Teraz jest 28 mar 2024, 12:46




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 lip 2009, 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Trafiły się cztery dni wolne.Decyzja była szybka-jedziemy ale nie za daleko bo szkoda czasu na siedzenie w samochodzie.Baza będzie pod Chęcinami w sprawdzonym gospodarstwie agroturystycznym w Korzecku.Warunki bardzo dobre i cena rozsądna.Za pokój z w pełni wyposażonym aneksem kuchennym i z łazienką 25 zł od osoby.Do zamku blisko a w promocji widok na leżący obok rezerwat geologiczny "Rzepka" w dawnym kamieniołomie.Nie będę robił komercyjnej reklamy na Forum.Dla zainteresowanych szczegółowe namiary mogę podać na PW.W ubiegłym roku kupiłem mapę zabytków techniki województwa świętokrzyskiego i od tego czasu kusiła mnie wycieczka takimi ścieżkami.Dla towarzyszki trzeba było między ruinami dołożyć coś z tematyki przyrodniczej i tak powstał szkieletowy plan wyjazdu oczywiście zweryfikowany później przez życie. Na pierwszy strzał poszły pozostałości dawnego zakładu hutniczego w Bobrzy i rezerwat "Górna Krasna". Po drodze krótka wizyta w leżącym po drodze Podzamczu Piekoszowskim. Fundatorem tutejszej rezydencji był arystokrata, mecenas sztuki, literat i dyplomata,wojewoda sandomierski i lubelski Jan Aleksander Tarło. Według przypuszczeń historyków Tarło wybudował pałac przed ożenkiem z księżniczką Anną Czartoryską aby godnie przyjąć pochodząca z bardzo zamożnej rodziny małżonkę.Podobieństwo piekoszowskiej budowli do pałacu biskupiego w Kielcach zrodziło jednak anegdotę.Biskup kielecki Jan Zadzik zaproszony przez Tarłę do jego dworu w Chełmcach miał odpowiedzieć: Po chałupach nie jeżdżę. Urażony Tarło odrzekł: Zapraszam zatem ekscelencję do siebie do Piekoszowa za dwa lata, do takiego samego pałacu, jaki ekscelencja tu posiadasz. Dwa lata później stanął w Piekoszowie obiekt,którego projektantem i budowniczym miał być Tomasz Poncini, ten sam, który zaprojektował kielecką budowlę.Piekoszowski pałac zbudowany miał być ściśle według wymiarów pierwowzoru.Budowlę,będącą rezydencją pałacową w stylu włoskiego baroku,usytuowano na niewielkim,otoczonym przez mokradła i stawy wzgórzu nadając jej,zwłaszcza przez cztery narożne baszty, wygląd budowli obronnej.Było to jednak rozwiązanie jedynie prestiżowe podkreślające modną wówczas "starożytność" rodu i pozycję społeczną właściciela.Pałac miał kosztować fundatora 30 wsi z jego włości. W pobliżu rezydencji stanął,niezachowany do dzisiejszych czasów niewielki pałacyk, który miał być prezentem dla świeżo poślubionej Anny Czartoryskiej.W środku lata małżonka zażyczyła sobie podobno by zawieziono ją tam saniami.Niewiele ponad spełnienie kaprysu może zrobić mąż kiedy młoda żona uprze się.Według anegdoty Tarło kazał wysypać drogę solą i po takim "śniegu" pojechały sanie wiozące Annę Czartoryską.Po upadku konfederacji dzikowskiej ,w której czynnie uczestniczyli Adam i Jan Tarłowie właśnie w Piekoszowie przygotowywali oni projekty ustaw reformujących ówczesny ustrój. Po upadku konfederacji dzikowskiej grupa szlachty zbierała fundusze na utworzenie armii w celu obalenia króla Augusta III Sasa.Miejscem gromadzenia pieniędzy i kosztowności był pałac w Podzamczu Piekoszoskim.Nie doszło jednak do realizacji planów konfederatów a Adam Tarło obawiając się akcji wojsk królewskich ukrył konfederacki skarb w bezpiecznym miejscu. Informacji o miejscu ukrycia nie zdążył przekazać nikomu.Istnieje kilka hipotez gdzie Tarło mógł ukryć skarb - piekoszowskie podziemia pałacowe, pałacyk myśliwski w Oblęgorku (dzisiaj Muzeum H. Sienkiewicza), podziemia ufundowanego przez Tarłę kościoła w Chełmcach lub kaplica ariańska koło Janowa,między Piekoszowem a Białogonem. Pałac pozostawał własnością rodziny Tarłów do 1842 roku, kiedy dobra piekoszowskie nabył Kazimierz Sosnowski. Budynek był już wtedy zaniedbany a do ruiny przyczynił się pożar ,który zniszczył dachy.Pałac stal nie zamieszkany do 1917 roku kiedy chylący się ku upadkowi budynek kupił architekt Romuald Kozłowski.Zdołał on wyremontować pół budynku.Po jego śmierci,w 1921 roku Piekoszów przejęli Jadwiga i Stanisław Hubal-Dobrzański,bliscy krewni legendarnego "Hubala".Kolejnym właścicielem został syn ostatnich właścicieli, Adam Dobrzański. Po wojnie opiekę nad pałacem przejęło państwo.W 1956 roku podjęto decyzję o jego częściowej odbudowie z przeznaczeniem na obiekt szkoleniowo-konferencyjny.Do 1964 roku, udało się zabezpieczyć ruiny przed dewastacją oraz wyremontować kilka niewielkich pomieszczeń na parterze. Opiekę nad odnowionymi komnatami przejął ówczesny sołtys Podzamcza Piekoszowskiego, artysta ludowy i miłośnik zabytków, Jan Ciołak,który zorganizował tu niewielkie muzeum etnograficzne.Na jakiś czas pałac ożył a w Piekoszowie odbywały się nawet plenery malarskie. Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w powstałym wówczas Państwowym Gospodarstwie Ogrodniczym w Piekoszowie powstał projekt odbudowy obiektu z przeznaczeniem na ośrodek wypoczynkowo-szkoleniowy.PGO upadło jednak a jego los dzieli piekoszowski zabytek.
Bliźniacze pałace piekoszowski i kielecki mają dalsze "rodzeństwo". W czasie Potopu w okolicach Kielc działał feldmarszałek Karol Gustaw Wrangel,przodek bardziej znanego rosyjskiego "białego generała",który przebywał w tym czasie w Kielcach i Piekoszowie.Po powrocie do Wrangel Szwecji kazał wybudować pod Sztokholmem pałac o wyglądzie zbliżonym do kieleckiego obiektu.Obecnie pałac Skokloster to jedno z największych muzeów baroku na świecie,w którym zgromadzono kolekcję 50 000 dzieł sztuki barokowej mebli, obrazów, tkanin i broni ,w sporej części pochodzących z łupów wojennych przywiezionych z Polski. Według innej wersji Skokloster wzorowany był na Pałacu Ujazdowskim,który też jest niemal bliźniaczo podobny do piekoszowskiego pałacu.
Wypada tradycyjnie poszukać jakiś związków z Jurą.Żona Kazimierza Tarły,syna Jana Aleksandra i Anny Czartoryskiej, Franciszka Wiśniowiecka, była blisko spokrewniona z Heleną Wiśniowiecką,żoną Stanisława Warszyckiego. Ojciec Heleny,Konstanty ks.Wiśniowiecki był dziadkiem Franciszki.


Załączniki:
Prawie jak Olsztyn.Jurajskie klimaty w świętokrzyskich stronach.
Chęciny 1.jpg
Chęciny 1.jpg [ 84.56 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Widok na rezerwat "Rzepka".
Rzepka 2.jpg
Rzepka 2.jpg [ 137.95 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Podzamcze 01.jpg
Podzamcze 01.jpg [ 91.45 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Podzamcze 1.jpg
Podzamcze 1.jpg [ 174.29 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Podzamcze 2.jpg
Podzamcze 2.jpg [ 139.55 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Podzamcze 3.jpg
Podzamcze 3.jpg [ 189.57 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Nie sądzę,żeby to były dziewiętnastowieczne sadze. Najwyraźniej opuszczone sale służą różnym celom "rozrywkowym".
Podzamcze 4.jpg
Podzamcze 4.jpg [ 148.92 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Pałac Skokloster.jpg
Pałac Skokloster.jpg [ 54.48 KiB | Przeglądane 11541 razy ]
Zamek_Ujazdowski.jpg
Zamek_Ujazdowski.jpg [ 59.81 KiB | Przeglądane 11541 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6881
Lokalizacja: Śląsk
Wyszło szydło z worka, 4 dni w Kieleckim a reszta na zagranicznych wojażach :twisted:

Pałac Skokloster.jpg :razz:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Po wakacjach przy rodzinno-imieninowych okazjach na pytanie gdzie kto wojażował krzyżują się w powietrzu Egipty,Madery i Seszele.Jak tu powiedzieć "świętokrzyskie" ? :mrgreen: Jedną fotografią jakaś nutka tajemniczości została zasiana i można wykpić się tajemniczym "długo by opowiadać..." :wink:

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Po drodze do obiecanego rezerwatu jest Bobrza z ruinami dawnej huty.Tradycyjnie informacja turystyczna jest słabym punktem Świętokrzyskiego. Do Bobrzy za pomocą mapy trafić można ale potem zaczynają się schody.Przejeżdża się przez wieś od krańca do krańca bezskutecznie wypatrując sporych jak można sądzić ruin albo jakiegoś prowadzącego do nich drogowskazu. Nie widać ani jednego ani drugiego.Dopiero jakaś miejscowa litościwa dusza pokazuje na niepozorna asfaltową drogę wiodącą do ruin zakładu. Dla tych,którzy zechcą Bobrze odwiedzić informacja-jest to pierwsza od strony północnej miejscowości asfaltowa wąska droga odchodząca w dół na wschód. Przejeżdża się przez dwa drewniane nie budzące zaufania mostki...[byliśmy przed obiadem więc wytrzymały :mrgreen: ] ...i staje się pod potężną ściana muru oporowego.Robi wrażenie!

W ramach realizacji projektu Stanisława Staszica uprzemysłowienia Królestwa Polskiego rozpoczęto tutaj w 1824 roku realizację wielkiego zakładu wielkopiecowego mającego produkować 5100 ton surówki żelaznej rocznie czyli tyle co wszystkie istniejące wówczas huty Królestwa.Projekt zakładu został sporządzony przez profesora Szkoły Akademiczno - Górniczej w Kielcach,Radcę Górniczego w Rządzie Królestwa Polskiego Fryderyka Lempe.Był to niespotykana koncepcja wykorzystująca warunki naturalne w dolinie rzeki zwanej wówczas Bobrzycą. Ogromna tama ziemno-kamienna miała przegrodzić rzekę piętrząc wodę na kilkanaście metrów, tworząc zbiornik dający energię do napędu maszyn. Nowatorski projekt przewidywał budowę na dwóch poziomach. Na dnie doliny miało stanąć pięciu wielkich pieców, każdy o niespotykanej dotąd wysokości około 18 m i równolegle do nich hala odlewni.Na drugim poziomie oddzielony olbrzymim murem oporowym stanąć miały pozostałe obiekty przygotowania produkcji: hale przygotowania namiarów i wsadów do wielkich piców oraz dwa budynki składów na węgiel drzewny,budynki składów rudy żelaza,place magazynowe na rudę i wapień oraz trzy małe piece do wstępnego prażenia rudy.Pomiędzy tarasem z halami przygotowania produkcji a poziomem dna doliny,na którym stały wielkie piece zaprojektowane zostały kamienne pochylnie komunikacyjne,przechodzące bramami przez mur oporowy. Strumień wody z tamy doprowadzony miał być kanałem na koronie muru oporowego na olbrzymie koło nasiębierne, o średnicy 11 m, napędzające dmuchawy i inne maszyny.Wodę spod koła kamienny kanał miał odprowadzać do Bobrzycy wypływającej osobnym upustem z tamy. Nowatorstwo rozwiązania polegało na tym,że niepotrzebne były urządzenia wyciągowe,które w klasycznym rozwiązaniu niezbędne były do transportu rudy,topników i węgla drzewnego na górny poziom czyli do gardzieli wielkich pieców.Tutaj przygotowanie produkcji odbywało się w halach usytuowanych już na poziomie gardzieli pieców, połączonych z nimi pomostami pomostami.W projekcie uwzględniono osiedle administracyjno-mieszkalne. Do roku 1830 wykonano mur oporowy,halę przygotowującą wsady do pieców, jedną węgielnię w całości i drugą częściowo, staw zapasowy,kanał górny i dolny,osiedle administracyjne i fragment tamy,Kres robót położyła w 1828 r. powódź,która zniszczyła tamę.Przerwanych robót nigdy już nie wznowiono.Gotowe budynki zaadaptowano na potrzeby rządowej gwoździarni a po Powstaniu Styczniowym na "warsztaty ręczno-kowalskie".Potem działała tu prywatna tkalnia na 30 warsztatów,przejęta w połowie XX wieku przez skarb państwa i przekazana zakładom dziewiarskim.Tkalnia funkcjonowała do lat osiemdziesiątych XX wieku.W czasie Powstania Styczniowego,10 czerwca 1863 roku, na terenie zakładów i w okolicy toczyła się zwycięska bitwa oddziału generała Dionizego Czachowskiego z Rosjanami dowodzonymi przez generała Czengeriego.W styczniu roku 1945 był to rejon walk jednostek pancernych.Najlepiej zachowanymi obiektami są mur oporowy i budynek węgielni. Konstrukcję imponującego muru oporowego (szerokość u podstawy 5,0 m; na koronie 3,50 m;wysokość ok.17m;długość ponad 500 metrów) tworzą dwa równoległe mury z nieregularnych łomów czerwonego piaskowca ułożonych na zaprawie wapiennej.Przestrzeń pomiędzy murami wypełnia kamień.część muru przeszłą prace konserwatorskie a pozostałe jego fragmenty znajdują się w ruinie. Zachowane do naszych czasów ruiny węgielni to budynek o wymiarach około 70 m na 14 m,którego dłuższe boki stanowią półkoliste arkady kiedyś zamknięte ażurowymi przepierzeniami z desek umożliwiającymi wentylację i suszenie węgla drzewnego.W piwnicy widać 12 par czworokątnych filarów kamiennych służących jako podpory pod słupy wewnętrznej konstrukcji nośnej poddasza i dachu pokrytego gontem.Węgiel drzewny transportowany był do wnętrza węgielni stromym podjazdem z poziomu terenu przez bramę na pomost poddasza. Stąd zsypywano go do piwnic i przyziemia. Stąd węgiel drzewny miał być transportowany do hal przygotowania wsadu a z nich przewożony pomostami metalowymi łączącymi koronę muru oporowego z gardzielami wielkich pieców. Podobna drogę odbywały przeprażona wstępnie ruda i topnik wapienny zasypywany warstwami poprzez gardziel do wnętrza pieców. Po wykupieniu obiektu przez gminę, teren zakładu został uporządkowany.Zbudowano ścieżki zabezpieczone w niebezpiecznych miejscach drewnianymi barierkami.Teraz też trwają prace zabezpieczające lica muru.Po zwiedzenie ruin można zejść w dół na przedmurze.Znajduje się tu kanał,niewielki zbiornik wodny i miejsce odpoczynku dla turystów.


Załączniki:
Bobrza 1.jpg
Bobrza 1.jpg [ 244.29 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Bobrza 2.jpg
Bobrza 2.jpg [ 254.13 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Bobrza 3.jpg
Bobrza 3.jpg [ 178.84 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Miejsce odpoczynku dla turystów nad niewielkim stawem.Na murze oporowym trwają prace zabezpieczające.
Bobrza 4.jpg
Bobrza 4.jpg [ 137.5 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Ruiny węgielni.Arkady wypełniały drewniane "żaluzje".
Bobrza 5.jpg
Bobrza 5.jpg [ 199.13 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Staw widziany ze ścieżki na koronie muru oporowego
Bobrza 6.jpg
Bobrza 6.jpg [ 197.98 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Ruiny węgielni.Między dwoma rzędami arkad znajdują się głębokie piwnice.
Bobrza 7.jpg
Bobrza 7.jpg [ 191.9 KiB | Przeglądane 11542 razy ]
Dla rozjaśnienia opisu trochę dodatkowych informacji naniesionych na rysunek rekonstrukcji zakładu zamieszczony na tablicy informacyjnej.
Rekonstrukcja.jpg
Rekonstrukcja.jpg [ 106.83 KiB | Przeglądane 11542 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 17:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Na deser został rezerwat "Górna Krasna". Oto w skrócie to co wyczytałem przed wyjazdem:

Rezerwat utworzony celem zachowania naturalnego odcinka rzeki Krasna i fragmentu jej doliny, z występującymi tu cennymi zbiorowiskami roślinnymi oraz chronionymi i rzadkimi gatunkami zwierząt, głównie ptaków nie bez powodu został wpisany do projektu Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. Początek daje rzece wiele źródeł, z których większość wypływa z pokładów piaskowców triasowych na południe od Świniej Góry.Rzeka prawie na całej długości zachowała naturalną budowę koryta.W górnym biegu płynie wolno, rozległą zabagnioną doliną, której towarzyszą podmokłe łąki i lasy oraz tarasy zalewowe jej dopływów.Występują tu duże powierzchnie dobrze wykształconych zbiorowisk roślinnych wodnych, szuwarowych, torfowiskowych, łąkowych i leśnych.Z wolno płynącymi lub stojącymi w niewielkich zatoczkach i zastoiskach wodami związane są zbiorowiska rzęs,zbiorowiska nymfeidów ( moczarka kanadyjska), rdestu ziemnowodnego oraz zespoły "lilii wodnych" (grążel żółty i grzybień biały).W strefie nadbrzeżnej i przybrzeżnej rzeki występują zbiorowiska szuwarów.W zbiorowiskach torfowisk spotkać można rzadkie w Polsce turzycę Davalla i turzycę pchlą . W krajobrazie górnej części doliny Krasnej obok szuwarów i łąk istotnym elementem są łozowiska wierzby szarej i wierzby pięciopręcikowej. Rozlana szeroko rzeka, tworząca zabagnioną dolinę to doskonałe miejsce bytowania licznych ważek - żyje ich tutaj 35 gatunków czyli prawie połowa występujących w Polsce. Można tu spotkać świteziankę dziewicę,trzeplę zieloną, ważkę płaskobrzuchą,zalotkę większą, czy żagnicę wielką.Występują tu 62 gatunki motyli a wśród nich paź żeglarz,modraszek alkon,modraszek telejus,czerwieńczyk nieparek i niestrzęp głogowiec.W dolinie spotykamy również drapieżne chrząszcze a wśród nich największego krajowego biegacza skórzastego oraz biegacza zielonozłotego.Wśród wilgotnych łąk dość często spotkać można charakterystyczne, zygzakowate sieci pajęcze stworzone przez chronionego tygrzyka paskowanego. Spośród ryb najliczniej występują liny, płocie, karasie, okonie, szczupaki oraz sumiki karłowate.Rzadziej spotkać można objętego ochroną gatunkową piskorza i śliza oraz zagrożony gatunek głowacza białopłetwego.W Krasnej znalazł też swoje siedlisko objęty ochroną gatunkową minóg ukraiński, umieszczony w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt jako gatunek rzadki.Rezerwat Górna Krasna zamieszkuje 12 gatunków spośród 18 występujących w Polsce płazów objętych ochroną gatunkową a wśród nich traszka zwyczajna,żaby trawna,moczarowa, śmieszka i jeziorkowa, ropucha szara,najmniejsza nasza ropucha - paskówka oraz kumak nizinny i jedyny nasz płaz prowadzący lądowy tryb życia-grzebiuszka ziemna.Spośród występujących w kraju 9 gatunków gadów, rezerwat zamieszkuje jaszczurka zwinka, jaszczurka żyworodna, padalec,zaskroniec i żmija zygzakowata. Nad Krasną występuje 125 gatunków ptaków a wśród nich zagrożone w skali regionalnej: wodnik,świerszczak, strumieniówka, dziwonia, lęgowe gatunki objęte międzynarodowymi konwencjami żuraw, bocian biały, trzmielojad i błotniak stawowy.Z opisanych w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt gatunków rzadkich lub ginących w skali krajowej, występują tu : bąk, błotniak łąkowy, orlik krzykliwy i kropiatka. Jest też kobuz z rodziny sokołowatych polujący na skowronki, jaskółki i jerzyki.Kobuz w ataku rozwija olbrzymią prędkość i podobnie jak sokół, w ataku unika bezpośredniego zetknięcia z ziemią. Ptaki, które podczas ataku kobuza schronią się na ziemię są bezpieczne.Górna Krasna stanowi ostoję derkacza uznanego przez Światową Unię Ochrony Przyrody za gatunek zagrożony w skali światowej. Spośród ssaków spotkać tu można najmniejszego z krajowych ssaków - ryjówkę malutką oraz jednego z największych - łosia.W rezerwacie występuje inny przedstawiciel ryjówkowatych – rzęsorek rzeczek. Rodzina popielicowatych objęta ochroną gatunkową też ma w rezerwacie swojego przedstawiciela - orzesznicę.Występują tu najmniejszy gryzoń - badylarka,objęta Czerwoną Listą IUNC i największy - bóbr. Górną Krasną zamieszkuje 7 gatunków nietoperzy a wśród nich mroczek pozłocisty, mający tutaj jedno z niewielu potwierdzonych miejsc rozrodu w Polsce i nocek duży.Z pospolitszych gatunków spotkać można jeże, łasice, tchórze, piżmaki, wydry, kuny, lisy , dziki, sarny i jelenie.


Gdybym nie wiedział gdzie leży rezerwat pomyślałbym pewnie,że czytam opis rodem znad nadbiebrzańskich bagien.Jedziemy nad Krasną.Najpierw dotrzemy do miejscowości o tej samej nazwie a potem do miejscowości Luta gdzie jak wyczytałem znajduje się wieża widokowa.Do Krasnej nietrudno trafić ale poszukiwania wieży to znowu zmagania z informacyjnym bezwładem.W Krasnej na parkingu są ustawione przez nadleśnictwo piękne tablice informacyjne na temat walorów przyrodniczych rezerwatu ale nie ma żadnej mapy.Są tu drogowskazy szlaków rowerowych,które poza "kolorem tras" i odległościami do kolejnych miejscowości nie informują o niczym więcej.Na początek robimy rekonesans wzdłuż rzeki a potem ruszamy na poszukiwanie wieży. Do Luty trafiamy według mapy a potem "od ludzi do ludzi" dowiadujemy się,że jakaś wieża stoi tu i tu.Może to ta?Na końcu wskazanej drogi jest parking i tablica informacyjna :) Wieży jednak nie widać.Ruszamy na wyczucie wydeptaną ścieżką i to jest strzał w dziesiątkę. Przed nami pomost a na nim wieża widokowa. Pora nie jest odpowiednia na obserwowanie ptaków bo jest późne i gorące popołudnie ale i tak jest na co patrzeć.Dookoła,aż po horyzont, widać ocean falujących traw.Cisza i gorące słońce.Pełny relaks :) Trzeba tu koniecznie wrócić,może wczesną jesienią i o świcie wybrać się na wieżę z aparatem i statywem na bezkrwawe łowy.


Załączniki:
Już pierwszy widok rzeki na jej bardziej cywilizowanym odcinku w Krasnej jest szokujący...
Krasna 1.jpg
Krasna 1.jpg [ 169.33 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Młodzież kąpie się,wędkarze łowią więc to nie "chemia" a minerały!
Krasna 2.jpg
Krasna 2.jpg [ 171.05 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Krasna 3.jpg
Krasna 3.jpg [ 147.2 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Nad rzeką krążą chmary najprzeróżniejszych owadów.
Krasna 4.jpg
Krasna 4.jpg [ 153.63 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Cel poszukiwań-wieża w Lucie.
Krasna 7.jpg
Krasna 7.jpg [ 118.69 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Dookoła pomostu jest ukryta w zieleni woda.
Krasna 9.jpg
Krasna 9.jpg [ 233.38 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Po prawej,przed lasem i przed zaroślami widać ciemna kreskę.To ledwo widoczne w szuwarach koryto rzeki.Reszta terenu wygląda tak jak na zdjęciu nr 9.
Krasna 10.jpg
Krasna 10.jpg [ 156.53 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Grążel żółty
Krasna 12.jpg
Krasna 12.jpg [ 71.59 KiB | Przeglądane 11528 razy ]
Skrzyp bagienny
Krasna 13.jpg
Krasna 13.jpg [ 108.02 KiB | Przeglądane 11528 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lut 2009, 18:25
Posty: 1961
Lokalizacja: Jura Płn
alkosander napisał(a):
na olbrzymie koło nasiębierne, o średnicy 11 m, napędzające dmuchawy i inne maszyny...


Jak byłem w Sielpi (również świętokrzyskie) w muzeum techniki mówiono nam ze tamtejsze koło wodne jest najwieksze w Polsce a ma ledwie 8 m, chyba ze chodziło im tylko o typ śródsiębiernych...

_________________
Kill on tour '(^^)'
ObrazekObrazekObrazek


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 20:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Może w Sielpi jest największe koło z istniejących lub spośród zrealizowanych?
Cytuj:
Do roku 1830 wykonano mur oporowy,halę przygotowującą wsady do pieców, jedną węgielnię w całości i drugą częściowo, staw zapasowy,kanał górny i dolny,osiedle administracyjne i fragment tamy
Nie mam jednoznacznej informacji czy koło w Bobrzy zostało zrealizowane czy też pozostało jedynie na papierze.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 31 lip 2009, 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Dzień był tak piękny,że jeszcze po dziewiętnastej było ciepło więc na finał wybraliśmy się na spacer do rezerwatu "Rzepka" leżącego nie dalej jak kilometr od kwatery.To dawny kamieniołom "Korzecko" na grzbiecie góry Rzepka, z piękną skalna ścianą zbudowana z dolomitów o odcieniu czerwonym,ze skamieniałościami fauny dewońskiej.Skały te są silnie spękane,ze zjawiskami krasowymi i tektonicznymi.Znajdują się tu także ślady dawnego górnictwa rud ołowiu.W rezerwacie rosną chronione rzadkie gatunki roślin ciepłolubnych dziewięćsił bezłodygowy i dziewięćsił popłocholistny oraz zawilec wielkokwiatowy.Podobno można tu znaleźć skamieniałe koralowce i głowonogi.Tak jest napisane w mądrych książkach i na mądrych stronach internetowych.Wierzę na słowo we wszystkie te informacje bo skupiłem się na słuchaniu wieczornej ciszy i wygrzewaniu starych kości :mrgreen:


Załączniki:
Rzepka 1.jpg
Rzepka 1.jpg [ 174.19 KiB | Przeglądane 11514 razy ]
Rzepka 2.jpg
Rzepka 2.jpg [ 137.95 KiB | Przeglądane 11514 razy ]
Rzepka 3.jpg
Rzepka 3.jpg [ 202.83 KiB | Przeglądane 11514 razy ]
Rzepka 4.jpg
Rzepka 4.jpg [ 221 KiB | Przeglądane 11514 razy ]
Rzepka 5.jpg
Rzepka 5.jpg [ 191.46 KiB | Przeglądane 11514 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Plan na drugi dzień zakładał wizyty w rezerwatach Gagaty Sołtykowskie i Piekło koło Niekłania.Po drodze powinien załapać się Samsonów,na który poprzedniego dnia zabrakło czasu chociaż,o dziwo,wyraźny drogowskaz stał przy trasie. Samsonów od razu robi pozytywne wrażenie.Teren ogrodzony,ruiny fabryki uporządkowane a opłata za wstęp symboliczna.

Do produkcji żelaza potrzebny był surowiec w postaci rudy,materiały pomocnicze -węgiel drzewny i wapień oraz energia niezbędna do napędu i do pionowego transportu surowców na poziom gardzieli wielkiego pieca.Przez długi okres czasu jedynym źródłem energii były spiętrzone wody rzek.W pobliżu miejsca wydobycia rudy żelaza stawiano prażaki, czyli piece służące do wstępnego wyprażania rudy. Proces wyprażania powodował oczyszczenie rudy z cząstek organicznych a tym samym wzrost zawartości żelaza w rudzie.W pobliżu huty,na skraju lasów,stawały mielerze,w których produkowano węgiel drzewny.Uboga sieć dróg powodowała,że rzekę wykorzystywano do transportu technologicznego surowców,półproduktów i gotowych wyrobów umieszczając zakłady wzdłuż jej biegu- w górze rzeki kopalnię i prażalnię,niżej hutę i kolejno zakłady przerabiające żelazna finalne produkty.Zakłady przemysłowe wytwarzały produkty na rynek lokalny stąd nie były to zazwyczaj wielkie obiekty.W latach 1818 - 1822 w ramach planu uprzemysłowienia Królestwa Polskiego w Samsonowie rozpoczęto budowę zakładu wielkopiecowego.Obok wielkiego pieca zbudowano skład żelaza i rudy, węgielnię oraz domy dla pracowników.W 1824 roku ukończono odlewnię, a w 1835 roku zmodernizowano piec.Zakład zlokalizowany został w pewnym oddaleniu od zalewu na Bobrzy co wymusiło budowę częściowo zakrytego kanału, którym płynęła woda napędzająca koło wodne.Zachowało się kilkadziesiąt metrów sklepionego półkoliście podziemnego kanału. prowadzącego pod głównym skrzyżowaniem dróg Samsonowa. Piec opalany był węglem i dawał około 800 ton surówki rocznie.Wszystkie urządzenia początkowo napędzane były wodą, a od 1829 roku maszyną parową. Warunki terenowe w Samsonowie uniemożliwiały budowę dwupoziomowego zakładu,takiego jak w Bobrzy.Tutaj drugim co do ważności obiektem,po wielkim piecu,była tak zwana wieża gichtociągowa umożliwiająca transport rudy,węgla drzewnego i topnika na poziom gardzieli wielkiego pieca. W pomieszczeniu obok wieży znajdowało się koło wodne o średnicy 7 metrów.które dawało energię do napędu pomp i miechów tłoczących powietrze do pieca i urządzeń kuźni.W wieży znajdowała się winda składająca się z dwóch klatek połączonych liną przerzuconą przez krążek.Jedna klatka była zbiornikiem na wodę a druga platformą, na którą wtaczano wózki z ładunkiem.Kiedy wózek wjechał do klatki transportowej znajdującej się na dole zamykano zawory w drugiej klatce znajdującej się w tym czasie na górze i uruchamiano pompę napędzaną kołem wodnym.Woda wlewała się do zbiornika do momentu kiedy jego ciężar przekroczył ciężar klatki z rudą i zaczynał on opadać .Z wieży gichtociągowej nad wielki piec prowadziła platforma, z której surowce wsypywano do pieca. Pusty wózek wracał do klatki i wtedy otwierano zawory w klatce wypełnionej wodą. Pusty zbiornik jechał do góry a klatka z wózkiem opadała. W roku 1829 koło wodne zastąpiła maszyna parowa o mocy 8 KM. W roku 1835 do pieca dobudowano nagrzewnicę nadmuchu. Powietrze wtłaczane do pieca przepływając wokół niego przez specjalne kanały ogrzewało się co zwiekszało wydajność procesu.Surówka uzyskiwana w procesie wytopu była przerabiana na miejscu.Zakład dysponował własną modelarnią przygotowująca formy odlewnicze i emaliernią gdzie prowadzono końcową obróbkę.Oto fragment opisu fabryki w Samsonowie pochodzącego z 1842 roku:
Fabryka ta składa się z wielkiego pieca, pieca kupolowego, pieca płomiennego, przy tym giserni i 5 fryszerek. Modele do odlewów z Białogon[u] mają, dlatego też nie ma modelowników prócz jednego stolarza na przypadek. W[ielki] piec idzie ciągiem przez 21/2 lat. Piec kupolowy zaledwie 10 dni na miesiąc, a piec płomienny, gdy potrzeba wielkiej masy żelaza od razu, przykłada się do dwóch pierwszych. Surowizna pospolicie w wielkich odlewach konsumowana bywa.Rudę biorą z czterech okolicznych kopalni: z Miedzianogóry („Zygmunt"), ze Świniejgóry („Piotr"), z Dziadka („Jan") i z Lubianki („Józef")....Rusztują tę rudę tymże co w Starachowicach sposobem, tj. pomiędzy 3 ściany dachem przykryte nakładają drzewa na krzyż, na to sypią rudę, podpalają i tak się to skwarzy…Wiatru dostarczają dwa miechy cylindryczne, drewniane, z drzewa dębowego, wewnątrz lipowym futrowane, która to futrówka często się odmienia (np. co rok)…Produkcja roczna w[ielkiego] pieca jest na 24 000 cent., z tego 7000 gorszego do lania, reszta lepszego do fryszerek idzie. Kupolowy zaś około 2000 cent. wydaje.
Od 1847 roku zakład był własnością Rządowego Górnictwa Krajowego.Podczas powstania styczniowego 1863 - 1864 w Samsonowie produkowano broń dla powstańców. 6 czerwca 1866 roku Rosjanie wzniecili pożar, który spowodował zamknięcie zakładu co zbiegło się z postępującym kryzysem gospodarczym w świętokrzyskim zagłębiu.Kryzys spowodowany był wyczerpywaniem się złóż rudy i rabunkowo eksploatowanych lasów.Konkurencja na rynku stały się wyroby z Zagłębia Dąbrowskiego wytwarzane w oparciu o bardziej wydajny węgiel kamienny.Podczas I Wojny Światowej wojska austriackie zniszczyły wieżę gichtociągową i wysadziły część zabudowań zakładu.Po drugiej wojnie światowej zwrócono uwagę na zabytkową wartość zespołu wielkopiecowego w Samsonowie.W roku 1958 Muzeum Techniki w Warszawie zadeklarowało objęcie obiektu opieką.Przeprowadzone zostały prace badawcze przy wielkim piecu.W 1976 roku ruiny wykupił Wojewódzki Konserwator Zabytków w Kielcach. Obiekt ogrodzono i wykonano prace konserwatorskie. Obiekt,pomimo tego,że jest ruiną daje pełne wyobrażenie o budowie dawnego zakładu hutniczego i o stosowanej w nim technologii.


Załączniki:
1-wielki piec;2-wieża gichtociagowa;3-węgielnia;4-koło wodne;5-maszyna parowa;6-dmuchawa;7-hala odlewnicza;8-modelarnia;9-emaliernia;10-kanał wodny
1.jpg
1.jpg [ 134.49 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Wielki piec,przed nim resztki murów hali odlewniczej a za nim wieża gichtociągowa
2.jpg
2.jpg [ 115.37 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Pomieszczenie dmuchawy
3.jpg
3.jpg [ 191.47 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Wielki piec
4.jpg
4.jpg [ 179.63 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Wielki piec
5.jpg
5.jpg [ 162.87 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
6.jpg
6.jpg [ 151.48 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
7.jpg
7.jpg [ 168.42 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Modelarnia
8.jpg
8.jpg [ 178.08 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Kanały powietrzne wokół wielkiego pieca
9.jpg
9.jpg [ 104.94 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Kanał wodny pod wieżą
10.jpg
10.jpg [ 173.84 KiB | Przeglądane 11456 razy ]
Emaliernia
11.jpg
11.jpg [ 152.45 KiB | Przeglądane 11456 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 14:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Obieramy kierunek na rezerwat Gagaty Sołtykowskie.Po drodze czeka nas jeszcze spacer do wypatrzonego na mapie rezerwatu Kamienne Kręgi koło Tumlina. Czerwonym szlakiem od kościoła w Tumlinie dochodzimy do leśnego skrzyżowania i mamy dylemat.Jest tablica informująca o rezerwacie ale nie wiadomo gdzie iść! W lewo czy w prawo? W lewo są jakieś czerwone kropki z białymi obwódkami wymalowane na drzewach.W prawo ostro pod grę biegnie nieoznakowana wąska i kamienista droga sądząc po śladach i po znaku drogowym używana przez ciężarówki. Rezerwat ma być w nieczynnym kamieniołomie więc idziemy w lewo.Tajemnicze znaki kończą się wkrótce.Droga biegnie inaczej niż na mapie więc wracamy. Ruszamy pod górę i po kilkuset metrach pojawiają się znaki szlaku czerwonego :roll: Docieramy do kapliczki.Według tablicy informacyjnej jesteśmy na miejscu ale żadnego planu na niej nie ma. Nie widać żadnych ścieżek oprcz tej którą przyszliśmy.Nie mam pojęcia co jest rezerwatem a co nie :roll: W dole obok ścieżki mamy kamieniołom z imponującą ścianą jednak teren jest niedostępny ze względu na prowadzoną eksploatację.Spacer mimo to jest przyjemny.Idziemy dalej czerwonym szlakiem i schodzimy w kierunku Tumlina leśną droga tak stromą ,że przy niej zjazd z Gór Bydlińskich to autostrada.Teraz już wiem,że ponad tysiąc lat temu Grodowa Góra stanowiła święte miejsce Słowian.Pochodzące prawdopodobnie z VII-VIII wieku kamienne wały,podobnie jak na Łysej Górze,otaczały szczyt i tworzyły trzy kręgi w kształcie elipsy.W środku znajdował się teren o powierzchni ok. 1500 m kw. Dziś te wały są praktycznie niewidoczne. Od północnej strony góry leży widziany przez nas czynny kamieniołom Tumlin - Gród a od południowej strony można wejść do dawnego wyrobiska i podziwiać jego ściany.Następnym razem poszukamy :) Gdzieś za kapliczką musi być ukryta w zielsku jakaś ścieżka.


Załączniki:
Kamieniołom Tumlin-Gród
Kamienne kręgi 1.jpg
Kamienne kręgi 1.jpg [ 169.23 KiB | Przeglądane 11431 razy ]
W tumlińskim kamieniołomie
Kamienne kręgi 2.jpg
Kamienne kręgi 2.jpg [ 156.69 KiB | Przeglądane 11431 razy ]
Zejście czerwonym szlakiem w kierunku Tumlina
Kamienne kręgi 3.jpg
Kamienne kręgi 3.jpg [ 207.3 KiB | Przeglądane 11431 razy ]
Kościół w Tumlinie.jpg
Kościół w Tumlinie.jpg [ 132.25 KiB | Przeglądane 11431 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6881
Lokalizacja: Śląsk
Alkosandrze, za cykl o atrakcjach powinieneś otrzymać złoty scyzoryk :twisted: od władz świętokrzyskich, natomiast od Michała ostrzeżenie, kto pojedzie w nudną Jurę gdy za miedzą tyle atrakcji ? :razz:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 18:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
A może wieczór romantyczny z świętokrzyską Babą Jagą :?: :mrgreen:

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Ostatnio edytowano 01 sie 2009, 18:39 przez alkosander, łącznie edytowano 1 raz

Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Jedziemy do Odrowąża bo gdzieś w lesie obok tej miejscowości leżą Gagaty Sołtykowskie.Tradycyjnie wjazd do lasu jest nieoznakowany.Na szczęście,po krótkim błądzeniu, w Odrowążu zostaliśmy poinformowani,że po wyjeździe z miejscowości w kierunku wschodnim należy wjechać w lewo (na północ) w drogę pożarową numer 6 i jechać nią do leśnego parkingu.Od parkingu trasa jest już zagospodarowana i dobrze oznakowana. Rezerwat obejmuje teren nieczynnej kopalni odkrywkowej glin ceramicznych wykorzystywanych do wyrobu cegły.Występują tu dolnojurajskie iły i mułki z wkładkami piaskowców, które mają cechy typowe dla osadów koryta rzecznego.W rezerwacie występują węglanowe minerały żelaza - syderyty, które spotkać można w formie konkrecji i soczewek. O wartości naukowej i krajoznawczej rezerwatu decyduje również fakt, że w gliniance występuje specyficzna i rzadko spotykana bitumiczna odmiana węgla brunatnego o silnym połyski i nieuporządkowanej teksturze gagat,który służył do wyrobu biżuterii żałobnej. Obecnie gagaty nie występują tu na powierzchni.Północną część rezerwatu zajmują hałdy oraz pozbawione gleby obszary o przekształconej podczas eksploatacji, morfologii terenu. Ciekawy fragment tej części rezerwatu stanowi północno-wschodnia hałda pokryta licznymi, dużymi blokami piaskowca. Na powierzchni niektórych bloków widoczne są odciski roślin kopalnych,szczątki roślin jurajskich, ślady korzeni,fragmenty kopalnych skrzypów i drzew araukariowych.Liczne są oczka wodne i bagienka, na których spotkać można rosiczkę okrągłolistną, storczyki, wełnianki i pałkę wodną.Na obrzeżach rezerwatu, przy granicy z lasem oraz na jego porośniętej drzewami części, licznie występuje widłak goździsty i gruszyczki.Żyją też gatunki objęte ochroną: jaszczurka zwinka, żmija zygzakowata, zaskroniec zwyczajny oraz żaby trawna, moczarowa i jeziorkowa.Sensacją stało się odkrycie tu tropów dinozaurów utrwalonych na powierzchni piaskowca.Do najciekawszych odkryć paleontologicznych dokonanych w rezerwacie należą:

1.Największy znaleziony dotychczas w Polsce, mający ponad 60 cm długości, ślad dinozaura drapieżnego. Odtworzona na podstawie śladu budowa jego stopy wskazuje na przedstawiciela allozauroidów, kuzyna późnojurajskiego allozaura.

2.Najstarszy znany zapis stadnego życia zauropodów (dwa równoległe szlaki osobników dorosłych oraz cztery ścieżki osobników młodocianych).

3.Najwcześniejsze świadectwo przypuszczalnej opieki dinozaurów nad potomstwem (młody zauropod szedł u boku dorosłego, zapewne dziesięciometrowego).

4.Niezwykle rzadko spotykane ślady dinozaurów z zachowanym odciskiem śródstopia. Palcochodne dinozaury zostawiały prawdopodobnie takie tropy, gdy skradały się za ofiarą podczas polowania, zatrzymywały się przy zjadanej zdobyczy albo, gdy odbywały tańce godowe, uginając kolana i dotykając podłoża śródstopowym odcinkiem nogi.

Nad tropami postawiono drewnianą wiatę a same odciski zabezpieczono impregnatem.Niewykluczone jest odkrycie na terenie rezerwatu dalszych śladów, a nawet kości tych zwierząt.Połączenie księżycowego krajobrazu hałd z bujną roślinnością w oczkach wodnych i z niemal tropikalnym upałem stwarza tajemniczą atmosferę.Lepiej rozglądać się bacznie dookoła czy jakiś drapieżnik nie czai się w zaroślach :mrgreen: Mnóstwo tu żab,jaszczurek,ważek i motyli.Prawdziwy raj dla przyrodnika-fotografa.


Załączniki:
Księżycowo- bagienny krajobraz Gagatów Sołtykowskich
1.jpg
1.jpg [ 207.49 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 180.53 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
W głębi wiata skrywająca ślady dinozaurów
3.jpg
3.jpg [ 191.21 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
Ślady zauropodów
4.jpg
4.jpg [ 166.58 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
Ślady teropoda
5.jpg
5.jpg [ 166.29 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
To chyba ten największy ślad
6.jpg
6.jpg [ 151.97 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
7.jpg
7.jpg [ 140.17 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
8.jpg
8.jpg [ 146.83 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
9.jpg
9.jpg [ 84.6 KiB | Przeglądane 11428 razy ]
10.jpg
10.jpg [ 87.79 KiB | Przeglądane 11428 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 18:52 

Dołączył(a): 12 maja 2007, 19:06
Posty: 139
Lokalizacja: Zawodzie k/Poczesnej
Piękne miejsca i fajne opisy. Mnie zdarzyło się być w opisywanym rejonie w ubiegłym roku. Trochę zdjęć na:
http://yacek.bikestats.pl/index.php?m=6&y=2008


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 01 sie 2009, 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Uzupełnienie informacji do poprzedniego postu-9.jpeg Rusałka Osetnik;;10.jpeg Rusałka Pawik. Oba pospolite.Wyczytałem w mądrych księgach,że Rusałka Osetnik przylatuje do nas znad morza Śródziemnego,tutaj rozmnaża się i potomstwo wraca jesienią na południe.Spotykane nawet na Islandii :roll: co dowodzi,że potrafi pokonywać olbrzymie morskie przestrzenie.

Żona od dawna wieszczyła,że kiedyś trafię do piekła.I rzeczywiście,po dniu pełnym wrażeń idziemy do Piekła :mrgreen: To położony na Garbie Gielniowskim rezerwat “Skałki Piekło pod Niekłaniem”. Według jednej z opowieści z rozkazu Lucyfera pokutowały tu diabły za złe wykonywanie swoich obowiązków. Ludzi, którzy znaleźli się w pobliżu, czarty kierowały na złą drogę lub topiły w bagnach.Same zaś nocą odbywały harce.Ze strachu przed czartami mieszkańcy opuścili leśną osadę. Rezerwat został utworzony w celu zachowania osobliwych form skał piaskowcowych powstałych przez erozję wietrzną oraz żyjące w szczelinach skalnych nieliczne egzemplarze paproci zanokcicy północnej, rośliny reliktowa schyłku epoki lodowcowej.Występuje tu kilkadziesiąt skałek o bardzo fantazyjnych kształtach.Skałki rezerwatu ciągną się na odcinku 1 km. Ich wysokość dochodzi do 8 metrów. Na terenie rezerwatu bogato prezentuje się fauna płazów-żaba moczarowa, żaba trawna, rzekotka drzewna, ropucha szara, traszka zwyczajna, traszka grzebieniasta, traszka górska- i gadów -jaszczurka zwinka, jaszczurka żyworodna, padalec zwyczajny, żmija zygzakowata.Tutejszy las dawał schronienie powstańcom styczniowym z oddziału Dionizego Czachowskiego.Można by bez końca podziwiać niesamowite kształty stworzone przez naturę gdyby nie burzowa atmosfera,która najwyraźniej wkurzyła wszystkie zamieszkujące okolicę komary.Po krótkim spacerze wycofujemy się na z góry upatrzone pozycje :mrgreen: W drodze powrotnej na leśny parking zauważyliśmy przy ścieżce barć. Szczegóły na zdjęciu.


Załączniki:
Piekło 1.jpg
Piekło 1.jpg [ 148.95 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Piekło 2.jpg
Piekło 2.jpg [ 142.81 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Piekło 3.jpg
Piekło 3.jpg [ 164.81 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Piekło 4.jpg
Piekło 4.jpg [ 170.11 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Piekło 5.jpg
Piekło 5.jpg [ 166.15 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Piekło 6.jpg
Piekło 6.jpg [ 160.87 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Piekło 7.jpg
Piekło 7.jpg [ 186.19 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Po lewej Jednostka Długości równa 156 cm ;)
Piekło 8.jpg
Piekło 8.jpg [ 159.93 KiB | Przeglądane 11445 razy ]
Barć.jpg
Barć.jpg [ 127.92 KiB | Przeglądane 11445 razy ]

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Teraz jest 28 mar 2024, 12:46


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL