Idąc szlakiem niebieskim(Szlak Warowni Jurajskich) raczej trudno się nudzić,napotkać tam ostaniec nie trudno,raz w dół,raz w górę,raz ścieżką polną,raz leśną,czasem szutrem, czasem asfaltem i co chwilę widać gdzie podążasz,i to jak widać
Załącznik:
11.jpg [ 49.28 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Jest Ryczów,jak widać studniami stoi,przynajmniej jego wschodnia flanka.
Jedna zajmuje środek skrzyżowania w formie mocno nieregularnego ronda,za drogowskaz turystyczny służąc chyba trwały
Załącznik:
12.jpg [ 76.68 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Druga też obstawia rozchodzące się w trzy strony drogę
Załącznik:
14.jpg [ 83.44 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Niebieski z nazwy powinien do strażnicy doprowadzić,ale jak go nie opuścisz na kilkadziesiąt minut to zapomnij że ruinę zobaczysz.Może ktoś uważał że nie warta odwiedzenia
Załącznik:
15.jpg [ 66.26 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Powrót na niebieski i dalej do Smolenia gdzie idzie się bardzo przyzwoicie.Nawirzchnia twarda szutrowa w lesie w którym nie brak ostańców i to całkiem sporych,jeden nawet oficjalną nazwę na mapie ma.
Załącznik:
16.jpg [ 116.06 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Szutrowy trakt z czasem w ładną ścieżkę leśną przchodzi,gdy ta zaś las opuszcza znów uczta dla oczu.
Załącznik:
17.jpg [ 34.15 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
I tak górkami,polami w dolinkach mijając Złożeniec wychodząc z mieszanego lasu natychmiast rzuca się w oczy kolejna ruina lecz ta nie dawno odnowiona,pięknie lśniąca teraz w niziutkim już słońcu,oczywiście o Zamku Pilcza mowa
Mijam zamczysko skręcając z niebieskiego w czerwony.Król szlaków w kierunku Pilicy biegnie wzdłuż okopów porośniętych dziś lasem.Okopy są pamiątką starć wojennych z 1914r o czym informuje tablica postawiona przy połączeniu szlaków trudna do przeoczenia.Same okopy robią wrażenie do dziś swym rozmachem,jak na stanowiska strzelnicze (info z tablicy) ogromne jakieś.
Załącznik:
19.jpg [ 126.66 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Wychodząc z lasu widzę Pilicę o zachodzie słońca,zachód również gdzieś głęboko w duszy uświadamia mi że to już powoli koniec kolejnego w życiu cudownego dnia spędzonego na Jurze
Załącznik:
20.jpg [ 36.33 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Już po zachodzie na zalewem w Pilicy
Załącznik:
21.jpg [ 41.68 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Na koniec jeszcze jedna ruina.Dawny kościół św Stanisława i Walentego.
Załącznik:
22.jpg [ 100.03 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Załącznik:
23.jpg [ 112.97 KiB | Przeglądane 13731 razy ]
Siły jeszcze były,chęć też i nawet niedosyt że to już koniec,grudzień niestety.
I ja też już skończę to opowiadanie.
Pozdrawiam