Pomysł Grzegorza - ja jako uczestnik. Tryb wędrówki: spacerowy. Pokręcimy się po Grzędzie Mirowskiej i zaliczymy oba Bukowce z punktem widokowym.

Tym razem było nas już 6 osób z wyraźną nadreperezentacją północnej Jury. Początkowo pogoda nie sprzyjała ale już podczas przemierzania kompleksu Bukowca i Wielkiej Góry wyjrzało słońce i było już tylko piękniej z godziny na godzinę. Śniegu mimo ostatnich roztopów dużo, bywało że po kolana, ale jest też dużo odcinków, gdzie idzie się dobrze, mimo że brak przedeptanej ścieżki. Ruszyliśmy zatem z Niegowej do Mirowa czerwonym szlakiem, tam Grzędą Mirowską do zamku w Bobolicach. Tu zeszło nam z 40 minut na oglądaniu obiektu również od środka (wydaje mi się, że weszliśmy niezupełnie legalnie, ale nikt nas nie wyprosił). Z powrotem szliśmy u podnóża Grzędy od strony północnej, zajrzeliśmy do schroniska skalnego (ładne formy nacieków lodowych) i w promieniach popołudniowego, zimowego słońca podziwialiśmy piękne formy skalne. Mimo, że kilometraż nie jest imponujący to wycieczka zajęła nam dobrze ponad 5 godzin. Cieszymy się, że ekipa nam się powiększyła, zapraszamy w mierę możliwości innych forumowiczów, ich znajomych do uczestnictwa. Z zasady jest tak, że im większe grono, tym weselej i więcej się dzieje.

zdjęcia super, gratuluję wypadu
ale gdzie jest ten Niegów?

Piękna zimowa wycieczka!

Dla mnie też zawsze była Niegowa, w Niegowej, ale sam widziałem na oficjalnych tabliczkach, jak i na stronie www Gminy Niegowa formę "w Niegowie"

Z Niegową jest chyba jak z Włoszczową - poczytajcie sobie ten artykuł http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=263 Osobiście w Częstochowie słyszę formy - jadę do Włoszczowej, do Niegowej; mieszkam we Włoszczowej, w Niegowej - natomiast z tego co wiem (Niegowa) mieszkańcy tych miejscowości odmieniają je w sposób zalecany przez słowniki. Jest jedno "ale" - język to twór żywy, trudno wszystko narzucić i pewne rzeczy są sprawą umowy, określenia pewnej normy językowej. Co ciekawe, z artykułu wynika, że słowo Włoszczowa (jak i Częstochowa) są z pochodzenia przymiotnikami - nazwami dzierżawczymi utworzonymi od imion - Włost, Częstoch (osada Włost-owa, osada Częstoch-owa ► tak jak Kazik-owa koszula, do tej pory funkcjonuje to w języku czeskim np. Karlův hrad, Jiráskův most - stąd taka odmiana - natomiast o ile mi wiadomo nazwa Niegowa nie pochodzi od imienia.

Trafiliście lepszą pogodę niż w tym samym dniu Grzesiek na południu... Ale te grzejniki na zamku nie pasują do całości i klimatu takiej budowli

_________________
Kill on tour '(^^)'

dokładnie, te grzejniki powinny być zabudowane (drewno?), żeby tak nie straszyły

A jak udało się wam wejść do środka? Wpuszczono was po uprzednim umówieniu się, czy spontanicznie?

_________________
"Przechodniu! w dzień jasny i pogodny, wnijdź na szczyt wieży, potocz w około okiem, a mimowolnie schylisz kornie czoło przed Stwórcą, poznasz Jego Wielkość!!!"
Roman Hubicki "Opis trzech zamków..." o Smoleniu

Czy masz więcej zdjęć z wnętrza zamku?

A mógłbyś tu powrzucać te wnętrza Bobolic? Sam jestem ciekaw.

_________________
"Przechodniu! w dzień jasny i pogodny, wnijdź na szczyt wieży, potocz w około okiem, a mimowolnie schylisz kornie czoło przed Stwórcą, poznasz Jego Wielkość!!!"
Roman Hubicki "Opis trzech zamków..." o Smoleniu

Więcej zdjęć ma Jurek - weszliśmy tam bo było otwarte - czysty przypadek. Gdyby ktoś nam zabronił, było napisane, że nie wolno to byśmy nie weszli - po co robić komuś i sobie kłopot zwłaszcza, że to teren budowy. Osobiście podobała mi się taka sala na parterze (nie ma jej na zdjęciu) z ciekawymi elementami architektury przy oknach - nie wiem jak to fachowo się określa - takie jakby parapety kamienne biegnące wzdłuż głębokiej wnęki okiennej - można na tym np. usiąść chcąc być bliżej okna. Znajdowały się one na dwóch lub trzech poziomach pełniąc również rolę stopni ułatwiających dojście do okien.

Wrzucaj co tam masz, w końcu zdjęć z wewnątrz nie widziałem prawie wcale, a chciałbym pooglądać istotne szczegóły "rekonstrukcji".Mam nadzieję, że Juzo nie będzie marudził z powodu dużej ilości zdjęć i tego, że widać kawałek człowieka na fotkach

A o wytopie to na PW zapraszam.

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

marudzicie kolego

Może był i głowy poleciały

_________________
Kill on tour '(^^)'

Nie całe 3 tygodnie po Was (17.01) udało mi się pokręcić w tych samych okolicach już rowerem Warunki wczoraj iście wiosenne śniegu już resztki w mocno zacienionych miejscach.


Spod śniegu wyłoniła się rampa po której wciągane były wózkami kamienie.


Cały czas bezchmurne niebo

_________________
Kill on tour '(^^)'