wstyd za naszych rodaków.
Ale to oczywiście "oni" są chamscy i bezmyśłni bo zakładają blokady na koła kierowcom ewidentnie łamiącym przepisy. Moż enasze służby mogłyby się czegoś nauczyc od sąsiadów zza gór. Dobrze by było...


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2005, 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2005, 23:36
Posty: 1217
Lokalizacja: 49°55'N 19°01'E
togo3 napisał(a):
Alferek - jedna rzecz - PN'u nie tworzy się po to by budować parkingi, budki z piwem, grillowiksa i inne tego rodzaju słowniańsko-przaśne atrakcje. PN ma właśnie zapobiec takiemu zagospodarowaniu terenu. Wbrew temu co piszesz w ramach PN trudniej jest postawić dziki parking - czy choćby legalny, trudniej jest postawić wiatę, dom, hotel, wykupić grunt dla własnego użytku.


Starasz się przekonać ale mało konkretnie. Popatrz na wątek mówiący o rychłym powstaniu osiedla na 1000 mieszkańców w otulinie OPN. I gdzie tu mowa o zapogieganiu? Przecież to osiedle powstaje dlatego, że tam jest OPN w pobliżu. To ma być dla developera atrakcja dla przyszłych mieszkańców.
OPN niby protestuje ale czy uda się skutecznie temu zapobiec?
Jak zrobią JPN to wartość działek dookoła wzrośnie sporo a kto będzie się chciał wybudować i tak to zrobi, bo da w łapę komu trzeba i zdobędzie stosowne pozwolenie. I o to tu chyba chodzi samorządowcom zainteresowanych gmin by napchać sobie kieszenie póki jeszcze można.

Niech się lepiej obrońcy przyrody zajmą sprawą pustyni Siedleckiej. Tu już czytałem o grodzeniu terenu i biznesie na quadowcach. Dlaczego nikt nie interweniuje?

_________________
Obrazek


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 30 lis 2005, 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, 16:45
Posty: 472
Lokalizacja: podnóże kuesty
Tak, troche racji w tym jest co piszesz. Ale pomyśl tylko co by się działo gdyby OPN'u nie było. Jak wyglądałaby teraz cała dolina? Przypuszczam że osiedla mieszkaniowe już dawno wrosłyby w krajobraz obecnego OPN'u. Szansą na pozbycie się osiedli jest powstająca sieć NATURA2000 - wtedy za konsekwencje zaburzonych siedlisk przyrodniczych będziemy odpowiadać przed Brukselą. Oczywiście jest to idealny stan rzeczy a ideały mają niestety to do siebie, że w rzeczywistości nie występują


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 lis 2005, 09:46 

Dołączył(a): 09 lut 2005, 16:26
Posty: 44
Alferek: Moim skromnym zdaniem zaniechanie utworzenia JPN spowoduje zachowanie obecnego status qou. Nie sądzę by zapobiegło to całkowitemu zadeptaniu Jury. Pamiętacie jak wyglądał jeszcze 10 lat temu Olsztyn, Podlesice, Morsko, Podzamacze, Centuria.... ? Były to za przeproszeniem zapyziałe dziury, w których diabeł mówił "Dobranoc" - a dziś.. każdy widzi jak jest. I taki stan rzeczy jest właśnie wynikiem braku JPN. Wiara, że nie utworzenie PN'u na Jurze pozwoli zachować ją przed całkowitą dewastacją jest, z całym szacunkiem, ale z gruntu naiwna, choć muszę przyznać romantycznie idealistyczna. Niestety życie zwykle pisze brutalne scenariusze i jeżeli dany teren nie będzie prawnie chroniony to nie zabezpieczy go nic przed ingerencją "inwestorów". Przykładem może być Centuria - oddalona od większych miejscowości, cicha, nie nagłaśniana w mediach tak jak np Podlesice. Pamiętam jak, w sumie nie tak dawno temu, był tam jedynie teren obozowy hercerzy bodajże(o ile dobrze pamiętam) z Hufaca z Będzina, teraz zaś w środku lasu jest potężne osiedle daczy :( . Zresztą takie przykłady można mnożyć i każdy kto odwiedza Jurę podałby ich z tuzin. Naprawdę PN jest realną sznasą na uratownie przed zniszczeniem, tego co jeszcze nie udało sie zniszczy. W mediach nieraz przepuszczano ataki na PN'y np Tatrzański (za czasów dyrektora Byrcyna) czy Wigierski - jednakze zawsze kontekstem był sprzeciw dyrekcji Parku wobec inwestycji przynoszących zyski jedynie jakiemuś biznesowi, a nie przyrodzie. Prawda jest taka, że PN'y są niewygodne jedynie ludziom chcącym zrobić z terenów w miarę dzikich lunaprak z którego zgarniali by kasę. Sa mo to o swiadczy o tym, że nie jest tak łatwo w PN'ie postawić jakis moloch :)
Co do wypowiedzi kolegi Egzora - tak się składa, ze niecałe 2 km od owego "dzikiego" parkingu jest wyznaczone miejsce parkowania. Kolesiom się po prostu nie chciało podchodzić 20 minut do wylotu doliny, wolelei sobie podjechać wygodnie samochodem pod samą dolinę - pewnie każdy by tak chciał ale wówczas ten uroczy zakątek przestałby być uroczy. Poza tym, każdy obcokrajowiec jeżeli znajdzie madat za szybą to może go spokojne wziaść i wywalić, gdyż nie ma uregulowań prawnych umozliwiajacych wyegekwowanie zapłaty przez takie osoby madatu kredytowego - jednynie bezposrednia zapłata gotówkowa jest możliwa. Jedynym więc sensowym rowzwiązaniem jest blokada kół. Dodam jeszcze, że gros źle prarkujących samochodów należało niestety, do naszych rodaków... sumtne to :( .


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 lis 2005, 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2005, 14:04
Posty: 1185
Lokalizacja: Częstochowa
do wypowiedzi TOGO 3
wg mnie to lepszym rozwiązaniem było by odholowanie samhodu i koniec ! Gościu zapłaciłby: Mandat, Za holowanie, i jeszcze by miał problemy z dostaniem się do miasta. A blokada unieruchamia ten samochód tam na wiele dłużej.
Wiadomo też że mentalności idiotów się nie zmieni (to odnośnie do tych palantów parkujących w niedozwolonych miejscach) i to właśnie ci idioci przyjadą teraz parkować do JPN-u. I nie ma mocnych żebyś Ty czy Ja ich powstrzymał.
do wypowiedzi RIEMMANN
Miałem kiedyś przygodę:
Podjechałem do przejścia granicznego od Słowackiej strony na Łysej Polanie. Ładna droga z odmalowanymi pasami i podwójna ciągła linia. Stanąłem za dwoma Tirami stojącymi na drodze (zakręt) myśląc że to kolejka do granicy. Po 10 minutach słuchania słowackiego radia z megafonów (to ich jakaś przypadłość że na przejściach zapadają audycje radiowe z megafonów) z naprzeciwka jechał samochód (polski) i kierowca powiedział mi że to nie kolejka tylko te Tiry tak stoją. Więc je "ominąłem" i podjechałem do przejścia. A słowacki Wopista dopieprzył się jak mogłem przejechać przez podwójną ciągłą i że to jest wykroczenie drogowe. Zapytałem go co miałem zrobić a on powiedział że "czekać"
Więc sorki ale u nas to mandat dostali by kierowcy Tirów a nie czepiali by się Mnie że przejechałem przez podwójną ciągłą.
Polscy kierowcy mają wiele problemów z Policją Słowacką. Kiedyś nawet Minister Transportu interweniował w tej sprawie w Słowackim rządzie. I to nie była sprawa wielkich ciężarówek ale właśnie małych samochodów osobowych. Poczytaj w internecie.

A ignorancja i hamstwo naszych rodaków jest znana nie tylko w Słowacji ale powoli w całej Europie. Szkoda ale cóż...

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 30 lis 2005, 12:12 

Dołączył(a): 09 lut 2005, 16:26
Posty: 44
Ja tam nie raz i nie dwa byłem na Słowacji i wyniosłem z tamtąd jak najlepsze wrażenia co do tamtejszych gór jak i ludzi. Mam nawet wrażenie, że są o wiele bardziej życzliwi i mili niz nasi rodacy. CO do policji to nie miałem jeszcze z nimi bliższej przyjemnosci..


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Teraz jest 07 cze 2024, 07:10


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL