Zdjęcia obrazowe, w terenie jeszcze szaro, choć widać oznaki wiosny:

1.Syborowa


2.


3.Pomorzany


4.skała


5. Spora żyła kalcytu /nawet 2 cm kryształy/


6.skała 2


7.Zahaczyłem przy okazji o dwuimienny kamieniołom /łatwo się dostać na około przez las, jednak widok utrudniają krzaki, a wcześniej trzeba przedrzeć się przez druty kolczaste i sporych rozmiarów odłamki z kamieniołomu oddalone nawet o 50 metrów od ściany wyrobiska/


8.Widok przez krzaki


9.c.d.


10.c.d.


11.c.d.


12.c.d.


13.tabliczka.

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

No jak byłes tak blisko to trzeba było skamielin poszukać

przepraszam za podwójne zdjęcie - jutro poprawię, bo mam gdzieś na sieci.

skamielin? ta skała to podkład pod asfalt, skamielin nie widziałem. owszem, na pewno są, bo trzeba było przekopac się przez wapień, ale wejście na teren jest dość niebezpieczne - strażnicy

ps firma cemex na rozbudowany szczebel kierowania - jedna linia do działu sprzedaży i do biura

mają nawet stronę: http://www.cemex.pl/page.asp?id=718
Dziwne, że nawet nie wspomnieli w niej o kamieniołomie w Jaroszowcu....
Jestem lekko zaskoczony, bo wg tego co napisali, to dbają o przyrodę

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

sporo odcisków dna morskiego znalazłem właśnie w dolomicie, na budowie S1 do Pyrzowic, miłe pieski biegały po kamieniołomie ?

I mnie wczoraj wywiało w okolice Jaroszowca, a dokładniej na Stołową Górę.
Na Ostrej Górze tuż ponad Jaskinią Porzeczkową jest całkiem sympatyczny przebiśnieżny dywanik. Zresztą w innych miejscach też nie brakuje tego kwiecia.
Z innych wczesnowiosennych zwiastunów zaobserwowałem kilkanaście cytrynków. Motylki te pięknie wyglądają wśród, zeszłorocznego, miedzianego listowia.
To taki cieszący oko i ducha latający odpowiednik ...podbiału
W uzupełnieniu dodam jeszcze, że w kilku osłoniętych od wiatru miejscach spotkałem pierwsze, nieśmiało wyglądające ze swych zimowych sadyb, przylaszczki.
No i ten optymistycznie nastrajający zaśpiew ptaków.....

A tak w ogóle to wczorajszy dzień spędzony na Jurze to poezja w najczystszym (jurajskim) wydaniu.

Tak? Na pierwszy rzut oka ta skała nie wygląda na jakąś pełną skamielin. warto poszukać następnym razem, ale obok kamieniołomu bo na jego teren raczej nie wejdziemy. Piesków nie widziałem, ale słyszałem jakiegoś gościa obok co nawoływał psa - wolałem nie ryzykować i opuściłem okolice kamieniołomu.

Pakosz, mogłeś przy okazji wstąpić pod kamieniołom, to jakieś 500 metrów od "pod Porzeczką".

PS Robiłeś jakieś zdjęcia?

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

nie mam zdjęć ale w mieście przed ławką placyk wybrukowany , niestety odłażą z czasem, na Górze Św. Anny jest piękny blok z dnem, ma parę ton i opisane wszystkie robale

aha, to nie było do mnie

Pobuszowałem trochę po Cieszyńcu oraz dwóch innych kamieniołomach położonych przy oznakowanej na niebiesko ścieżce edukacyjnej. Właściwie, wygląda to jak jeden ciąg odkrywek. Najbardziej zastanawia mnie ten długi, prosty rów biegnący od Cieszyńca w kierunku Jaroszowca. W jakim celu powstał? Przypomina on trochę przekop pod kolejkę wąskotorową.. Poprzeglądam stare mapy, może coś się wyjaśni.
Nie jestem jednak pewien czy o te właśnie łomy Tobie chodzi. W jakim kierunku od Porzeczki znajduje się TEN kamieniołom?
Odnośnie skamielin to znalazłem, a właściwie znaleźliśmy (byłem z rodzinką i przyjaciółmi) kilka amonitów w tym jeden całkiem, całkiem.
Co do fotek to jestem w trakcie fotosprzętolinnienia. Nieopatrznie .... sprzedałem stary aparat nie czekając na zakup nowego. Tak więc tym razem musiałem obejść się smakiem.

Wielka szkoda, że nie miałeś aparatu, w końcu pogoda była bardzo dobra.

Kamieniołom Jaroszowiec znajduje się po północnej stronie Góry Stołowej, a Cieszyniec po południowej. Cieszyniec nie jest taki stary, żeby kiedyś znosić urobek na plecach - tak jak powiedziałeś - to prawdopodobnie ślad po kolejce.

Mogłeś również wstąpić do większego kamieniołomu koło basenu, tam nawet jest utwardzona droga chyba na drugi poziom od szczytu...


Jeśli chcesz, to możesz wybrać się z nami na dłuższą pieszą wycieczkę w te rejony

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Pewnie że chcę. Oby tylko termin spasował.

To zapraszam do odpowiedniego tematu na forum

Pojedziemy jak nie w ten /zima wraca/ to w przyszły weekend


Był ktoś może na wyrobisku w kamieniołonie Jaroszowiec?

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Wczesna wiosna już w pełni:




















w tle Cisowa

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

widzę, że się zjaroszowcowałeś , tego uschniętego, olbrzymiego buka pamiętam jeszcze żywego, najpierw połowa się odłamała, potem coraz bardziej niszczał

ja też gdzieś byłem ale najpierw wrzucę do zagadek

powiem ci, że zdziwiłem się postawą olkuskiego nadleśnictwa, bo w końcu taki kawał drewna /jak był w dobrym stanie/ wart był naprawdę spore pieniądze, a na dziś przeliczając - samochód miejski... a oni go nie wycieli...


Ano, zjaroszowcowałem się, to prawda, ale jak się ma tak piękną Jurę 7 minut drogi samochodem od domu, to aż głupio nie docenić jej

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Zwłaszcza, że okolice Jaroszowca mają jakiś taki, niespotykany, gdzie indziej na Jurze nastrój.