"każdy mógł podymać" dobre

_________________
Endomondo_Se_Bywam:) AllegroBiker

kolejne....

_________________
TJ

Prażonki

Kilka fotek w ramach uzupełnienia


Przygotowania, na pierwszym planie własnoręcznie wykonany przez Jurasika miech










Bryła dymarki na ukończeniu, Mlody rozbija niewypalone cegły z blanowickich iłów które stanowiły spoiwo konstrukcji.



Oczyszczony i przygotowany do zagospodarowania teren przed wieżą wyciągową w Porębie


Sama wieża od frontu










Podpora i "okienko" wału koła wodnego


Zamulony kanał wodny


Przekładnie

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Co to za obiekt ta wieża ?

Ps. Fajna kadź odlewnicza

_________________
Kill on tour '(^^)'

Witam.
Wieża wyciągowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie i serdecznie dziękuję Młodemu za jej udostępnienie. Jeszcze większe wrażenie zrobiło na mnie zaangażowanie i ogrom pracy włożonej w prezentacje ( i w ogóle w cały hutniczy temat) przez Adama. Za to należy mu się na prawdę wielki szacunek i słowa uznania.

_________________
Towarzystwo Jurajskie.
http://www.agroturystyka-jura.pl
www.imprezy-jura.pl

Podziękowania należą się również Zdzisławowi (młody), Ja przy nim byłem zwykłym parobkiem . Dzień wcześniej pod wieżą odbył się koncert plenerowy z udziałem kilku wykonawców, całością kierował właśnie młody. Byłem bardzo zajęty przygotowaniami do dymarek i nie mogłem tam być, mam nadzieję że młody zrobił jakieś fotki i je wrzuci.
Wieża wyciągowa - to budynek w którym znajdują się urządzenia wodne (gichtociąg) służące do wynoszenia wsadu wielkopiecowego. Pod wieżą znajduje się kanał wodny Przemszy który napędzał koło wodne - dalej miechy i młot. Do wieży "doklejony" był wielki piec.
Nie będę się wymądrzał bo to młodego działka, dodam jeszcze że takiej wieży z tego roku nigdzie w Polsce nie mam. Dużo gorzej zachowane obiekty hutnicze w Staropolskim OP są lepiej zagospodarowanie i zadbane. Wielkie uznanie za wyrównanie i wysprzątanie placyku przed wieżą, oraz za odlewnika. Trzymam kciuki za kolejne odświeżanie zabytku. Moim zdaniem spokojnie można by było się starać o wpisanie na listę Szlaku Zabytków Techniki WŚ.

_________________
TJ

No i mały maratonik zakończony. Jest wieża na liście rezerwowej szlaku zabytków techniki. Teraz
będzie łatwiej. Krótka fotorelacja jak się zmieniało otoczenie wieży.
Na początku dwie fotki otrzymane kilka minut temu.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Część mieszkańców nie mogła zrozumieć dlaczego uparłem się zorganizować koncert o zmierzchu. dlatego pozwalam sobie na jeszcze jedna fotkę. Przy okazji jeszcze jedno foto dymarki z festiwalu.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

O czym myśli Jurasik gdy nie myśli o dymarkach w Porębie?

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Na gościnnych występach trzyosobowa grupa taneczna.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Młody zaczął to stary skończy. Wyjaśnię że to nie było w Porębie ale też na P...
Po prażonko dymarkach zostało mi trochę materiału do spalenia i za ciosem rozpaliłem nową dymarkę.
Nic wielkiego zwykła z cegły, taki standard, ale takie warunki co dziś były. Ciepły silny wiatr prawie ze stałego kierunku dawał niesamowity dmuch. Bez dmuchawy obyło się i takie wietrzne warunki potwierdzają że pod Łysogórami można było wytapiać żelazo bez miechów. Prawie pod koniec podłączyłem dmuchawę elektryczną.

_________________
TJ

Próba piecyka przed koncertem co by była gorąca atmosfera

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Za nami czwarty pokaz dymarek i trzeci koncert pod wieżą gichtową. Jak się chce to się zrobi.
W wieży pojawiły się nowe eksponaty i wzbogacilismy się o regały na wystawki. Koncertowa publiczność mogła podziwiać artystów siedząc na wygodnych ławeczkach wykonanych przez Klub Pasjonatów Historii Lokalnej. Najpierw nerwy i zagrożenie ,że koncert się nie odbędzie a potem wyjrzało słońce i zrobiło się klimatycznie. W sobotę dymarki. Pogoda jak brzytwa. Z Jurasikiem mówiliśmy o "zmęczeniu materiału", które jednak szybko ustąpiło. Bez kontaktu wzrokowego przygotowaliśmy okazjonalne wystawki ( tak jakbyśmy się wcześniej umówili). Skromniejsze ekspozycje (ale dzięki temu wyraziste) robiły wrażenie na oglądających. Przy okazji wytopu żelaza Jurasik podjął próbę uzyskania surówki szklanej ze szlaki
(patrząc na to co zostało po dymarkach -skutecznie).

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Póki jest surowiec trza dymać.

_________________
TJ