frank napisał(a):
Colorado i inne modele z ekranem dotykowym mają podstawową wadę, że nie można ich obsługiwać jedną ręką.
Wysokościomierz barometryczny to norma i musi być. W starszych modelach był dodatkowo termometr.
Slot kart SD - czy potrzebny? ale to też teraz norma. Osobiście wgrywam tylko te fragmenty mapy, które aktualnie będę potrzebował, po co mi mapa Pomorza w górach czy na Jurze.
Kompas to to dobry dodatek, orientuje mapę, można go dostosować do własnych potrzeb i do mapy. Po każdej wymianie baterii kompas należy na nowo skalibrować.
Ekran dotykowy jest bardzo intuicyjny, prosty i szybki w użyciu. Można go obsługiwać jedną ręką.
W dotykowych ekran jest większy. Modele są nowsze. Wydaje mi się, że lepsze są odbiorniki GPS. Miałem Oregona, którego pozbyłem się ze względów finansowych, ale jakbym miał jeszcze raz kupować kupiłbym podobny model. Poza tym w oregon obsługiwał mapy wektorowe i rastrowe, które na wycieczki są bardziej czytelne, bo nie używam w górach GPS do nawigacji jak w samochodówce tylko by wiedzieć gdzie jestem i najwyżej do rejestracji śladu.
Teraz mam solida z TrekBuddy i uważam, że jest to chyba idealne wyjście. Solid 2710 z włączonym GPSem trzyma 20 godzin.
_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl