Ożywiona? Na pierwszy rzut oka nie bardzo. Życia nie widać ale słychać jakieś piski,jakieś skrzeczenia więc coś się jednak w przyrodzie dzieje.
| Załączniki: |
|
P1060201.jpg [ 57.34 KiB | Przeglądane 39587 razy ] |
| Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
| Przyroda ożywiona - styczeń http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=8&t=3019 |
Strona 1 z 14 |
| Autor: | alkosander [ 06 sty 2009, 16:27 ] | ||
| Tytuł: | Przyroda ożywiona - styczeń | ||
Ożywiona? Na pierwszy rzut oka nie bardzo. Życia nie widać ale słychać jakieś piski,jakieś skrzeczenia więc coś się jednak w przyrodzie dzieje.
|
|||
| Autor: | Michał [ 06 sty 2009, 18:01 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
Zwierzaków jest sporo, ale ciężko podejść na jakąś sensowną odległość... Dziś na Górze Janowskiego wyszedł na ścieżkę przede mną ładny koziołek, ale nie raczył poczekać aż przepnę obiektyw  Całe stada ptaków okupują jałowce i krzaki dzikiej róży, z tym że trzeba by się trochę przyczaić i poczekać a przy -15st to tak średnio.
Pytanie za 100ptk, czy na Jurze mamy kozice? Na skałkach we wschodnim narożniku podzamcza ogrodzienieckiego przeszedłem kawałek po śladach które były typowe dla lisów tzn. trochę kluczyły, wyprowadzały na bardziej widokowe miejsca, kawałek wiodły skalistym trawersem, ale odciśnięte były drobne racice - że też sobie nóg zwierzak nie połamał |
|
| Autor: | alkosander [ 06 sty 2009, 18:19 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
Podobną historię jak z dzikami w Udorce miałem kiedyś z lisem na Zegarowych. Niemal wleźliśmy na siebie.Widocznie wiatr wiał z odpowiedniej strony.Stał sobie na samym szczycie jednej ze skałek i obserwował dolinę a ja trochę niżej kombinowałem jak mu zrobić zdjęcie. Przeszkadzały gęste krzaczory. Klasyczny dylemat być czy mieć  Jak się ruszę to ucieknie a jak będę stał tu guzik widać. Lis najwyraźniej znudził się moim niezdecydowaniem i dostojnym krokiem odszedł no zdjęcia nie mam... 
|
|
| Autor: | przemek_g [ 06 sty 2009, 19:53 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
O jaka fajna fotka, fajnie to słonko wyszło. |
|
| Autor: | alkosander [ 06 sty 2009, 20:50 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
Metoda rób i błędów.Za którymś razem wyszło 
|
|
| Autor: | alkosander [ 06 sty 2009, 20:51 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
miało być "prób"
|
|
| Autor: | Michał [ 10 sty 2009, 18:34 ] | ||
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń | ||
Niby zima w pełni i mróz wielki był, a krety ryją na całego i sporo świeżych kopców. Od pewnego czasu chodzę po kueście i lasach w okolicach Włodowic w poszukiwaniu tropów łosi, ale nic z tego  za to pełno popularnej zwierzyny. Dwa dni temu wyszedłem na odległość 15m od dorodnego dzika, na szczęście zwierzak zrobił w tył zwrot, a ja się przekonałem że trzymając jedną ręką rozszalałego psa drugą nie da się zrobić fotki aparatem z wolnym AF
Dziś za to poobserwowałem sobie rewelacyjne polowanie lisa na myszy, szkoda że był za daleko na fotki, a między nami nie zamarznięte rozlewisko...
|
|||
| Autor: | Robert [ 10 sty 2009, 18:45 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
łosie zimą wynoszą się z terenów podmokłych do lasów iglastych, zimą nie znajdziesz ich w miejscu spotkania w lecie |
|
| Autor: | Michał [ 10 sty 2009, 18:53 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
Lasy w tamtych okolicach są bardzo urozmaicone, od bagienka przez łęgi aż po suchy bór sosnowy. To spory kawałek lasu... |
|
| Autor: | Lukas [ 10 sty 2009, 20:30 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
Dzisiaj na rowerowej przejażdżce częstochowską doliną Warty spotkałem parkę łabędzi. Co chwila moczyły głowy w rzece. A od czasu do czasu byłem bliski zawału serca przez kaczki uciekające z przybrzeżnych zarośli. 
|
|
| Autor: | Michał [ 11 sty 2009, 17:14 ] | ||
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń | ||
Chyba się za stary na rower zimą robię, motywacja do jazdy po śniegu i lodzie zerowa 
Wracając do zwierzaków - myślałem że bobry nie ruszają drzew iglastych, a tu niespodzianka. W okolicy Kostkowic sporo sosen podgryzionych przez bobry, mimo że nie brakuje brzóz, olch itp.
|
|||
| Autor: | Michał [ 18 sty 2009, 17:02 ] | |||||
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń | |||||
Poniżej fotki (kiepskie, bo obiektyw taki jaki jest, a i ja nie mam wprawy w tego typu zdjęciach) z dzisiejszego spaceru po kueście i Lesie Mrzygłodzkim:
|
||||||
| Autor: | Robert [ 18 sty 2009, 17:34 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
nie narzekaj na szkło, ono wystarczy, problem jest w podejściu zwierzaków, 99% dobrych zdjęć robi się z zasiadki, jak na zdjęcia z marszu i tak fajne zrobiłeś |
|
| Autor: | Michał [ 19 sty 2009, 18:42 ] | |||||
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń | |||||
Jednak są pewne problemy z obiektywem - po pierwsze jest koszmarnie wolny (ale to klasa ekonomiczna w końcu), a druga sprawa to chyba FF, ew rozbieżność faktycznego pkt. AF z diodą. Trzeba się nauczyć z tym żyć... Za to w końcu udało mi się cyknąć fotki "mojej" sowie. Mojej dlatego że rezyduje na samotnym świerku na skraju pól i mojej działki. Od 3 wyjazdów próbowałem zrobić zdjęcie i albo była tak schowana że kompletnie nic nie było widać, albo uciekała. Ostatnim razem wyciąłem dwa krzaki leszczyny i miałem już trochę większe pole manewru, jednak to trochę za mało, trzeba by "prześwietlić" trochę świerka. Oczywiście była by to przesada i nie mam najmniejszego zamiaru tego robić.
|
||||||
| Autor: | alkosander [ 19 sty 2009, 18:50 ] |
| Tytuł: | Re: Przyroda ożywiona - styczeń |
Gdyby tak ściąć świerka to sowa wisiała by w powietrzu niczym nie zasłonięta  Cierpliwości Adminie.Nie od razu sowę sfotografowano.
|
|
| Strona 1 z 14 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|