Teraz jest 19 mar 2024, 11:15




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 paź 2007, 17:15 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9147
Lokalizacja: Włodowice
Jak chcecie przejechać cały szlak pieszy to główna stacja w Krakowie, jak rowerowy to chyba bym wysiadł w Zabierzowie i asfaltem pod Skałą Kmity do miejsca gdzie szlak przecina drogę 774 (początek Balic)

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 31 paź 2007, 22:17 

Dołączył(a): 10 maja 2007, 17:42
Posty: 14
Lokalizacja: Tychy
Chcemy przejechać cały szlak pieszy :mrgreen: Czyli wysiadać na stacji głównej. Nie mam przy sobie mapy ale na pewno jest zaznaczony dokładnie.

Dzięki za odpowiedź :wink:

Jak tylko wrócę napiszę jak było i dam parę fotek :D


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 kwi 2008, 20:19 

Dołączył(a): 08 kwi 2008, 20:01
Posty: 2
Lokalizacja: Slask
Cześć,

Mam pytanko w związku z wytyczeniem trasy 2-dniowej wyprawy rowerowej. Sytuacja wygląda tak:

1) 2 osoby, amatorzy, rozpoczynający sezon,
2) wyjazd rekreacyjno-turystyczny
3) brak znajomości Jury (1szy raz w te strony)
4) nocleg - namiot

Poczytałem trochę na necie i najciekawiej zapowiada się szlak rowerowy orlich gniazd. Nie powinien być super trudny, jest dobrze oznakowany i zobaczyć można wiele ciekawego. Na zapoznanie się z Jurą myślę że jest w sam raz. Szlak ma jednak 180km, dlatego chcielibyśmy go trochę skrócić, aby móc jechać spokojniej. Myślę o ok. 60-70 km dziennie.

I tutaj moje pytanie - czy zacząć z Częstochowy i skończyć gdzieś "pod Krakowem" czy odwrotnie? To docelowe miejsce powinno mieć jakieś w miarę normalne połączenie PKP.

Myślę o czymś takim:

1) Przyjazd na PKP do Częstochowy
2) Wyruszenie szlakiem rowerowym orlich gniazd
3) Nocleg w Siamoszycach (zalew - możliwość wykąpania się - byłoby super) - trzeba by lekko "odbić" od szlaku z tego co widzę
4) Następnego dnia powrót na szlak i dojazd do Olkusza, na dworzec PKP

Co o tym sądzicie? Może jakieś inne propozycje?

Nocleg generalnie ma być w namiocie, raczej "na dziko" niż na jakimś polu namiotowym, fajnie jakby było w miarę bezpiecznie no i duża zaleta to obecność jakiegoś jeziorka czy rzeczki, gdzie by się można wykąpać. Z tym ostatnim to widzę trochę problematycznie na Jurze, w tym temacie ktoś jednak wspomniał o Siamoszycach i wydaje się to interesujące.

Ponadto co by się nie zgubić, myślę o zakupie tego poradnika:
http://www.compass.krakow.pl/index.php? ... 4=0&p5=209


Będę wdzięczny za wszelkie sugestie co do trasy/noclegu etc.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 kwi 2008, 20:35 

Dołączył(a): 24 wrz 2005, 15:07
Posty: 1056
Lokalizacja: Myszków
akurat połączenia kolejowe z Olkusza nie są zadowalające (możesz sprawdzić na stronach PKP interesujące połączenia)... jednak szkoda, że nie zobaczycie Ojcowskiego Parku i Podkrakowskich Dolinek - w końcu to jedne z najciekawszych rejonów Jury a i z Krzeszowic czy Trzebini lepsze połączenia
moim zdaniem odcinki dobrze zaplanowane... skoro to ma być jazda rekreacyjna (z postojami) to myślę, że założenie pokonywania 60 km dziennie jest słuszne


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 08 kwi 2008, 20:37 

Dołączył(a): 29 gru 2007, 19:20
Posty: 504
Lokalizacja: Wancerzów
Spokojnie dacie radę, jednak to nie będzie łatwa przejażdżka. Miejscami piaski lub błoto da o sobie znać. To zależy od pogody na jaką traficie.
Latem gdybyście jednak wcześniej poczuli zmęczenie proponuję nocleg nad zalewem w Dzibicach (tuż przy szlaku czerwonym rowerowym). Wtedy tam rojno i gwarno.
Mapy lepszej nie ma.

_________________
Rafał


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 kwi 2008, 20:52 

Dołączył(a): 08 mar 2007, 21:59
Posty: 2013
Lokalizacja: Pradła
dobre zaplanowanie trasy to połowa sukcesu. Ja bym jednak polecał szlak orlich gniazd ale ten pieszy, rowerowy jest może łatwiejszy ale dużo nudniejszy. Pieszy czerwony to esencja jurajska, wspaniałe doznania rowerowe, moc zabytków i kawał jurajskiej przyrody. Polecam zwiedzanie jury z północy na południe. Ostatecznie bym odradzał twarde trzymanie się szlaku, często szlak omija fajne skałki itp. Spanie nad jurajskim zbiornikami w wolne dni odradzam bo będzie tam napaćkane od ludzi.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 kwi 2008, 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2007, 17:31
Posty: 3645
Jurasikpróg ma rację, w niektórych miejscach warto przejechać sie czerwonym szlakiem (pieszym) bo jest o wiele ciekawszy, urozmaicony i zobaczysz też ciekawsze miejsca.


Tom, połączenia Olkusza ze Śląskiem są bardzo dobre, choć nie wiem czy jest wagon dla rowerów, ale to nie powinno być problemem.


Temat dolinek nadaje sie na osobny wyjazd, choć krajobraz podobny, jednak o wiele trudniejszy technicznie...

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 08 kwi 2008, 21:36 

Dołączył(a): 08 kwi 2008, 20:01
Posty: 2
Lokalizacja: Slask
Dzięki wszystkim za tak szybkie i liczne odpowiedzi.

Tom napisał(a):
akurat połączenia kolejowe z Olkusza nie są zadowalające (możesz sprawdzić na stronach PKP interesujące połączenia)... jednak szkoda, że nie zobaczycie Ojcowskiego Parku i Podkrakowskich Dolinek - w końcu to jedne z najciekawszych rejonów Jury a i z Krzeszowic czy Trzebini lepsze połączenia


Sprawdziłem połączenia z Olkusza - nie są takie złe, w zupełności wystarczą. W razie czego jednak można przedłużyć trasę do Trzebinii, to już się oceni w trasie.

Co do zobaczenia wszystkiego - myślę, że i tak sporo jest do zwiedzania, jak coś się ominie to będzie po co wrócić ;-) Nie chcę sytuacji, aby spieszyć i się oglądać wszystko na hurra.

Tom napisał(a):
moim zdaniem odcinki dobrze zaplanowane... skoro to ma być jazda rekreacyjna (z postojami) to myślę, że założenie pokonywania 60 km dziennie jest słuszne


Dzięki za opinię.


RafRaf napisał(a):
Spokojnie dacie radę, jednak to nie będzie łatwa przejażdżka. Miejscami piaski lub błoto da o sobie znać. To zależy od pogody na jaką traficie.
Latem gdybyście jednak wcześniej poczuli zmęczenie proponuję nocleg nad zalewem w Dzibicach (tuż przy szlaku czerwonym rowerowym). Wtedy tam rojno i gwarno.
Mapy lepszej nie ma.


Dzięki za nakierowanie na Dzibice - wyglądają ciekawie, może się przydać.

jurasikprog napisał(a):
dobre zaplanowanie trasy to połowa sukcesu. Ja bym jednak polecał szlak orlich gniazd ale ten pieszy, rowerowy jest może łatwiejszy ale dużo nudniejszy. Pieszy czerwony to esencja jurajska, wspaniałe doznania rowerowe, moc zabytków i kawał jurajskiej przyrody. Polecam zwiedzanie jury z północy na południe. Ostatecznie bym odradzał twarde trzymanie się szlaku, często szlak omija fajne skałki itp.


Natrafiłem na taką samą Twoją opinię w innym miejscu na forum - generalnie pewnie masz rację, tylko jak pisałem - nigdy po Jurze nie jeździliśmy, ma to być też w miarę "lekka" wyprawa, zatem na początek chyba zdecydujemy się na szlak rowerowy. Zawsze można wrócić i wówczas spróbować trudniejszej trasy.

Co do trzymania się trasy - zamówiłem przewodnik i dokładniej to sobie zanalizuję, gdzie warto zjechać kilka km - dzięki za sugestie.

jurasikprog napisał(a):
Spanie nad jurajskim zbiornikami w wolne dni odradzam bo będzie tam napaćkane od ludzi.


Wyprawa ma być w czwartek-piątek w kwietniu, zatem chyba powinno być ok :-)

markpm napisał(a):
Tom, połączenia Olkusza ze Śląskiem są bardzo dobre, choć nie wiem czy jest wagon dla rowerów, ale to nie powinno być problemem.


Do Katowic z Olkusza pociąg jedzie trochę ponad 1h, jest nawet sporo połączeń - w zupełności wystarczy.

Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi - nie spodziewałem się takiego odzewu ;-)


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 kwi 2008, 07:39 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9147
Lokalizacja: Włodowice
Również przychylam się do opinii że lepiej jechać z Cz-wy na południe. Do Olkusza dojedziecie bez problemu w dwa dni spokojnej jazdy. Na Waszym miejscu nie nastawiał bym się na poznanie Jury, ale bardziej na wstępne zapoznanie się regionem, tak by w czasie kolejnych wycieczek wiedzieć mniej więcej czego się spodziewać.
Mając dobrą mapę bez problemu sobie zmodyfikujecie trasę, popularne szlaki na Jurze Północnej są w większości dobrze oznakowane więc problemów raczej być nie powinno.
Miejsca noclegowe do których podałeś wyżej link trochę się zdezaktualizowały, tekst był pisany w okolicach 2000r i od tego czasu co nieco się zmieniło, bardzo nasilił się ruch turystyczny...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 kwi 2008, 08:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sie 2007, 12:04
Posty: 67
Lokalizacja: Głowno
Witaj
A ja jako obcy, zakochany w jurze upierwm się ( już to gdzieś pisałem ) , ze najlepiej zwiedzać jure, poznawać i się nią zachwycać planując wycieczki w danym rejonie w oparciu o kilka szlaków robiąc takie koła, pętle, a nie przejechać ją ( o matko jak to brzmi) z czestochowy do Krakowa. Takie pętle po 40-50 km to jest to. Mozna dużo więcej zobaczyć ciekawych rzeczy, lepiej poznać. Mozna spokojnie przysiąść sobie gdzieś i patrzeć na rozciagający się krajobraz (tak można kurcze godzinami), a jak już własnie tak pozna się jure to mozna zwieczyć sukces pokonując szlak orlich gniazd ( ale tak jak pisze markpm) w oparciu o szlak pieszy nie rowerowy.

Ale to tylko moje zdanie :wink:

_________________
"Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" - ks. Jan Twardowski

Pozdrawia Goździk
http://picasaweb.google.com/Gozdziki/Zamki
http://www.bikebrother.com/biker/mariusz123


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 kwi 2008, 16:07 

Dołączył(a): 24 kwi 2008, 14:06
Posty: 7
Lokalizacja: Kabaty
Wybieramy się większa grupa na rowery po Jurze w weekend majowy.
Które trasy polecili byście na pętle w tym rejonie? Mamy 2 grupy:
(A)kilku chłopakach na solidnych górach którym nie obce były szlaki piesza w Gorcach i Bieszczadach, porządne oponki 2.1 ( czy lepiej 2.3 założyć?) i chcieli by troche po poagórach pojeździć w ciekawym terenie.
(B) Druga grupa to niedzielne rowerzystki bez zaprawy w górach ale w kaskach, z dzieckiem w foteliku.

Mamy 4- 5 wycieczek. myślę że dystans ok 30-50 km dla grupy B krótsze.

Które trasy forumowe byście polecili.

Jak ktos ma garminowe tracki z GPsa było by super jakby mógł podesłać.

Ktore z tras opisanych na forum http://forum.jurapolska.com/viewforum.php?f=27
byście polecali dla której grupy?


ktoś się wybiera w okolice Zawiercia? 1-5 maja?

_________________
--
slimor
pagóry


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 kwi 2008, 17:53 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9147
Lokalizacja: Włodowice
Ciężko coś krótko doradzić...

Po pierwsze na Jurze będzie tłok jak nieszczęście, po drugie w porównaniu do gór większość szlaków jest łatwa technicznie, brak jest długich podjazdów są za to dość częste strome ale raczej krótkie. Nawierzchnia jest bardzo różna od kamienistych ścieżek przez głęboki piach, lub twarda glinę po tereny podmokłe, itd.

Z opisanych tras dla pierwszej grupy polecam:
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=479
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=478 połączoną z http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=481
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=472

Dla drugiej grupy:
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=471
trochę skróconą http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=474
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=473 - ale od Kostkowic jechać przez Zdów do Bobolic (omijając Dobrogoszczyce i Ogorzelnik)

A tak optymalnie to wynająć przewodnika :mrgreen: lub kupić sobie mapę 1:50 000 Compassu lub ich przewodnik po szlakach rowerowych Jury

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: trasy na maj
PostNapisane: 24 kwi 2008, 23:28 

Dołączył(a): 24 kwi 2008, 14:06
Posty: 7
Lokalizacja: Kabaty
Jakoś będziemy musieli sie przez te tłumy przedzierać. Dla grupy B ważne chyba żeby nie było piachu bo to najcięzszy teren. Na dprzewodnikiem Compasu pomyslimy, mape na pewno zabierzemy ale na mapie nie ma napisane cyz jest to bardzo trudna trasa czy np łatwa albo cyz dużo piachu czy nie i czy bardzo ładna czy tez nie.
Bez długich podjazdów jakoś przezyjemy, gorzej że nie będzie długich zjazdwó ale jak się mieszka na nizinie to kązde pagórki sa fajne.

Przewodnik to chyba za duży luksus jak na nasze lata i możliwości finansowe. Trafić trafimy pewnie bardziej potrzebowalibyśmy doradztwa przewodnika które trasy wybrać bo będą najmniej zaludnione :) a przejechac jakos je przejedziemy po opisie.

dzięki za propozycje tras

zajmuje się troche turystyką może udało by się zorganizowac jakieś wycieczki zagraniczników po Jurze skoro jest ona tak dobrze przygotowana, pomyślimy

_________________
--
slimor
pagóry


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 kwi 2008, 05:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2005, 07:16
Posty: 422
Lokalizacja: Klucze
W moim pojęciu najwięcej piachu jest na północ od Morska, a najmniej w moich okolicach, bo chyba cały na pustyni się zgromadził :D Za to sporo górek, niedużych, ale ciągle jest pod górkę albo z górki. Im dalej na południe, tym bardziej robi się trudno, bo dolinki wcinają się głęboko i w zasadzie dla grupy B pozostaje jazda tylko wzdłuż dolinek, za to stosunkowo łatwa. Najmniej ludzi jest chyba w moich okolicach, pomijając takie znane miejsca jak Ogrodzieniec i Smoleń, gdzie będą tłumy. Szczególnie Ogrodzieniec zgromadzi masę ludzi, bo na zamku będzie szereg imprez w dniach 1-5 maja.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: piach
PostNapisane: 25 kwi 2008, 09:14 

Dołączył(a): 24 kwi 2008, 14:06
Posty: 7
Lokalizacja: Kabaty
A które to te twoje okolice? :) I które trasy forumowe byś polecał?
Zastanawaim sie tez nad takimi średnimi, nie extremalnie trudne żeby dziewczyny dały rade ale tez żeby nie było płasko i bez przygód.

_________________
--
slimor
pagóry


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Teraz jest 19 mar 2024, 11:15


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL